Księga skarg i zażaleń

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Normalnie. Swój system już dawno wyważyłam,

Szacun. Serio.

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Nie wyobrażam sobie pisania długopisem, stwierdzę wręcz że nie potrafię tym czymś manewrować (się odzwyczaiłam wieki temu)

Ja tez wole piórem. Długopisem pisze w zeszytach, na których mi nie zależy Wide grin

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Co prawda niemal zawsze mam lewą łapę pomazaną czarnym atramantem, ale mi to nie wadzi

Są takie specjalne wymazywacze do atramentu, jedną końcówką wymazujesz, że śladu nie widać [na rekę to tez działa-jak na wszystko] a drugą porawiasz bo piórem juz nie możesz.

Żółwik :B

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 23:00, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Ziggy napisał:

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Normalnie. Swój system już dawno wyważyłam,

Szacun. Serio.

Eee, nie rozumiem skąd od razu ten szacun. Dla mnie to nic nadzwyczajnego Wide grin

	Ziggy napisał:
	Ja tez wole piórem. Długopisem pisze w zeszytach, na których mi nie zależy

Ja tam po wszystkim piszę piórem (vide zlot fanów Queer Wide grin

)
Obecne mam już hym... prawie 4 lata i jak dotąd świetnie mi służy, poprzednie nie przeżyło upadku z biurka

	Ziggy napisał:
	Są takie specjalne wymazywacze do atramentu, jedną końcówką wymazujesz, że śladu nie widać [na rekę to tez działa-jak na wszystko] a drugą porawiasz bo piórem juz nie możesz. Żółwik :B

O, a to ciekawe, nigdy się z czymś podobnym nie spotkałam.
A i tak jestem skazana na czarne palce bo progi w moim klasyku lubią mnie czasem oczernić

Szatanik \m/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mroczny Herbaciarz dnia Pon 23:12, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja też piszę piórem. Długopisem też mogę, ale piórem to się po kartce płynie

Post został pochwalony 0 razy

Mój Parker [taki najtańszy i najprostrzy] służy mi już 8 lat. I nadal go kocham. Inne pióra moga się czochrać.

Post został pochwalony 0 razy

skarżę się na się, bo znów przegapiłem dokjumęt o Lennonie! tym razem na hejczbiją, które, jak na złość, MAM!!

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na swoje przygnębienie spowodowane obejrzeniem filmu "4 miesiące, 3 tygodnie, 2 dni" (jeśli chcecie się zdołować, to idealny sposób). I w ogóle skarżę się na życie i na jego smutne i ciemne strony, które przeważają nad tymi dobrymi i radosnymi. I skarżę się na swoje ciągłe narzekanie i na to, że nie umiem docienć, tego co mam Confused

Się łzawo zrobiło...

Post został pochwalony 0 razy

Widziałam "4 miesiące...", w kinie (za 5 zł). Mocna rzecz.

Post został pochwalony 0 razy

Nie straszcie, nie obejrzę tego filmu.

Post został pochwalony 0 razy

	Rozencwajgowa napisał:
	Widziałam "4 miesiące...", w kinie (za 5 zł). Mocna rzecz.

Ja też w kinie, tylko że za... 9 zł Happy

I tak dobrze, że u mnie, w takim małym antykulturalnym mieście to puścili Wide grin

(fakt, że tylko przez jeden dzień w ramach DKFu, ale się liczy Wide grin

). Nie wiedziałam, że ten film będzie cały o aborcji. Ale podobał mi się i mimo tego, że na początku nic takiego się nie działo, to mnie wciągnął Shocked

Ale warto obejrzeć.

Post został pochwalony 0 razy

Nie no, Zyg, nie aż tak mocna żeby bać się obejrzeć. Ale raczej przygnębiająca.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na wolno działającą sieć i na debilizm wtórny, który kazał mi usunąć ważne dane.

Post został pochwalony 0 razy

Tak naprawdę wszystkie dane robią się okropnie ważne dopiero wtedy, kiedy je usuniesz. Nie martw się. Gdybyś je zostawiła w spokoju, nie byłyby potrzebne.

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie masz rację. Co nie zmienia faktu, że się wkurwiłam na przycisk "usuń wszystko", który oczywiście musiał się zamienić miejscami z "usuń zaznaczone".

Post został pochwalony 0 razy

	Sexi Mroczny Herbaciarz napisał:
	Eeee, najlepiej będzie jeśli zrobię fotkę ukrycia ukazującą mój nieziemski chwyt Jutro, strzeżcie się

Oto naprędce zrobione fotki z ukrycia mrocznej łapy trzymającej mroczne pióro (to samo co mazało napisy 'emo' wszystkim ludziom na zlocie fanów Queen Wide grin

)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety nie mam porównania i jestem w stanie tego stwierdzić czy dziwny ten chwyt jest
bo nikt inny poza mną w moim otoczeniu nie pisal piórem

sexy on!

Post został pochwalony 0 razy

Troche dziwny, ale to tak jak z dłuopisem - każdy chwyta inaczej... takie rzeczy.

Nadal uważam, że szacun.

Post został pochwalony 0 razy