 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
 |  | NBie znoszę w sobie tego, ze lepiej mi się pisze, niż mówi. |
!!
Ziggy, powiedz, ale szczerze, czy ty jesteś mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:03, 18 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  |  |  | NBie znoszę w sobie tego, ze lepiej mi się pisze, niż mówi. |
!!
Ziggy, powiedz, ale szczerze, czy ty jesteś mną? |
Nie! To JA się pytam, czy ty jesteś mną?!
Cholera, musze iść spytac mamy czy mnie adoptowała...
Panno Rozencwajg (chyba moge tak?) mój problem polega na tym, że kiedy trzeba odpysknąć czy szybko odpowiedzieć, wtedy wychodzę na totalną łamage językową i na dupę wołową, nie umiem rozmawiać NORMALNIE Z LUDŹMI chyba... Kiedy piszę, wtedy mogę się zastanowić, przemyśleć pewne sprawy, a niestety świat pędzi do przodu i juz nienadANżam...
Lepiej mi się śpiewa niż mówi, lepiej mi się słucha niż mówi, lepiej mi się p;isze niż mówi, lepiej mi się milczy niż mówi...
Może to dlatego, że jetem jedynaczką? Że nigdy z nikim starszym się nie wykłócałam?
PS.Też nie lubię edytować czkolwiek czasem czeba. I też nigdy nie wiem czy ktoś cto zdANży doczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:09, 18 Mar 2007 |
|
 |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
 |  | Panno Rozencwajg (chyba moge tak?) |
Ależ proszę
 |  | mój problem polega na tym, że kiedy trzeba odpysknąć czy szybko odpowiedzieć, wtedy wychodzę na totalną łamage językową i na dupę wołową, nie umiem rozmawiać NORMALNIE Z LUDŹMI chyba... Kiedy piszę, wtedy mogę się zastanowić, przemyśleć pewne sprawy, a niestety świat pędzi do przodu i juz nienadANżam...
Lepiej mi się śpiewa niż mówi, lepiej mi się słucha niż mówi, lepiej mi się p;isze niż mówi, lepiej mi się milczy niż mówi... |
Aż nie wiem co napisać, tak bardzo mam tak samo jak ty. Przede wszystkim nigdy nie nauczyłam się mówić dla samego mówienia. No i najczęściej najlepsze riposty przychodzą mi do głowy, kiedy jest już za późno, taak. Też chyba nie nadanżam, bo generalnie nie lubię ludzi przekrzykiwać ani nie lubię się rozpychać.
Poza tym mam jeszcze taki problem, że zbyt często postanawiam to co myślę zachować dla siebie. A może to nie jest problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:14, 18 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | Poza tym mam jeszcze taki problem, że zbyt często postanawiam to co myślę zachować dla siebie. A może to nie jest problem? |
A ja mam trochę na odwrót...Jak mnie ktoś wkurzy i postanawiam się obrazić i się nie odzywać, wtedy mi nie wychodzi.
Aaaaaa, juz wiem o co ci chodzi, o poglady twoje zdanie tak? Bo takim razie ja też mam tak samo...Chyba dlatego, że uważam się za mądrzejszą od moich koleżanek...
Ja niby żartuję, niby cośtam, ale kiedy towarzystwo jest nowe, kiedy jest nadęta atmosfera, to wtedy masakraaaa. Czasem mam tak, że gdy się denerwuję wtedy gadam jak nakręcona, a przy okazji mam słabą dykcję przy mówieniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:31, 18 Mar 2007 |
|
 |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
 |  | Aaaaaa, juz wiem o co ci chodzi, o poglady twoje zdanie tak? |
Tak. Jak mię kto wkurzy, też nie zawsze panuję nad tym co mówię
 |  | a przy okazji mam słabą dykcję przy mówieniu... |
O. Ja przeważnie mówię za szybko. Czasem sama mam problemy ze zrozumieniem tego, co wyjdzie z moich ust. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:49, 18 Mar 2007 |
|
 |
kloklut
Wolfgang Amadeus Mozart
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
|
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kloklut dnia Wto 17:22, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 16:46, 18 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Moja babcia jest Krystyna i dzisiaj byliśmy u niej na imieninach połączonych z urodzinami. Mnie się tam bardzo to imię podoba.
Nie lubię się uczyć w niedzielę. Dlategoż tego nie robię. Nie lubię zmieniać swoich planów, a jestem typem planującym. Nie lubię, kiedy ludzie próbują ze mnie idiotkę zrobić, i nie lubię, kiedy chłopaki myślą, że jestem łatwa i lecę na te ich gierki. Nie lubię słowa "przyjaciel" bo ciężko mi znaleźć kogoś kto by zasłużył na to miano. Nie lubię Anny Świątczak vel Wiśniewskiej, już wolę Margarynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:05, 18 Mar 2007 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
 |  | Nie lubię słowa "przyjaciel" bo ciężko mi znaleźć kogoś kto by zasłużył na to miano. |
Oj znam to. Nigdy nie szastam tym słowem, częściej korzystam z określeń "dobry kumpel/dobra kumpela" czy "bardzo dobry znajomy". Nieraz się przekonałem, że ktoś, kogo wcześniej uważałem za przyjaciela, okazłał sie człowiekiem, który patrzy, jak się topisz, a kiedy już sam wygramolisz się na brzeg, to łaskawie poda ci rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:25, 18 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja z moimi dwiema kumpelami mogę gadać o "poważniejszych pierdołach" ale nie pogadam sobie o tym co mnie interesuje, o muzyce, czy filmach (nawet tytułów nie znają), o MP, nawet na operę nie mam z kim jechać, sama muszę...Zero w ogóle pojęcia o świecie, o naszej historii, ostatnio tłumaczyłam jednaj co to była "zimna wojna".
A gówno z tego mam, bo im więcej się uczę tym gorsze mam oceny. A na niektóre rzeczy nie mam czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:35, 18 Mar 2007 |
|
 |
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie lubię chipsów octowych (?!)
Nie lubię kaszanki,
Nie lubię jeździć tramwajami latem.
Nie lubię siedzieć bezczynnie.
Nie lubię, gdy ktoś mi rozkazuje.
I na dziś jeszcze, nie lubię autokarów.
O! I jeszcze swojej nauczucielki hiszpańskiego.
Nie lubię jeszcze wielu rzeczy, ale nie pamiętam jakich 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:47, 18 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | Nie lubię chipsów octowych (?!) |
Rozumiem, że to z wojaży?
Ja nie lubię rachunkowości, marketingu i matematyki oraz techniki pracy biurowej. Kiedyś (bo teraz mam spokój i inną nauczycielkę) nie lubiłam każdej nauczycielki matmy bo wszystkie myślały, że się lenię i nie uczę, bo nie umiały pojąć tego, że mam dyskalkulię. Czuję się z tego powodu dyskryminowana. Dlaczego dyslektycy mają fory a ja nie mogłam??? 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Nie 23:51, 18 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 20:56, 18 Mar 2007 |
|
 |
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  |  |  | Nie lubię chipsów octowych (?!) |
Rozumiem, że to z wojaży?  |
Tak, ale nie mam z tym zbyt dobrych wspomnień. Moje kubki smakowe nie wytrzymały takiej eskalacji smaków
Co do matmy, to ja chyba też mam dyskalkulię, bo czasem potrafię przez 15 min myśleć ile jest 1/2 + 1/2. Brrr.
Nie lubię kiedy patrzę na to ile mam do zrobienia, podczas gdy w mojej glowie siedzi myśl, jak bardzo mi się nie chce 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:22, 18 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Nikt by nie wytrzymał eskalacji brytyjskich smaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:24, 18 Mar 2007 |
|
 |
izeq
Martwa papuga
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: M1 Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  |
Nie lubię kiedy patrzę na to ile mam do zrobienia, podczas gdy w mojej glowie siedzi myśl, jak bardzo mi się nie chce  |
też to mam. Ale gorsze jest moje lenistwo. Przykładowo siedzę i oglądam film wiedząc ,że jutro klasówka, albo że muszę pozmywać [itd].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:25, 18 Mar 2007 |
|
 |
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie podoba mi się, że niektóre produkty spożywcze są wciśnięte w takie opakowania, których nie mogę otworzyć za każdym razem, kiedy umieram z głodu.
Nie lubię książek, które są niewymiarowe i nie można ich estetycznie wcisnąć na półkę.
Nie lubię, kiedy w radiu leci jedna z moich ulubionych piosenek, a jest za późno żeby wysłać do kogoś SMSa z tą informacją.
Nie lubię kurzu.
Nie lubię rosołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:34, 19 Mar 2007 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|