Księga skarg i zażaleń

	izeq napisał:
	a ja nie rozumiem na czym polega pseudo kult Piratów z Karaibów 3? Nie rozumiem i lekko się skarże na zbytnie podniecanie się ludzi tym filmem.

no, ja sie skarze nawet dosc mocno.

skarze sie ze jedni wygrywaja bilety na openery, roskildy i rozne inne festy podczas gdy ja nie moge jechac NIGDZIE ine mowiac juz o jakimkolwiek wygrywaniu biletow.

Post został pochwalony 0 razy

skerżę się na durne dzień dobry TVN, bo mnie duckfuckers oszukali!!

Post został pochwalony 0 razy

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kloklut dnia Wto 17:20, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ze mną się kłócić nie będziesz, bo nie mam zamiaru brać udziału w dyskusji. Bardzo mi przykro.

Post został pochwalony 0 razy

	PanPrezes napisał:
	ja się skarże na za duże stężenie komuchów na tym forum, w tym mnie

"Mamy 203 zarejestrowanych użytkowników". Uważam, że kilka na 203 osoby to wcale nie tak dużo Wide grin

.

[ Aha, jakby co, to ja nie jestem komunistką - póki co -, pomimo że piłam za Marxa i Engelsa na śmietniku. ]

Post został pochwalony 0 razy

	izeq napisał:
	a ja nie rozumiem na czym polega pseudo kult Piratów z Karaibów 3?

Na Johnnym? I na pierwszej części, która była sympatyczna?

	mrsdaddy napisał:
	skarze sie ze jedni wygrywaja bilety na openery, roskildy i rozne inne festy podczas gdy ja nie moge jechac NIGDZIE ine mowiac juz o jakimkolwiek wygrywaniu biletow.

A ja się skarżę na raczej kiepski skład tegorocznego Openera, choćby w porównaniu z ostatnim. Popowo np. leżą. Ale trudno, jak się nie ma co się lubi.
Kiedyś sobie zafunduję Roskilde albo Glastonbury, zobaczycie.

W kwestii nagromadzenia tego i owego pozwolę sobie już nic nie mówić (i tak prawie mnie poniosło wcześniej), chociaż ktoś tu pewnymi postami ociera się o śmieszność.

Post został pochwalony 0 razy

Ja się skarżę bo tak: chcę iść na prawko i jednocześnie do pracy i jednocvześnie jechać na Toola w serpniu. Jak będę mieć prace, to nie dotanę urlopu ot tak ale kasę bym zarobiła na prawko i wypady. Z drugiej strony jak pójdę do pracy to będzie mi to kolidowało z kursami teoretycznymi. Kasa to kasa, ale potem jak pójdę na studia to nie będę miała kiedy prawka zrobić a już najwyższy czas Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

mnie też robota w wakacje z prawkiem koliduje, więc się na to poskarżę Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem nowoczesnym komuchem, czyli ulepszonym. Takim jakiego chciał stworzyć Lenin na jakiego miał pogląd Trocki, takim co dla Marxa byłby ideałem. Czymś nowym, genialnym, wręcz nie realnym. I uważam że to nie wyjdzie. Dlatego chciałem sie na to zaskarżyć...

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na to, że mam ochotę komuś konkretnemu przyjebać

przez kogo mam teraz ciśnienie 512 na 360, życzę mu śmierci i stada sępów

Pindy cholerne, niech się nauczą smsy wysyłać

dobrze, że od nich odeszłam

przynajmniej nie mam teraz wrzodów na żołądku i kartofle mi nie gniją w komórce

Wcale mi nie ulżyło, jak tak będzie do wieczora to musicie to cierpliwie znieść, ewentualnie się poskarżyć w tym temacie.

Post został pochwalony 0 razy

skarżę się na pracę z fizy. czemu musi być akurat jutro??

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na szkołę. Czemu ten tydzień musi być tak przesrany?

Post został pochwalony 0 razy

i znowu muszę się podpisać pod twoim postem, Lindo! Mad

Post został pochwalony 0 razy

oj tak, ja też skarżę się na szkołę :/. To nie do wiary, że można się tak brzydko wyrażac, ale powiem to : qrwa mac.

Post został pochwalony 0 razy

Muszę się poskarżyć, bo zaraz trafi mnie szlag z narzędziem Open Office do robienia prezetacji. Niech no tylko ktoś spróbuje narzekać na Microsoft.

Post został pochwalony 0 razy