Autor |
Wiadomość |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Może piwo niekoniecznie, ale np. gorzałka czy jakieś winko SĄ dobre na wszystko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:21, 11 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Piosenka jest dobra na wszystko. Ponoć.
Tak dwóch starszych panów twierdziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 2:14, 11 Lut 2011 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Dzisiaj się obudziłam z zupełnie odwrotnym przeczuciem... Chyba zaczynam mieć problem (albo sobie wkręcam).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:02, 11 Lut 2011 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Kurna, żeby mieć pecha do kolczyków we własne urodziny, no na jaja mojej matki... To już druga para mi się rozdzieliła w ciągu miesiąca Nie lubię, gdy jeden kolczyk mi się gubi, a drugi nie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:41, 11 Lut 2011 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja niedawno znalazłam w domu jednego ślicznego kolczyka, którego uznałam za zagubionego, a on przez parę miesięcy sobie na biurku przeleżał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:43, 11 Lut 2011 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja tak mam ze skarpetkami. Zawsze jedna się zgubi. Albo obie.
Ale to chyba powszechny problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:48, 11 Lut 2011 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mi się jedna skarpetka nie gubi, lecz dziurawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:53, 11 Lut 2011 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
To od butów chyba zależy, też mi się często dziurawią, na palcach
Skarżę się, że znów mi nauka nie idzie i coś mi stuka gdzieś w domu, ale nie wiem co. Tzn. mam nadzieję, że to w domu, a nie w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:55, 11 Lut 2011 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Moje skarpetki nie zdążą się nawet dziurawić, bo wcześniej znikają.
Nawet Bałtroczyk miał pewną teorię tego dotyczącą. Chyba o tajemnicze stworki podbierające skarpetki chodziło. Że owe stworki mieszkają z nami w domostwach naszych i kradną te skarpetki.
Jestem chyba gotów w to uwierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:09, 11 Lut 2011 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Przypomniał mi się odcinek Bundych, jak kosmici kradli śmierdzące skarpetki Ala, bo były one ich paliwem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:13, 11 Lut 2011 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mi, szłinie kradną kolczyki, takie małowartościowe, bo drewniane Może to bobry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:19, 11 Lut 2011 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Raczej korniki. Duże korniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:28, 11 Lut 2011 |
|
 |
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
A korniki to są takie głupki, że żywią się łykiem. A nie jak wskazuje nazwa - korą. Ale głupie te korniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:31, 11 Lut 2011 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mało tego, korniki się żywią drzewem, czyly drewnem, które żyje. A drewnem zdechłym się żywią kołatki... Z tego co pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:37, 11 Lut 2011 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
This is a hold-up, not a botany lesson.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:50, 11 Lut 2011 |
|
 |
|