Księga skarg i zażaleń

Ja uznaję wszystko co przypomina mięso, bo mój niechciany wegetarianizm powoduje skakanie powieki.

Post został pochwalony 0 razy

No i proszę, w tym skarżeniu się doszliśmy do 400. strony.
Udowodniliśmy tym samym, że JP na 100% (Jesteśmy Polakami!) Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ale że jeszcze Janosz nie zamknął?

Post został pochwalony 0 razy

Mój współlokator strasznie śmierdzi, jest leniem bez roboty i nie umie sprzątać. Najgorsze jest to, że zawraca dupę naszej koleżance, a nawet nie raczy się umyć jadąc do niej. On nie wie, co to woda.

Post został pochwalony 0 razy

Heh, to tak jak moj wspol-lokator Wide grin

[tylko ze on jeszcze nie myje garow, talerzy i sztuccow po sobie, rzadko sie goli i pierze ciuchy]. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 16:39, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Ziggy napisał:
	Mój współlokator strasznie śmierdzi, jest leniem bez roboty i nie umie sprzątać. Najgorsze jest to, że zawraca dupę naszej koleżance, a nawet nie raczy się umyć jadąc do niej. On nie wie, co to woda.

Może myśli, że wytwarza feromony?

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Ale że jeszcze Janosz nie zamknął?

Zamknal, zamknal, ale protesty byli i palenie gumy, wiec trzeba bylo otworzyc. Ten temat bije na glowe wiele inncyh tematow. Coz tacy jestesmy. Bez tej ksiegi, nie byloby...
Edycja:
Mamy - 85449 postow, a tematow jakies 1100 [srednio 77 postwo/temat], wiec 6000 postow tego tematu mozna uznac za sukces Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 16:54, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy

Nie powiedziałabym, że feromony. Niestety ma pokój obok mojego i jak otworzy drzwi, to strasznie capi, a ja drzwi nie mam. A jego stopy walą na kilosa.

Post został pochwalony 0 razy

Smutno mi jakoś, skarżę się.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się zarówno na post powyższy, bo to nie jest fajne, ale i na fakt, że nie Mieląka w tym odosobniona, jakoś ludzie wszyscy wokół ostatnio dobici.
Włącznie ze mną, bardzo mnie ostatnio deprymuje wsjo.

I skarżę się jeszcze na to, że gdy wreszcie udało się ludowi mnie przekonać do wyjazdu co do którego byłem wysoce sceptyczny, okazało się, że właśnie w tym terminie jechac nie mogę.
Gdybym wiedział wcześniej, to nawet bym się nie kłopotał byciem przekonywanym, a tak to ma droga pani ciasto.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Czw 3:02, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Szaro, buro, wieje. Słabo.

Przynajmniej śniegu nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

Wieje i pada. To nie jest fajna pogoda na wychodzenie z domu. A jutro jeszcze ma być jqkiś strajk w Katowicach, cała komunikacja miejska będzie sparaliżowana

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na wszechwujnię z grzybnią Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

<pocieszacz> :*

Post został pochwalony 0 razy

Spasiba :*

Post został pochwalony 0 razy