Księga skarg i zażaleń

Na każdych zajęciach z IPP pisaliśmy jakieś denne kartkówki z wykładów, babka nigdy nie mówiła wyników, więc sobie myślałam, że to nic wielkiego. Nie miałam z nich 20%, więc ocena z ćwiczeń leci mi pół stopnia w dół, kurwe. Dobrze, że z poprzedniego kolosa 3,5 mam!

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma nic fajnego w Lidlu Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Nienawidzę, jak widzę czyjeś zdjęcie, gdzie dana osoba automatycznie kojarzy mi się z kimś innym, ale nie mogę sobie przypomnieć z kim. Potem mam łamigłówki na cały dzień.

Post został pochwalony 0 razy

też tak czasem mam, ciężkie rozkminy.
ja sobie wmawiam, że jestem piękny jak Ben Affleck, ale tak to nie działa.

Post został pochwalony 0 razy

Ty się nie śmiej, bo ja o Twoim zdjęciu mówię

Post został pochwalony 0 razy

buahaha, to ja jestem do kogoś podobny czy dziewczynka obok?

Post został pochwalony 0 razy

Ty

Ale nie że ogólnie, tylko akurat z tego zdjęcia z kimś mi się kojarzysz.
A właśnie, co ten starszy pan z ręką w gipsie robił wśród tylu młodych ludzi?

Post został pochwalony 0 razy

może chodzi o Ziobro

ten przesympatyczny dziadziuś to Pan Zenek, znany jako Zenek - Dziadek z Mięsnej, element poznańskiego folkloru i kolorytu klubowego, stały bywalec modnych lokali w centrum miasta. więcej info tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

lul, nie

bardziej mi się kojarzy ktoś w podobnym wieku. Zresztą chyba już wiem, chodzi ze mną na fizykę taki typosz, ale widziałam go może góra 3 razy, więc muszę go znowu spotkać żeby się przekonać

O, widzę że moja znajoma z liceum też pana Zenka lubi.

Post został pochwalony 0 razy

Blase może być podobny do każdego, ale nie do swojego brata. Całe szczęście.

Post został pochwalony 0 razy

Z charakteru może nie, ale z wyglądu..
Mnie często mylą z siostrą (ostatnio głównie przez telefon). Myślę, że to bardziej kwestia tego, że jesteśmy dwie i czasami ludziom się jebią nasze imiona ot tak, a nie bo jesteśmy podobne (bo nie jesteśmy). Bywają momenty, gdy na [mojego] Błażeja powiedzą przypadkiem Mateusz, zapada wtedy taka niezręczna cisza. Od jakiegoś czasu śmieszy mnie niezręczność ludzi, którzy nie wiedzą co zrobić jak się wspomina o zmarłym członku rodziny.

Miałam się poskarżyć.. że w sumie mogłam wczoraj siedzieć dłużej na szałboxie, bo i tak nie zasnęłam szybko.

Post został pochwalony 0 razy

Nie chcę wiedzieć, jak głupio musi się Błażej czuć (twój), bo rozumiem, że jest mylony ze zmarłym bratem? No to słabo.

Post został pochwalony 0 razy

No jest, czasem się wymcnie komuś na takiej zasadzie jak u mnie i siostry. Na początku nie było za fajnie, ale zauważyłam że ostatnie kilkanaście miesięcy, może 2 lata, reaguje na to na zasadzie 'hehe, coś wam się pojebało drodzy państwo Happy

'. Ja z kolei wciąż się wciekam na mamę jak mówi 'zrobiłaś to identycznie jak Mateusz' 'chodzisz jak Mateusz', itp. Ja rozumię, że byliśmy bliźniakami z 5-letnią różnicą wieku, ale kur2, ile razy można nas porównywać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 17:03, 28 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Tu chyba nie chodzi o porównanie, tylko zwykłą tęsknotę [oczywisty komunał], ale też bym chyba się wściekała, twoja mama chyba teraz w każdym podświadomie szuka w was cech Mateusza?

Post został pochwalony 0 razy

Nie w każdym, tylko we mnie Neutral

. Mejo i ja dostaliśmy najwięcej popieprzonych cech z rodziny taty, bo pozostała dwójka jest normalniejsza. Coraz częściej zauważam, że duża część z tego, co mówi mama, jest prawdziwa.

Post został pochwalony 0 razy