Księga skarg i zażaleń

To nie ludzie- to wilki!

Post został pochwalony 0 razy

Zaraz komuś wpierdolę.

Post został pochwalony 0 razy

Głowa mnie boli jak nigdy w życiu, do tego jeszcze żołądek. Myślałam, że przejdzie, ale jest jeszcze gorzej niż było i wróciłam do domu. Leżę na łóżku z 3 czornymi kotami, jest najs.

Post został pochwalony 0 razy

Stało się to co się miało stać, tak nagle. Martwię się o mamę, jest załamana, a tu tyle rzeczy trzeba pozałatwiać. To są najgorsze wakacje w życiu, jeszcze do tego inni członkowie rodziny są chorzy, o nich tez się martwię. Nie wyobrażam sobie teraz świątecznego stołu, zostałam się ja z rodzicami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Śro 9:43, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy

nie wiem czy powinnam to pisać teraz, ale w moim przypadku czas do pogrzebu jest najbardziej dobijający, ale wraz z włożeniem trumny do grobu zaczynało się robić lżej i cieplej na sercu. Tak miałam na pogrzebie mojej babci i to samo było później z bratem.

Post został pochwalony 0 razy

kondolencje.

Post został pochwalony 0 razy

ja się jakoś trzymam, ja własnie najbardziej nie lubię złożenia trumny do grobu. dobrze, ze chociaż tej pieprzonej trąbki nie będzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wymiękam przy anielskim orszaku, zawsze.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie się zawsze wtedy chce śmiać. czasem są takie momenty na pogrzebie, ze ;powinno się płakać ale ciśnienie jest takie, że już dalej nie można.

Post został pochwalony 0 razy

Szczere kondolencje! Znam ten ból- moja babcia zmarła 23 lata temu. No i dziadek, drugi dziadek też... Ostała się tylko jedna babuszka, która niczego sobie w życiu nie żałuje- lubi się napić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 22:20, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

dzsiaj był pogrzeb, jestem kompletnie załamana

Post został pochwalony 0 razy

byłem u dentysty, 4 zęby do leczenia XD będą kanały jak u Vajdy. i gębę mam znieczulono.

Post został pochwalony 0 razy

Ja zawsze mam wtedy frajdę z waleniem pięścią w policzki i nie odczuwania bólu.

O panowie jakie upały, zdychać się chce na tych polach (na drodze chociaż wiaterek wieje, a między krzakami nie ;_; ), a jutro ma być jeszcze gorzej. Dobrze chociaż, że zimną wodę dają (Krynka gazowana! moja ulubiona, szkoda że jej w Krk nie sprzedajo). I jeszcze któryś cham z wioski sprzątnął mi sprzed nosa telefon, który sobie upatrzyłam na arregro.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pią 18:44, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy

Ja w 2010 miałem KOMPLETNE, idealne uzębienie! Rok temu już gorzej. Kiedy to- obraziłem się na dentystów,. Miałem 2 dziury w zębie [jedna mała, druga duża]. Poszedłem do wyrwizęba, a on mówi- tą małą mogę zaplombować, ale tej dużej się nie da- bo trzeba zęba wyrwać. Wypadło z kieszeni 80 zł- za małą plombkę- a ząb jak był do wyrwania- tak jest! Teraz czekam aż wypadnie ta mała plombka, a ząb jak zaboli to się wyrwie!
Ziggy- jestem z Tobą, znam ten ból.

Post został pochwalony 0 razy

A mi gdzieś umknął post o pogrzebie. Może dlatego, że nigdy ich nie pamiętam, bo siedzę zaryczana i nic nie widzę.

Post został pochwalony 0 razy