Księga skarg i zażaleń

bić nie każesz, bawić też nie, no to chyba ta beczka pozostaje (i dyskretne kiszenie)

Post został pochwalony 0 razy

Mój brat chwali się na fejsie, że 2 lata żył bez antywirusa i jak dziś zainstalował jeden i zrobił skan, to nic mu nie wykryło. Ja raz tydzień bez antywira byłam, to potem takiego wirusa złapałam, że musiałam od nowa system instalować, bo mi skurwiel zaczął zjadać pliki systemowe. I gdzie tu sprawiedliwość?
Tłumaczę to sobie tym, że tego jego starego trutnia nawet wirusy nie chcą atakować, taki to złom.

Post został pochwalony 0 razy

Zaczynam uchodzić za smutasa i pesymistę (faktycznie mam gorszy nastrój od paru miesięcy), niemniej uważam, że nikt nie powinien mnie w ten sposób charakteryzować, bo to chwilowy stan (dłuższy, ale chwilowy). Poza tym nie jestem typem dołersa i depresjonisty, wstaje z wyra normalnie, pierdoły sprawiają mi radość i nigdy nie chciałam popełnić samobójstwa. Tylko zwierzaka mi brakuje w Poznaniu, wtedy chyba bym sikała ze szczęścia, od razu byłoby mi łatwiej stawiać czoła problemom. No ale na parę dni mam Lecha i jest spoko Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Wytarmoś go ode mnie.
Mój Patryk wydoroślał chyba, bo już nie gryzie jak popierdolony wszystkiego co się porusza.

Post został pochwalony 0 razy

Dziwne hałasy w pokoju, albo myszy biegają po suficie, albo mucha się obija o meble, albo w grzejnikach woda kapie, albo - co najgorsze - jakaś zjawa drapie mi w okno. Nie umiem ustalić źródła dźwięku. Sad (1)

BTW, za oknem mam bujną roślinność i przy odpowiedniej pogodzie i odsłoniętych zasłonach układa się ona w różne ciekawe kształty. Bardzo to przyjemne, kiedy się człowiek w środku nocy wybudza z koszmaru i akurat zdarzy mu się wyjrzeć na zewnątrz. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja kiedyś myślałem że mam myszy.
Ale okazało się, że ojciec po nocy podjada małosolne.

Post został pochwalony 0 razy

	Arien napisał:
	BTW, za oknem mam bujną roślinność i przy odpowiedniej pogodzie i odsłoniętych zasłonach układa się ona w różne ciekawe kształty. Bardzo to przyjemne, kiedy się człowiek w środku nocy wybudza z koszmaru i akurat zdarzy mu się wyjrzeć na zewnątrz.

Jest na to rada: spać na drugim boku, albo w dzień, zakupy robić w środy i zjadać grzanki z herbatą.

Post został pochwalony 0 razy

Wkurzają mnie ludzie, którzy nie chcą mi dawać spoilerów, przecież przyjmuję je z pełną odpowiedzialnością i możliwością rozżalenia z powodu ich treści. Mimo to mają to w dupie i nie spoilerują mi Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Jak tak można! Fe!

Post został pochwalony 0 razy

Musiałam zmienić program pocztowy, bo The Bat w ostatnich dniach szalał zbyt mocno i nie dało się tego naprawić, poza tym mimo poprawnej konfiguracji nie chciał wysyłać wiadomości i musiałam logować się na poczcie [link widoczny dla zalogowanych] Thunderbird jest nieco dziwny, nie da się go zostawić w tle (nad czym ubolewam), ale przynajmniej śmiga o wiele lepiej od nietoperka.

Post został pochwalony 0 razy

nie kupuję postkolonializmu. ale nasza pani doktór ma pierdolca na jego punkcie i 3 rok to musimy katować, nie ma zmiłuj. te teksty są nieczytable, a teraz jeszcze do tego doszła komparatystyka i przekład. biedne murzyny, cygany, hindusy i indianery, nikt ich nie rozumie, bo są tak postkolo ;_; imperialny rzyg w ich kierunku. w dodatku skarże się bo jestem leniuchem nie mam w sobie energii, a tu dwa deadliny jak nóż na gardle czy inna gilotyna wiszo nade mną.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż, masz podobny problem co twój brat. On z kolei tylko siedzi i myśli, rozkminia ale żeby z tego było coś namacalnego to już nie. Warhammer ciekawszy.

Post został pochwalony 0 razy

przecież rysuje trumny i robi ludzi z taśmy po nocach

Post został pochwalony 0 razy

Ja skarżę się, bo doktór Tusk od geofizyki każe nam przeczytać jakiś artykuł po anglosasku, do którego dostęp jest płatny. Może współtowarzysze niedoli coś wymyślą, bo ja nie zamierzam za to płacić xD a muszę zapoznać się z tekstem, bo będzie z niego pytać na ćwiczeniach.

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	przecież rysuje trumny i robi ludzi z taśmy po nocach

Hahahaha, no tak. I wymyśla sobie wizytówki.

Dostałam koljny mesydż od kebaba, że jestem bjutiful. Szkoda, że mnie na żywo nie widziau, beka z beży.

(Ciekawe ile kameli oferuje?)

Post został pochwalony 0 razy