Księga skarg i zażaleń

Z tego co s'e wyliczyłam, to będą 4 wykłady, nie tak źle, but still ;_; Kindla w łapę i można siedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Trzeba się cieszyć.

Post został pochwalony 0 razy

Poszłam spać po 5, w sumie z własnej winy, ale żeby nie przestawiać się, to obudziłam się po 11, a teraz cierpię ;_;

Post został pochwalony 0 razy

ja się obudziłem o 4 a zasnąłem dopiro 5:30

Post został pochwalony 0 razy

Przez ten jebany maraton musze kombinować z autobusami a znając życie i tak się spóźnię, chociaż wyjdę 1,5h przed czasem!

Post został pochwalony 0 razy

Znowu maraton? Czo ten Poznań Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Maratoniści się znaleźli, zebrali otoczyli całe miasto, zablokowali. A teraz biegajo gdzie bądź!

Post został pochwalony 0 razy

bolimie łeb, wczoraj zalałam pałę przed monitorem, taki czil XD

Post został pochwalony 0 razy

Mnie boli ep, bo przeryczałam całe popołudnie. Ale już jest lepiej, much much MUCH more better.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie boli członek!
Landlejdi mi wyłącza router, bo... dowiedziała się, że jak jest za długo włączony to się przegrzewa i może się ZAPALIĆ [!]. W domu jest alarm przeciwpożarowy, który się włącza kilka razy w tygodniu [jak pani domu gotuje]- ale to szczegół.
Pare razy mi wyłączyła na noc [co jeszcze da się zdzierżyć], ale kuchnia- za dnia żeby wyłączać. [Z tego co widzę chce mi podnieść czynsz- stara kutwa].

Post został pochwalony 0 razy

Ja wiem że łatwiej powiedzieć niż zrobicz, ale ja bym zmieniła lokum. Moja landlejdi jest elo, często gdzieś wychodzi, a jak jest w mieszkaniu, to mi się w życie nie wpierdala. No i nie ma nic przeciwko przyjazdom chłopaka, to ważne.

Post został pochwalony 0 razy

Moja landlejdi jest na emeryturze i... cały dzień siedzi w domu. I przychodzą do niej koleżanki- w odwiedziny- codziennie, CODZIENNIE- 1,2- a czasem i 3. Ja siedzę w pokoju i nie chcę się ze starymi babami spotykać, więc- nie mogie w ten czas ani nic zjeść, ani gotować, bo żeby dojść do kuchni trzeba przejść przez salon. A wtedy padają pytania: a to ty nie sama mieszkasz? A kto to ten pan? A skąd on jest? A gdzie pracuje? Itd. [KORWA].
Wolno mi włączać tivi i radio [w salonie], korzystac z kuchenki a nawet czajnika bez ograniczeń, ale... jak ostanio przyszedł trochę [dosłownie TROSZECZKE] wiekszy rach. za prąd to wymyśliła, że się dogrzewam- mam w pokoju grzejnik. Niby logiczne, że jeśli ona zużywa tyle samo prądu, to winowajcą jestem JA, ale żeby w środku lipca- grzejnik? [To było najgorętsze lato w Irlandii od jakiś 20 lat- jak mówili synoptycy].
Zawsze mogę się wyprowadzić, ale problem w tm, że tu jest stabilnie, tak średnio- ale stabilnie. W niektórych domach było lepiej a nawet dużo lepiej [ale też było i dużo gorzej], a czasem odbywały się zadymy, głośnie imprezy [z udziałem policji], wyzwiska, rękoczyny, głośne sexy itd.
PS. A jak mi dziewcze are razy zostało na wieczór [do 2 w nocy- najdłużej, nigdy na noc]- to koło 12 w nocy SPRAWDZAŁĄ czy aby jestem w pokoju sam, bo gdybym nie był- to musiałbym płacić PODWÓJNIE! [Dlatego się stąd wyprowadziłem, a było to 6 lat temu]. Czyli- ja JUŻ się stąd wyprowadziłęm, ale wróciłem na nowych warynkach, ale widzę że niewiele lepsze. W sumie mam darmowy internet i mniejszy pokój, to tyle w ramach zmian.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 21:52, 14 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

boli mnie kurwa wszystko. od 7:30 do 16:30 na konferencji, potem zalałem pałę. się żyję.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie też woziłem i ukłądałem beczki z piwe, myłem ściany szmatką, woziłem tony alkoholu w wózkach wielkich i małych, potem układałem toto pod sufit, a nawet w lodówkach, a także mopowałem floor. A na końcu zakupiłem CAŁY plecak piwa [bo od jutra drożeje], i przywiozłem toto na rowerze koloru bordo do domu, konkretnie do lodówki.
Ps. Siłka za 2h. Jak tu się przygotować do treningu?

Post został pochwalony 0 razy

Wiecie cooo?
Tak mi zimno ostatnio, cały czas jestem zmarznięta. Marznę od rana na Ławicy, z rana pizga tam niemiłosiernie i potem już mi zimno cały czas, plus zmęczenie i niedospanie.
A ryj jak świnia mam i to taka pięćdziesięcioletnia. Wory jak u menela, pryszcze jak u fanki Biebera i matowe włosy koloru kac-kupy. No nie wiem, co się dzieje.
A poza tym jest ok.

Post został pochwalony 0 razy