Księga skarg i zażaleń

Ha, prawie ci się udało.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na nudne, obowiązkowe filmy włoskie (które na dodatek są po włosku i grają w nich sami Włosi :o)

Post został pochwalony 0 razy

	Non napisał:
	Urodziny to żadna okazja do świętowania, moim zdaniem.

O, to widzę że nie tylko moje zdanie.
Moje urodziny były kilka dni temu, prawie nikt nie pamiętał o życzeniach, co mi pasi Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy

O moich urodzinach w Irlandii wiedzą ze 2 osoby, w Polsce oprócz rodziny, ze 3-4 osoby.
Poza tym na gg mam inną date, na fejsie inną na NK inną itd. Ładu nie dojdziesz!

Post został pochwalony 0 razy

Poskarżę się na to samo co Blejsą pare dni temu - ZIMNO W **UJ i leje. Zwiedzaliśmy składowisko odpadów - leje deszcz, ręce takie zimne, że bolą przy zginaniu palców, wszędzie błoto i śmierdzi (wiem, to szokujące że na terenie MPO śmierdzi). Potem byliśmy w Herzu, ale tam z kolei chciałam co chwile zasnąć, bo mam za sobą 2 krótkie noce (problem z zasypianiem), ale po krótkiej drzemce jest ok.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na wsiurskie Agronalia, czyli kolejne zabawy studentów, tym razem z Uniwersytetu Przyrodniczego (ile głów poleci tym razem?).

Nie skarżę się jednak na samą zabawę, niech się bawią te studenty (chociaż chyba sesja nadchodzi, co? Do nauki, a nie chlać!) - szkoda tylko, że ja mieszkam na przeciwko Przyrodniczego i wyje mi wszystko pod oknem - i muzyka, i upici ludzie.

Wyczuwam problemy z zaśnięciem - a i tak dobrze, że nie jest ciepło, bo mogłam okna wszystkie pozamykać i słychać tylko, jakby grali w bloku na przeciwko, jak miałam pootwierane okna to jakby mi w kuchni grali.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam jedną dobrą zasadę, którą mogę wam wszystkim polecić, bo się sprawdza.

Nie uczęszczać.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też nie uczę, bo każdy umie.

Post został pochwalony 0 razy

Rozpierdala mnie to.

Zamówiłam sobie ciuch przez internet - firma bardzo "do klienta", głównie działa na fejsbuczku, bardzo nowoczesna, prowadzona (niby) przez dwie młode babki (ale chyba to chwyt marketingowy, bo jak posprawdzałam to właścicielem jest jakiś pan).

Kasę przelałam 8 maja wieczorem, 9 maja rano dostałam potwierdzenie otrzymania przelewu.
Wysyłki ni mo, ni mo i ni mo, więc napisałam eleganckiego maila:

	Linda napisał:
	Witam, kiedy mogę spodziewać się przesyłki z sukienką? Pozdrawiam, podpis.

I dostałam jakże uprzejmego maila zwrotnego z jakże konkretną informacją!

	sklep napisał:
	po weekendzie.

Żadnego "witam", "dzień dobry", "przepraszamy za zwłokę", ni chuja, no tyle co widzicie.

Więc jestem wkurzona jak jasny piernik, bo po pierwsze - ile można czekać na przesyłkę? Wysyłają ciuchy po upływie tygodnia czy dopiero wtedy jak ktoś się o nie upomni? A po drugie - ja rozumiem, że targetem firmy są młode, przebojowe babeczki, ale do jasnej cholery, ja wymagam chociaż minimum uprzejmości!

Także czekam aż przyjdzie ta zasrana kiecka (co by mi nie napluli do środka), a potem smarnę posta na ich fejsiczku. Ciekawe, czy usuną, czy pozwolą mu tam zostać, a może doczekam się jakiejś formy przeprosin Razz

Post został pochwalony 0 razy

To brak kultury wobec drugiej osoby, ja też staram się pisać ładne maile ze wszystkimi zwrotami grzecznościowymi, a jak dostaje odpowiedzi typu 'ok.' od Szanownego Pana Dyrektora ds. Technicznych Pewnej Firmy, to nóż się w kieszeni otwiera.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie jest odwrotny problem, bo jak zostawiamy sobie w sklepie wiadomości (ażeby była zachowana ciągłość komunikacyjna), to moje laski, łącznie z kierowniczką, zaczynają wiadomość od "Dziewczynki, ..." co mnie WKURWIA, bo ja nie jestem dziewczynką, dziewczynki to są w burdelu.

Post został pochwalony 0 razy

Dziś nie jest mój szczęśliwy dzień.
Miałam taaaaką ochotę na pizzę, zamówiłam sobie taką pyszną przez pizzaportal...
Hajs przelałam...
A tu jak coś nie jebnie - hajs z konta ściągnęło jak ta lala, ale potwierdzenia brak, w pizzerii nic nie wiedzą, więc nie mam ani pieniążków, ani pizzy Sad (1)

Będę walczyła o te 20 zł jak o nic innego w życiu. Oddadzą mi je co do grosza albo spotkamy się kufa w sądzie!

Post został pochwalony 0 razy

To teraz możesz liczyć na to, że gdy pieniądze nagle zjawią się na ich koncie nieoczekiwanie przywiozą Ci pizzę Wide grin

nie znasz dnia ani godziny

Post został pochwalony 0 razy

Na zewnątrz tak cieplutko, a u mnie w pokoju zimno jak w psiarni i muszę spać w bluzie i dresach. I skarpetkach.

Post został pochwalony 0 razy

masz ogrzewanie na minusie?

Post został pochwalony 0 razy