Monty Python's day

Jest coś, co bardzo mnie zastanawia... jest dzień beatles'ów (wczoraj po raz pierwszy odbył się w Polsce w Krakowie) a nie ma dnia Monty Pythona. Wiem, że Beatlesi byli tacy i owacy, ale Monty też ma taki... smaczek Wide grin

Tak sobie wyobrażam - nazywam się Yvett i jestem uzależniona od Monty Pythona. Na początek może ogólne informacje, czyli co o pythonach wiedzieć należy, później puszczać filmy i skecze. Na koniec może odgrywanie kilku scen. I jeszcze muzyka w tle... ach tak właśnie mi się dzisiaj przez cały dzień marzyło. Myślicie, że byłoby to do zorganizowania? Liczę na jakieś pomysły i wizje, bo nawet jeśli to tylko marzenie to i tak warto sobie pomarzyć Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Hm, może nie do końca wiem o co w tym zamyśle chodzi, ale jakoś niebezpiecznie kojarzy mi się to z Pythonaliami.
Obym się mylił. [No ale w końcu z zloty co roku organizuje Modrzew, co więc innego można by jeszcze wymyślić?...]

Post został pochwalony 0 razy

Bardziej myślałam o takiej jednodniowej imprezie. Tak sobie tylko śniłam, po tym wczorajszym dniu beatlesów. Po prostu skoro tam była taka świetna atmosfera, to co dopiero by był na czymś takim jak dzień Monty Pythona Happy

Post został pochwalony 0 razy

Czemuż by nie. Bardzo sympatyczny pomysł.
Pythonalia były raczej kameralne. A tu wstęp wolny na rynku jakiegoś większego miasta... goście... stroje... muzyka... Sympatycznie.

Post został pochwalony 0 razy

Było chyba coś takiego, Pythonalia się zwało.

Post został pochwalony 0 razy

Żniwo wielkie, ale robotników mało...
PS. Pomysł przedni! To proste. Rozejrzyj się, ilu jest pajtonofili w twoim mieście, ile osób może przyjść na taka imprezę, czy masz już jakieś konkretne miejsce, no i budżet ;P A reszta przyjdzie sama!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 4:24, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy

No tak, ostatnio będąc w MedjaMarcie długo gryzłem się na środku sklepu, z powodu zauważenia na półce wielkiego pudła z "Perełkami" w cenie, jak mi się wydało, niewygórowanej. Ostatecznie ustaliłem, że "nie dzisiaj", a potem w kasie miło uśmiechnąłem się do stojącej za mną pani, dzierżącej owo pudełko w dłoniach. Co ciekawe, jej reakcja wskazywała na to, że wiedziała o co mi chodzi.
Wa Wrocławie wielu się na pewno luda znajdzie chętnego, co do tego nie ma wątpliwości. Zważywszy na to ilu tu studentów [bywa], na pewno.
Szukajcie a znajdziecie, googlēte et invenietis.

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam, iż nie na temat, ale mierzi mnie ileż to owa niewygórowana cena wynosiła.

Post został pochwalony 0 razy

Biorąc pod uwagę co oznacza w mojej głowie niewygórowana cena jednego diwidi, było to chyba ze 180zł...? Coś koło tego. No, a na pewno poniżej 200zł.

Post został pochwalony 0 razy

Chyba w Merlinie były osobno po 20 zł sztuka. Także 120 zł całość. Plus koszty wysyłki.

Kończąc ten okrutny offtop, Rzeszów jest (wedle hasła) stolicą innowacji, także chyba Python pasowałby. Czy tylko Podkarpacie nie jest zbyt konserwatywne?

Post został pochwalony 0 razy

Wolałabym Podlasie, ale u nas to zadupie Polski.

Post został pochwalony 0 razy

Pisałem na privie autorce tematu- jak się 10 osób uda zebrać [włącznie ze mną i nią] to przyjeżdżam, [byle we wrześniu, bo wtedy mam urlop].
PS. Ja tam już mini-mini zloty zaliczyłem, zaliczałem. Poznałem adminki [2], oraz [2] modów. W tym roku wybieram się do kolejnego admina [w stanie spoczynku], no i jeszcze może kogoś zaliczę [daj Bóg].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 19:03, 17 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

Swego czasu tutaj na Edno pojawił się pomysł przemaszerowania przez jakieś większe miasto w strojach wikingów i zbierania mielonki dla potrzebujących.
Wspaniałe wydarzenie w sam raz na Dzień Monty Pythona.

Post został pochwalony 0 razy