Nasze Wady

A dla kogo mamy pisać? Przecież nie dla ciebie, bo pewnie nie chce ci się czytać.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	A guzik prawda! Ja tam przeczytałem wszystkie posty w tym temacie. Zresztą, fajnie się tak powywnętrzać. Jest to z pewnością dobre działanie psychologiczne. Zwykle wydaje nam się, że jestemśmy sami ze swoimi wadami i że wszyscy w koło są idealni, tylko my nie. A dzięki takim tematom czujemy się lepiej wiedząc, że inni mają podobne wady

Dobra, dobra, ale co z tego, skoro większość ma to gdzieś? No przecież po co stworzyłam ten temat? ;] Gra się sprawdzala wielokrotnie
i miała na celu oprócz prania brudów stworzenie aury wspólnoty ludzi o podobnych przywarach xD
Szkoda tylko że publika nie odczytała dobrze moich planów
Ale wasza wola, jak lubicie to czytajcie. Ja nie mam zamiaru Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy

Większość? Serio? Jesteś tego pewna?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem, patrzę na resztę z własnej perspktywy
Może zrobimy anonimową ankietę?

Post został pochwalony 0 razy

Widzisz, wiele ludzi się wypowiedziało dosyć obszernie na ten temat, to raczej wskazuje na to, że zależy im aby się podzielić, wyżalić do wyrzygania, nawet jeżeli nikt tego nie przeczyta. Zresztą nie każdy musi, ale olewawcza jest trochę manifestacja, że takie wynurzenia są nieteges ale wtedy juzer nie staje się człowiekiem, tylko wciąz jest tylko wirtualnym juzerem. Bo komuś się nie chce czytać.
Jak ten temat rzeczywiście nie zda egazminu to zamknę, co to za problem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Sob 23:52, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy

Loretta napisał:

	Mielonka napisał:
	Poza tym wyglądam na 100 lat i w ogóle.

A ja na dwanaście. Sad (1)

.

Wolałabym wyglądać na 12

.

Post został pochwalony 0 razy

Herbata: już przecież sama odkryłaś w czym problem - nie znamy się wszyscy aż tak dobrze. Mam próbować komentować wady ludzi, których znam tylko przez internet albo spotkałam raz/trzy razy w życiu? Bez sęęęsu.
Czy raczej mam wybierać z ludzkich wad te, które są też moje? Jeżeli tak, to:

	Aleksandra napisał:
	Jestem za bardzo miła i nie potrafię walczyć przez to o swoje.

To mnie u mnie denerwuje i muszę to w końcu zmienić w jakimś stopniu (też nie za bardzo, bo nie chcę stać się gburem)

Że lenistwo i słomiany zapał to wiadomo.

Ale jeżeli o spotykanie nowych ludzi (Alisia), to nie rozumiem. Ja to uwielbiam i zawsze uwielbiałam, nawet wtedy kiedy miałam spore problemy z nawiązywaniem nowych znajomości. Ludzie są po prostu w większości jednak cholernie interesujący.

Z takich co to jeszcze nikt nie wymienił, to zdarza mi się zbyt łatwo wpadać w złość z powodu określonych ludzkich zachowań i wtedy robię się nieprzyjemna. I to ZWŁASZCZA po alkoholu i potem jest mi straszliwie głupio.

A, no i

	Cytat:
	Spoko, ja seplenię, ponoć wszyscy inni Poznaniacy też. Nic takiego nie zauważyłam, ale tak mówią. (mówią, mówią, że...! klap klap!)

Jako znany ednowy badacz poznaniaków, czuję się kompetentna do wypowiedzi w tej kwestii i nie, poznaniacy nie seplenią (znam jeden przypadek w sumie, ale to znaczna mniejszość).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Nie 0:43, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz

Też nie zauważyłam aby poznaniacy oraz prawie-poznaniacy seplenili. Tylko zamiast "trzy" mówią "czszy" ale to miłe jest Wide grin

No słomiany zapał też mam. I jestem przewrażliwiona na punkcie pewnych spraw, ale myślę że to jest zdrowy objaw bo nie można być nieczułym - tylko to utrudnia życie.

Post został pochwalony 0 razy

O, moją wadą jest zbyt późne kładzenie się spać, co owocuje zbyt późnym wstawaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Ja to chyba zbyt zazdrosna jestem. To bardzo destrukcyjna cecha; walczę z tym.

Post został pochwalony 0 razy

Ale z 'nocnym markowaniem' też masz chyba problem Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

Od jakiegoś czasu tak; gdy położę się o 1 to już sukces. A wstawać lubię wcześnie, ale 6h snu to trochę za mało, i tak np. dziś wstałam po 12 [ale to wyjątek].

Post został pochwalony 0 razy

A u mnie wstawanie po południu to ostatnio, niestety, norma. Ale od jutra zaczynam z tym walczyć

Post został pochwalony 0 razy

Mielonka napisał:

Loretta napisał:

	Mielonka napisał:
	Poza tym wyglądam na 100 lat i w ogóle.

A ja na dwanaście. Sad (1)

.

Wolałabym wyglądać na 12

.

A ja nie, bo mi nie wierzą, że mam maturę i wszędzie muszę z dowodem łazić.
Cholernie upierdliwe.

Tyż chyba jestem zbyt zazdrosna.
Chociaż zależy o co xD

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	O, moją wadą jest zbyt późne kładzenie się spać, co owocuje zbyt późnym wstawaniem.

Ja mam poważny plan walki z tym skoro przyszły wakacje (kłaść się o 23 i wstawać o 8 - przecież to genialne!) i zamierzam zacząć kiedy tylko nadarzy się okazja (może dzisiaj).

Post został pochwalony 0 razy