Polska - naród na wskroś słowiański

	Rozencwajgowa napisał:
	Pis and low.

Ja znam wersję PiS and laugh.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż, ja jako optymista lubię tą naszą nadwiślańską krainkę. Jest się z czego pośmiać, historię mamy ciekawą, tradycja i te rzeczy. W końcu Polska istnieje od ponad 1000 lat. Jak pokonywaliśmy Krzyżaków pod Grunwaldem, to amerykanie jedli siebie na wzajem i siedzieli na drzewach, więc nie jest źle

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pon 0:03, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

niektórzy amerykanie nawet teraz siedzą na drzewach, więc jest lepiej niż by się mogło wydawać.

Post został pochwalony 0 razy

No i nie zapominajmy, że za 50 lat nasz kraj obejmować będzie niemal całą kulę ziemską (poza USA, Norwegią i kilkunastoma mniej znaczącymi krajami).

Jak mówi preambuła do konstytucji Wielkiej Rzeczpospolitej:
My, przedstawiciele Rodziny Narodów Wielkiej Rzeczypospolitej, posiadającej swą wielką i bohaterską historię, upamiętnioną wielkimi zwycięstwami polskiego oręża, z których najwspanialsze pod Grunwaldem było 15 lipca 1410, chociaż i Obrona Częstochowy niezła była, pamiętając o czasach, kiedy Naród uciskanym przez innych pozostając, pozbawiony był możliwości stanowienia o samym sobie, nie mógł wykonywać swojej misji dziejowej wobec innych narodów, optymistycznie spoglądamy w świetlaną przyszłość Państwa Polskiego pod wodzą Naczelnika Państwa, uchwalamy niniejszą Konstytucję, aby stała się niewzruszonym fundamentem szczęścia każdego obywatela.

Post został pochwalony 0 razy

O chlorella, dopiero teraz się skapnęłam że temat wydzielono.
Dlatego powiadomienia o nowych postach nie dochodziły...
Ja tam kocham swój kraj i nie wstydzę się tego ( i nie mam łysego łba i nie biję pedałuff!!!)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mroczny Herbaciarz dnia Pon 0:11, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Ja tam kocham swój kraj i nie wstydzę się tego ( i nie mam łysego łba i nie biję pedałuff!!!)

I pięknie. To się nazywa zdrowy, nowoczesny patriotyzm

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam hery do łopatek, też nie jestem Weszpolakiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 0:18, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja mam hery poza łopatki. Do weszpolaków mi daleko. A uważam się za patriotę. Ale patriotę z poczuciem humoru, więc nie mam ochoty zarzynać Clarksona, bo zjechał Poloneza.

Post został pochwalony 0 razy

Że tak spyta....Co oznacza zwrot "hery poza łopatki"? Bo ja jakaś zacofana jestem:D

Post został pochwalony 0 razy

Polonez to naprawdę beznadziejne ałto ale ma klimat Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hery = włosy.

Nie ma za co.

Post został pochwalony 0 razy

Też spotykam się z tym zwrotem po raz pierwszy, ale z wypowiedzi Ziggy sądzę, że chodzi o włosy

EDIT: O, i już Rozen rozwiała nasze wątpliwości

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pon 0:32, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

	Rozencwajgowa napisał:
	Hery = włosy. Nie ma za co.

No to nie dziękuję

Post został pochwalony 0 razy

No i dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Też spotykam się z tym zwrotem po raz pierwszy, ale z wypowiedzi Ziggy sądzę, że chodzi o włosy EDIT: O, i już Rozen rozwiała nasze wątpliwości

No przecież nie o włosy POD pachami?

Edit.

Też mam poza, ostatnio urosły sporo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 0:38, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz