|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Dobre- ja już drzewo spłodziłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:10, 09 Sty 2012 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Zróbcie kiedyś o tym dokument, dostaniecie na nie dotacje z Unii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:12, 09 Sty 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Dokument? O drzewach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:58, 09 Sty 2012 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Już nie o takich rzeczach dokumenty robili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:02, 09 Sty 2012 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja nie słyszałam o ludziach płodzących drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:04, 09 Sty 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
To stara tradycja, jeszcze z początków lotnictwa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:08, 09 Sty 2012 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Jak się znajdzie jakaś przyjemna jodełka, to można pomyśleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:22, 09 Sty 2012 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Z jodełką kojarzy mi się bardzo dziwna historia z wycieczki nauczycieli do Lvova.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:31, 09 Sty 2012 |
|
|
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: solniczka |
|
|
|
Chwale tenże temat, który zmusił mnie do doprecyzowania moich przedśmiertnych planów. Coraz bardziej konkretne, coraz mniej wykonalne:
(pozwoliłam sobie zrobić pewną segregację)
a) turystyka
1.miesięczny pobyt na Nowej Zelandii
2.też miesiąc - Norwegia
3.przebycie Wielkiej Brytanii i Irlandii wzdłuż i wszerz
4.jakieś 2 tygodnie na Islandii
b)zbieractwo
1.Marzy mi sie pełna kolekcja oryginalnych płyt i książek związanych z Pythonami razem i z osobna
2.Kolekcja wszystkich płyt The Beatles, Queen, U2 i innych takich tam ulubionych zespołów
3.Porządny aparat za pare tysięcy, do robienia zdjęć miejsc wymienionych w turystyce
c)przeżycia
1.Lot balonem(nad skokiem ze spadochronem muszę się zastanowić)
2.Autograf i zdjęcie z jakąś 'gwiazdą' ot może Depp, Firth, czy obrzydliwy i uroczy Grant
3.Autograf i zdjęcie z jakimś aktorem, żadnym Pythonem bym nie pogardziła
4.No to może jeszcze koncert Paula z Ringo
5.Wizyta w wesołym miasteczku, podchodzę do sprawy poważnie, ponieważ rodzice zabrali mnie tam jeden jedyny raz, naście lat temu, do dziś czuję niedosyt
d)reszta
1.Przeczytać Mistrza i Małgorzate oraz Ulissesa
2.Obejrzeć kilka nadchodzących premier filmowych
3.Wyjść za mąż, dzieci i te sprawy
4.Spisać porządny testament
5.ewentualnie wydać zbiór opowiadań i wierszy(powieść nie na moje siły) no i może jakiś film krótkometrażowy, na którym ludzie będą na przemian śmiać się i płakać, po którym będą wyrywać włosy z głowy, nie będą umieli spać po nocach, a scena X przejdzie do historii światowego kina...
chyba prędko nie umrę
gratuluję tym co dotrwali do końca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:04, 11 Sty 2012 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Właściwie, poza wyjściem za mąż, mogę się pod resztą podpisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:30, 11 Sty 2012 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Gdzie byłaś w wesołym miasteczku? Czy masz na myśli takie miasteczko z prawdziwego zdarzenia czy szity rozkładane co jakiś czas na wolnej przestrzeni miejskiej?
A Mastiera i Margeritę polecam z całego serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:34, 11 Sty 2012 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Post konkluzji zachęcił mnie do przeczytania całego tematu, bo wcześniej mnie nie interesował.
Killer oraz Konkluzja chcecie nakręcić film, tak? Odezwę się jak skończę mój scenariusz. Jest w fazie "mam głównego bohatera, ale nic nikomu nie powiem, bo konkurencja nie śpi".
Co do pythonów live, Cleese jeździ ze swoim programem stand-up.
Nowa Zelandia wydaje się być ładna, ale tam żyją wety. Musiałbym być pijany i nieprzytomny, żeby stanąć w odległości 100 metrów od tego cholerstwa. Nie lubię robali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:36, 11 Sty 2012 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
O, mam jeszcze jedno - postawić nogę na każdym kontynencie przynajmniej raz, oprócz może Antarktydy, bo tam jest za zimno
To już mam cztery rzeczy na liście, może i nawet dałoby się zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:55, 11 Sty 2012 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Na razie jestem blisko nakręcenia filmu, a raczej teledysku dla zaprzyjaźnionego zespołu. Także pierwsze koty za płoty.
Choć jeszcze nic pewnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:06, 11 Sty 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Co do postu panny Konkluzji.
Takie miesięczne wyjazdy [jak się nie ma wyżej wymienionego męża i dzieci, to nic prostszego- jak tylko zebranie odpowiedniej gotówki i wzięcia urlopu- chyba że ktoś nie pracuje].
Co do Irlandii można powiedzieć, że zwiedziłem w szerz [wzdłuż jeszcze mi się nie udało].
Zebrać te wszystkie płyty CD, DVD, winyle, kasety VHS, audio, książki to byłby niemały problem. Ja sam mam z 10 książek, kilka DVD, a to przecież kropla w morzu.
W wesołym miasteczku byłem- jakieś 20 lat temu i starczy, chyba że z dziećmi... jak będę miał.
Mistrza i Małgorzatę- przeczytałem 2x :]
Co do reszty: pkt 4.Spisać porządny testament- dobra myśl, z tym że nie mam aż tak dużo [kosztowności, gruntów, ruchomości, czy też nieruchomości], żeby można to podzielić na kilka osób...
Dlatego trzeba zapierniczać, brać nadgodziny w pracy, żeby było co wnukom zostawić :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:10, 11 Sty 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|