Autor |
Wiadomość |
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
Studniówka |
|
o, studniówka! ja mam za tydzień. ale już się skarżę.
JP* wydzielone ze Skarg. Zyga
* Janusz Panasewicz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:21, 15 Sty 2010 |
|
|
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
A czemu się skarżycie? Jak nie chciecie pójśc, to nie musieliście płacić. Ja miałam fajna studniówkę
A przy okazji poskarżę się na Zabrze, które składa się chyba tylko i wyłacznie z objazdów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dame Elsie dnia Pią 19:34, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 19:33, 15 Sty 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
zapłaciłem bo byłem optymistycznie nastawiony, ale wszystko wskazuje na to, że wyjdzie z tego stypa. a pieniądze pies drapał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:35, 15 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Cóż, u mnie można bylo zrezygnować, albo zgłosić partnera jeśli się znalazł w ostatniej chwili, do tygodnia przed studniówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:44, 15 Sty 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Mój kolega miał studniówkę pare lat temu i ...do dziś dnia jeszcze do matury nie przystąpił, co nie znaczy że jak ktoś pójdzie na studniówkę... :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:40, 15 Sty 2010 |
|
|
Ruda
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Castle of aaaaaagggh Płeć: solniczka |
|
|
|
| | o, studniówka! ja mam za tydzień. ale już się skarżę. |
Też mam za tydzień i jak na razie mam mieszane uczucia. Staram się jednak nastawić optymistycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:20, 15 Sty 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Narzekam na przygotowanie. I na dyrektorkę. Bo niby powiedziała, że jej nie będzie, ale znając ją, to wpadnie na chwilę. I wynikły jakieś problemy z polonezem, i ogólnie rzecz biorąc, to jest więcej spięć niż radosnego oczekiwania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:21, 15 Sty 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
E, ja tam sobie ze studniówką dałem spokój. Oczywiście nikogo nie namawiam - róbta, co chceta. Jednakowoż miało to związek z moją niespotykaną imrezowością. No bo co, kurczę blade! Plaszczenie czterech liter przed telewizorem i kąputrem tyż ma swe zalety. Przynajmniej się człowiek nie zmęczy.
Coś mi w kaloryferze stuka. Skarżę się na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:18, 15 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Plaszczenie czterech liter przed telewizorem i kąputrem tyż ma swe zalety. Przynajmniej się człowiek nie zmęczy.
|
Oczy się męczą i na to się poskarżę- dzisiaj miałam kolejne kolokwium, na które musiałam się uczyc z komputera- to były zdjęcia slajdów na których absolutnie nic nie bylo widać, kiedy się je wydrukowało.
Jak łatwo się domyśleć ja się bardzo lubię skarżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:55, 15 Sty 2010 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Zanim zdecydujecie się nie pójść na studniówkę, pomyślcie o tym mnóstwie radości, które się potem ma oglądając parę lat później wspólnie w kilka osób film, "o rany, jak my dziwnie wtedy wyglądaliśmy!"
PS. Nie wspominając o wzruszeniu z oglądania kumpeli kroczącej w pierwszej parze z dyrektorem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Sob 2:33, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 2:32, 16 Sty 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ja jestem [prawie] tak stary, ze [prawie] nie pamiętam swojej studniówki...
Dzieki kasecie VHS jestem w stanie przeniesc sie w czasie o te pare [zeby nie powiedziec naście] latek. Ludzie byli wtedy normalni. Nie było tzw: "lansu". Poszedłem jako jedyny z klasy bez partnerki, a w calej szkole bylo nas 4 [bez]. Nie tanczylem Poloneza- no bo niby z kim... [mimo ze na próbach nawet prowadziłem PIERWSZA PARE (robiłem za kobiete)- NIESTETY ZAWSZE tak wypadalo ze tanczylem z kolega- bo bylo jakoś ZAWSZE nie do pary]. Polonez na studniówce wypadł kiepsko . Po primo: zabraklo mnie- jako damy nr 1. Po drugo: Połowa ludzi tanczyla Poloneza pierwszy raz w zyciu. Po tertio: Mielismy sale ze schodami i... były problemy techniczne zeby wszystkich upchac na niej jednoczesnie.
Bawilem sie wystrzałowo. Jako jedyny na studniówkę przybyłem tramwajem. Jeden z kolegów- przybył na studniówke na krzywy ryj- sam mu okno otwieralem... Jeden grubas robił strip-tease. Mielismy w klasie jedna taką lalunię zarozumiałą- co to niby KAŻDY taniec potrafiła zatańczyc... jednak jej koleś w tancu zachowywał się jak duży kawałek nieheblowanego drewna. Naszą panią wychowawcę/wychowawczynią huśtaliśmy/podrzucaliśmy razem z krzesłem [taki zwyczaj weselny cycóś?]. A że wtedy ze mnie kogucik był- to mało co bym kobity nie upuścił... Prowadziłem węża- czy tez pociąg... Podrywalem cudze babki [w czasie kiedy ich chłopcy byli zawieszeni/zapijaczeni]. Tańczyłem z nauczycielkami- coby lepsze stopnie uzyskać na świadectwie maturalnym. Piłem spirytus z butelek od szampana. Po imprezie- w domu sobie przypomniałem, ze krawat którego nikt nie potrafił zawiązać miałem cały czas w kieszeni. Się działo- na byczej skórze nie spiszesz.
PS. Fajno było- jakbym był młodszy to bym se jeszcze z raz- dwa poszedł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 4:04, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 11 razy
|
|
Sob 3:34, 16 Sty 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Zanim zdecydujecie się nie pójść na studniówkę, pomyślcie o tym mnóstwie radości, które się potem ma oglądając parę lat później wspólnie w kilka osób film, "o rany, jak my dziwnie wtedy wyglądaliśmy!" |
Ogólnie mam podobne zdanie jak Rabbit, ale z powyższym stwierdzeniem również się zgadzam, hah
A niedługo będziemy też kręcić filmik w szkole, to też będzie beka za kilka lat, jak się to zobaczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:36, 16 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Chyba już dawno utworzył się nowy temat.
Ja po roku próbowałam obejrzec film ze studniówki i szczerze mówiąc znudził mnie. Ale film ten dokumentuje jedyny moment w życiu kiedy miałam pomalowane oczy. Na jakikolwiek przrdmiot zblizający się do oczu reaguje ich natychmiastowym zamknięciem, przez to jestem najgorszym koszmarem okulistów, a siostra straciła cenna godzine swojego życia zanim udało jej się mnie pomalować.
A jaką masz kieckę Mrs Teal? U nas większość dziewczyn miała czerwone z gorsetem, taka jakaś moda była. Ja miałam granatowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:46, 16 Sty 2010 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Jeśli chodzi o mój film ze studniówki, to mam nadzieję, że nie będę musiała go ponownie oglądać. Mnie w nim nie ma (i dobrze), za to jest parę innych dziewczyn z mojej klasy, które zachowują się w miarę normalnie tylko do momentu, w którym zauważają kamerę. Potem następuje seria wdzięczenia się, wypychania cycków do przodu i wydymania ust. Generalnie wygląda to zabawnie i nie powiem, miałyśmy z kumpelą ubaw, kiedy oglądaliśmy klasowo na godzinie wychowawczej, ale nie będę płakać, jeśli nie obejrzę tego ponownie.
Dlatego właśnie nie pokusiłam się o zakup tego cudownego filmu na DVD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:31, 16 Sty 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
ja mam taką kieckę z rozcięciem, turkusową, do tego cekiny i dużo brokatu, żeby się za mną sypało jak będę poloneza wodził. janosz coś wie na temat młodych mężczyzn w damskich szmatkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:36, 16 Sty 2010 |
|
|
|