szkoła, studia i pierdu pierdu

Hah, mój rekord w freddie to 14:00 a w wakacje to już całkowita swoboda.
Mile wspominam witanie dnia i obserwowanie wSCHozdącego słońca Wink (1)

A tak ogólnie to chyba najdłużej mi się zdarzyło spać do 18.... jednak mam na to wytłumaczenie Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

ziomki, mam takie pytanie. Ma ktoś może zbiór zadań do chemii, do 2 kl. szkoły średniej, z Operonu? Oraz skaner, 2 minuty wolnego czasu i dobre chęci? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Strasznie mnie przykro Z Operona mam tylko podręcznik. Natomiast zbiór jest od PP, czyli Pana Pazdro. Jak to mawiają na biol-chemie: Bóg może się mylić, Pan Pazdro nie myli się nigdy. Wiele upojnych nocy upłynęło mi już w towarzystwie Pana Pazdro.
Dobra kończę, odwala mi.

Post został pochwalony 0 razy

ale w podręczniku nie ma żadnych zadań na koniec tematu, które różniłyby się bardzo od tych w zbiorze? Bo mam mieć sprawdzian z zadań ze zbiorów z Nowej Ery, z PP i z Operonu właśnie [nie, nie mam rozszerzonej chemii, teoretycznie].

Post został pochwalony 0 razy

NI bardzo, w Operonie jest w sumie mało zadań, zresztą ja mam rozszerzenie.

Post został pochwalony 0 razy

Znacie Zygę Świechowskiego? Ja też nie a musze poznać, i mnie strzela.
I nie lubię się kurde, uczyć w dzień, a tu dzień coraz dłuższy!

Post został pochwalony 0 razy

A nauki będzie coraz więcej Sad (1)

Ja nie chcę.

Post został pochwalony 0 razy

Okazuje się, że koniec maja to taki najgorętszy okres u mnie. W czerwcu mam wieksze luzy.

Post został pochwalony 0 razy

a ja jutro piszę sprawdzian, od którego najprawdopodobniej będzie zależeć moja promocja na świadectwie Neutral

. Większość osób z klasy ma zagrożenie z chemii, niby wszyscy mówią, że wszystkich przepuści, bo to w końcu ostatni rok nauki tego przedmiotu iwogule. Ostatecznie pozostanie mi/nam komis w sierpniu Sad (1)

.

Post został pochwalony 0 razy

ja mam jutro z geografii z mapy być pytana zapewne. Niby umim, ale jak się zdenerwuje to nic nie powiem. Bo mam zagrozenie z tego badziewia. Ech.

Post został pochwalony 0 razy

ja też miałam w tamtym roku oraz w pierwszym półroczu Wink (1)

. Geografia fizyczna to rzeczywiście badziewie.

Post został pochwalony 0 razy

To u was się kończy chemię w drugiej klasie? Ja sie żegnałam z tym cholerstwem dopiero w trzeciej ;/

Post został pochwalony 0 razy

taaa, i do tego badziewia należy dołączyć nauczycielkę, ktora uwielbia osmieszac ludzi przed cala klasa. Takie osoby powinny zostać dentystami czy cóś.

Post został pochwalony 0 razy

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	To u was się kończy chemię w drugiej klasie? Ja sie żegnałam z tym cholerstwem dopiero w trzeciej ;/

równie dobrze można kończyć w pierwszej, wszystko zależy od liczby godzin chemii tygodniowo. Ja miałam 2 w pierwszej klasie i teraz jedną, choć to tylko teoria, bo w praktyce mamy chemię na niemal każdym okienku itp. Wink (1)

.

	Cytat:
	taaa, i do tego badziewia należy dołączyć nauczycielkę, ktora uwielbia osmieszac ludzi przed cala klasa. Takie osoby powinny zostać dentystami czy cóś.

cóż, nauczycieli się nie wybiera, a tymi nieudanymi niewarto się przejmować. Moje pocieszenie ejst takie, że geografia społeczno-ekonomiczna jest o niebo ciekawsza [dla mnie przynajmniej].

Post został pochwalony 0 razy

Też miałam zagrożenie z chemii, w efekcie mialam dwa na maturalnym Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy