The Wilidż Pipl czyli nasze miasta i wsie, hej!

	Mrs Teal napisał:
	Do Tussaud's bym poszła, ale 33Ł to dla mnie zbyt wysoka półka cenowa

Dlatego pisałem- najdroższe muzeum w jakim byłem! Poza woskowymi figurami są też inne atrakcje: w tym film 4, czy tam 5D, jakieś więzienie- w którym staff jest przebrany za zombie i inne szkarady, co to biegają w te i wewte, a że światło mruga jak oszalałe, z głośników słychać szczekanie psów... i rzecz się dzieje w nieoświetlonych piwnicach... to o guza łatwo. Raz nie powiem ręka sama mnie się w pięść zacisnęła i przypadkiem mógłbym znokautować jakieś draństwo przebiegające w pobliżu. Ale w ostatnim momencie się powstrzymałem, nie to żebym nerwowy rocznik był, tylko taki odruch- bezwarunkowy miałem]. Poza tym jest przejażdżka londyńskimi taxówkami [wagonikami]. Taka histeryczna wycieczka po "Londynie"- od założenie miasta do współczesności. [Podobna droga głupota była w Muzeum Tytanika w Belfaście - 24 czy 27Ł, może to ten sam właściciel?].
Słowem drogo jak skurczybyk! [Nie powiem, bo ze 20Ł bym za to dał- max, ale bez przesady, liczą se jakby tam dolewali Burbona do szejka, a tym czasem ani Burbona, ani szejka nie uświadczyłem].
Nie to żebym się żalił, ale np: tai Luwr kosztował TYLKO 13E, a byłem o wiele bardziej zadowolony z wizyty i można tam spędzić 2 dni- nie nudząc się. Albo muzea watykańskie- 15E, a zwiedzać można cały dzień. Florencja- Galeria Uffizi [14-15E], pół dnia można sobie spokojnie zarezerwować i człowiek się nie nudzi. Albo British Museum, London National Gallery- po 1 dniu na muzeum, a jest za darmo wejście. Prado 17E- pół dnia zwiedzania.
Tymczasem Madame Tussauds- niecałe 2 godziny [wraz z tym zje8anym seansem 4-5D coś koło 20-25min], a wrażenia takie na poziomie powiatowym [takie moje subiektywne odczucie]. Byłem tam tylko dlatego, że wszyscy znajomi mi to polecali, mało tego - w hotelu w którym spałem [a Madame Tussauds- było po drodze] spytałem: czy warto- powiedzieli mi że super sprawa, nie można tam nie iść! Można nie iść- nikt nie umrze z tego powodu! Serio, lepsze już było muzeum w Auschwitz, czy nawet w skansen w Tokarni [chętnie się tam jeszcze raz wybiorę].
O ile do wyżej wymienionych muzeów mam nadzieję jeszcze raz zawitać, o tyle Madame Tussauds [o Tytaniku nie wspomnę, bo tam zabytkowa pompownia była ciekawsza od samego muzeum, gdzie po 5-6min już chciałem wyjść, zostałem tylko bo srogo zapłaciłem za bilet] będę omijał szerokim łukiem i nie polecał nikomu! [Chyba, że ktoś nie ma co zrobić z kasą, czasem i jest wielkim fanem figur z wosku].

Aha, można zapłacić taniej Wide grin

[zniżki dla niepełnosprawnych, a już miałem udawać chorego na Zespół Tourette'a]. Np: jeśli kupisz jednocześnie bilet na "Londyńskie Oko", autobus turystyczny, albo ZOO- to jest taniej. Ale ciśnie się na usta pytanie: czy warto płacić więcej żeby zapłacić mniej?

	Camelot napisał:
	A jeśli drugi raz uda mi się odwiedzić londyńskie muzeum, to zapłacę i wejdę tylko dla zdjęcia z Benkiem <3

Z Benkiem Franklinem?
Edit:
W Madame Tussauds są tez [niby] plusy. Np.: Woskowy Hulk wielkości ciężarówki. Ja jestem człowiekiem obdarzonym wyobraźnią. Jeśli widziałem Hulka wielkości 2m, mogę sobie z łatwością wyobrazić podobnego stwora wielkości 2 pięter! W ogóle jest tam też kilka [kilkanaście super bochaterów, ja tam nie odróżniam który jest super, a który hiper, a który pół-bóg, pół-bohater, czy inna zgaga pierońska]. Ja tam podniecam się super bohaterami jak chociażby "Histerią żółtej ciżemki" i Wawrzusiem Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Nie 17:56, 07 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy

Lech Lech Kolejorz!
Moje miasto takie piękne, przemarsz ulicami Poznania ze stadionu na plac Mickiewicza wzbudził we mnie wiele pozytywnych uczuć <3 I nie wierzcie tefałenowi, że niby rozjebane pół miasta Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

mój promotor tam był i wrzucał zdjęcia z racami na fejsa XDDD
also beka z podludzi niszczących skłot innych podludzi

Post został pochwalony 0 razy

To jak ten, jest jakiś wykładowca z SGH z którego studenci kręcą bekę, bo np. wrzuca zdjęcia z kotem uwalonym na jego brzuchu czy coś w ten deseń.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie pod Żabką (a nie mieszkam koło stadionu, wręcz przeciwnie) nagle ni stąd ni zowąd 50 kibiców - otworzyłam okno i też brałam udział w feście. Pewnie wykupili wandale całe piwo i normalni ludzie następnego ranka nie mieli co pić :/

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkie Żabki mijane po drodze były oblężone jak Leningrad.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Kto się wybiera?

Post został pochwalony 0 razy

mogę isć z Iwem, tylko żeby nie zdezerterował

Post został pochwalony 0 razy

On byłby w stanie się na to zgodzić, już jakiś czas temu mi proponował żebyśmy poszli do Trudnych Spraw. Także uważaj.

Post został pochwalony 0 razy

beka, niestety nie mogę się wtedy zjawić u bram Poznania

Post został pochwalony 0 razy

Dobry czelendż. Ile płaco?

Post został pochwalony 0 razy

Słyszałam, że główni bohaterowie to nawet ładne kilka stówek.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm, brzmi kusząco.

Post został pochwalony 0 razy

Łał (wow) bezpłatny casting. Przy ulicy Niezłomnych. Takie małe qui pro quo Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
co ten Białystok. myślałam że protestują że palenie zwłok jest bee i wtedy to bym ich wyśmiała, ale jeśli jest jak mówią (że to ma być obok osiedli) to faktycznie trochę nietrafiony pomysł.

Post został pochwalony 0 razy