The Wilidż Pipl czyli nasze miasta i wsie, hej!

W życiu w Lechowie nie byłam, ale okolice znam (przejeżdża się czasami na okrętkę ze Spały).

Post został pochwalony 0 razy

Za oknem latają mi nietoperze - to właśnie Wilda.
Widać, że parka, że się sobie podobają - chyba gra wstępna.

Post został pochwalony 0 razy

Na którym piętrze (piętrach) mieszkasz?
Kiedyś wyszłam wieczorem "na wioskę", to jakieś pijane te nietoperze były, bo jeden uderzył z impetem w moją głowę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Wto 21:45, 04 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz

mieszkam na 3 i 4, więc na piętrze grzeje mię dach Sad (1)

rozpływam sieeeeee

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
ja tam błędu nie widzę

Post został pochwalony 0 razy

Byliśmy w okręgowej stacji kontroli pojazdów i obsługiwał nas pan łudząco podobny do Janusza Panasewicza

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
#chcę

#ikiedyśpójde

Post został pochwalony 0 razy

Matula mi mówiła.
Wygląda świetnie.

Lubię wodę jako zjawisko, choć w bezpośrednim kontakcie czasem wymiękam.

Post został pochwalony 0 razy

Podobno Wartę zatruła Centra, ale nie znam tej firmy, ktoś z Pyrlandii coś podpowie? Bo Gugle zawiodły, są dość tajemnicze.

Post został pochwalony 0 razy

Centra - to ci, co mają swoje logo na Jowicie.
Jowita jest fajna.
I na pewno zatruć się w niej można.

Ale czy Centra ma coś wspólnego z truciem Warty to nie wiem #spiseg

Post został pochwalony 0 razy

Chuligani Jezusa otworzyli myjnię w Sochaczewie

Post został pochwalony 0 razy

To powiedz, że jeszcze chodzą po wodzie.

Post został pochwalony 0 razy

jezus XXI wieku, myje już nie stopy apostołom, ale auta obcym ludziom!

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Musze przyznać, że mam serce z kamienia, ale ta sprawa mną wstrząsnęła, bo raz, że Poznań, dwa, że sama wiele razy wracałam na bani do domu (kto nie wracał) i to w takich okolicach, że mhm (Poznańska, Armii Poznań, Winogrady, albo Szelągowska - ani żywego ducha, parki, Warta itp, aż się prosiłam żeby mi ktoś zajebał) - i nie czułam się zagrożona a gaz pieprzowy kupiłam dopiero we Wrocławiu jak mi koleś chciał klejnoty pokazać, trzy, że to jednak centrum miasta, ludzie jacyś chodzą. Nie to, żem Borewicz, ale krzywdę mógł zrobić ktoś znajomy, no a ten kolo w kurtce niebieskim wygląda jakby ją wlókł, to nawet Miki mnie najebanej tak nie wlókł nigdy.

Straszne, ale obawiam się, że po dziewczynie Neutral

PS. Nie musi brać tych leków na tarczycę (ale powinna dla lepszego samopoczucia), nie umrze jak ich nie weźmie, wiem z doświadczenia. Więc to taki trop trochę typu pudło.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Nie 0:05, 29 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

heh, a jak szłem dziś do mitoma przez most Jadwigi to paczę - a tam nad warto zbiegowisko, milicja, karetki, rutkowski patrol, myślę sobie - znaleźli Tylmana. a to tylko zgniła łapa była!

Post został pochwalony 0 razy