To ja się dopiero teraz dowiaduję?

Cola odmywa plamy z krwi, fucktycznie.

Post został pochwalony 0 razy

My w pracy wszystkie większe zabrudzenia, kamień, rdzę, i wszystko inne co się da czyścimy colą (bo mamy jej pod dostatkiem) - także polecam.

Post został pochwalony 0 razy

O rdzy to słyszałam, ale nie wpadłam na to, że krew też odmyje.

Post został pochwalony 0 razy

Wielkie Grillowanie UAM-u w tym roku oprócz zdemolowanych środków komunikacji miejskiej oraz pobitego żula (to chyba norma) skończyło się też odcięciem głowy jakiegoś studenciaka.
Powoli wkurwiają mnie te studenty, za każdym razem przy jakimś studenckim święcie coś przykrego musi się wydarzyć, jak czegoś nie zdemolują, to ktoś zginie, bez sęsu.
Zamiast pokazać, że studenty też potrafią się bawić jak ludzie, udowadniają coś zupełnie przeciwnego.
Ja wiem, tam było kilka tysięcy osób, na pewno nie sami studenci, itd. itp. no ale do cholery jasnej - ktoś to chyba kontroluje?
Wracałam do domu tramwajem, który wiózł ich wszystkich na kampus, i z rozmów wynikało, że jadę z samymi studentami różnych uczelni, a czułam się gorzej niż jak jechałam z kibolami Lecha, no jak Boga kocham.
Bardzo dobrze, że odwołali drugi dzień grillowania. Gdyby wszyscy umieli się zachować, byłoby spoko, ale że niektórzy zachowują się jak zwierzęta, to niech siedzą w oborach Razz

Post został pochwalony 0 razy

W Poznaniu takie urwanie głowy, hohoho.
Ja na czas krakowskich judenaliów uciekam do Torunia, nie mam ochoty płacić za koncerty, których program i wykonawcy w 80% pokrywa się z zeszłymi latami.

Post został pochwalony 0 razy

Stracił głowę dla kiełbasy.

Post został pochwalony 0 razy

No, to teraz wiecie czemu tak lubię "studenckie środy" w pracy? Oprócz idiotów studentów- klientów, pracuję ze studentami... [gdzie studenty mają conajwyzej 22 lata!]. W Polsce studenci zachowują się czasem jak zwierzęta, a tutaj- ZAWSZE! Taka to różnica.
PS. Wczoraj pierwszy raz widziałem ten teledysk [mimo, że piosenka mi znana- z racji pracy wiadomo gdzie].: http://www.youtube.com/watch?v=KlyXNRrsk4A Tak wyglądają studenckie imprezy, a ktoś to potem sprząta [toalety nie pokazali, a ja toalety też sprzatam].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 15:26, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy

O kurczę pieczone!

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma Nocy Kupały? Setki zakochanych par będą niepocieszone Razz

W końcu ktoś postanowił coś normalnego Wide grin

Ten wieczór był bez sensu - kupa ludu, wszyscy się tratują, można było oberwać lampionem, a potem zostawione tony śmieci wszędzie dookoła.

Post został pochwalony 0 razy

bojo się że lampion urwie komuś łeb albo zdemoluje tramwaje ŁOOOO a przy okazji podpali noc i osiedla

Post został pochwalony 0 razy

Co do Wielkiego Grillowania - byłam i najgorsze co widziałam, to spita gimbaza rzygająca po sobie. Wow, zazdroszczę im, ja nie umiem się tak dobrze bawić.

A na Nocy Kupały nigdy nie byłam, nigdy mnie to nie jarało - żal mi było żyraf, które w którymś miast objadły się spadniętymi lampionami i się pochorowały Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Noc Kupały to bezsens, bądźmy szczerzy - może i fajosko to wygląda, przez jakieś 10-15 minut, a potem te tysiące lampionów spadają i robią syf, i wolontariusze nie są w stanie ich wszystkich posprzątać, choćby sprzątali nie wiadomo ile, a sprzątają tylko przez jeden dzień Razz

Post został pochwalony 0 razy

A jakby zamista tych fruwających lampionów, wziąć i na dużym, dupnym [mam na myśli W CHOLERĘ DUŻYM] ekranie wyświetlić film... o fruwających lampionach? Zdałoby to egzamin?

Post został pochwalony 0 razy

Widzę to

Post został pochwalony 0 razy

Nie byłbym sobą gdybym nie powiedział, że wszystkie święta i festiwale to strata czasu.

A lampiony są głupie.
Wiecie, że większość obiektów które świadkowie biorą za UFO, to właśnie latające lampiony? Daje do myślenia.

Post został pochwalony 0 razy

Przypadek?

Post został pochwalony 0 razy