Tzw. długi weekend

macie już jakieś plany?

U mję jest sprawa skomplikowana nieco, zwłaszcza, a właściwie - tylko z 1 Maja [pochód]. Prawdopodobnie zostanie mi najchujowsza opcja, tj. Kraków, ale lepsze to, niż siedzenie w domu. Domyślam się, że większość z Edna nie wybiera się na pochód z okazji święta Ludzi Pracy. Jak więc spędzicie weekend majowy?

Maturzystom życzę miłego siedzenia nad książkami Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Wyruszyłbym na pochód, ale moi imperialistyczni rodzice nie pozwalają mi na propagowanie.......
Więc zapewne łykęt przeleżę na kanapie/w łóżku/ogrodzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ty jesteś z Wrocławia, tak? No, to masz blisko do Ornonrowic

. Przynajmniej bliżej, niż ja. A tam będzie najwspanialszy pochód w tym roku Wide grin

.

Post został pochwalony 0 razy

Też bym poszedł, ale nie ma gdzie (chyba, że sam połażę po placu z czerwonym sztandarem w łapie Wide grin

). A do większego miasta nie pojadę.
Czyli będę siedział w dumu.
Za to jutro mam w szkole akademię z okazji 3 maja, muszę przywdziać czerwoną wstążeczkę i mojego gewarę.

Post został pochwalony 0 razy

zawsze można również wywiesić sztandar na oknie lub balkonie Wink (1)

. U mnie czerwony nie przejdzie za cholerę, ale flaga Polski jak najbardziej - też dobrze.

Na 3 Maja moja klasa robi akademię, na szczęście mi udało się uniknąć tego i niby dekoracje mam tylko robić. Wiele razy mówiłam, że lepiej byłoby na Święto Pracy zrobić apel lub chociaż jakoś [jak???] połączyć, ale nie przeszło.

Post został pochwalony 0 razy

Długi weekend właśnie zaczynam i spędzę go tak jak można najlepiej, czyli W DOMU NIC NIE ROBIĄC, w przerwach nicnierobienia spotykając się ze znajomymi. Na żadne pochody, obchody, podchody, zachody, nachody (naloty?), przychody ani wychody się nie wybieram.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wybralem opcje- W inny sposób. [Juz taki jestem- INNY ;P].
Zapomnialas, ze NIEKTORZY w swieto pracy PRACUJA! 1,2,3,4 i 5 maja mam zamiar wlasnie pracowac Wide grin

. Malo przyjemne zajecie :/. Gdybym nie szedl do pracy lezalbym palnikiem do gory, przez ten DLUUUUGI weekend, oraz zapewne przez wszystkie weekendy w roku:].
PS. Droga Mielonko, a czy pracowanie nie jest przypadkiem rodzajem swietowania? Moj nauczyciel od historii mawial- swieto pracy uczcujmy praca Wide grin

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 10:52, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Ja się trochę pouczę, trochę poodpoczywam, przeczytam "Lalkę" - po weekendzie będzie z niej test, skoczę na rynek poświętować 3 maja itp.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam zamiar skończyć 'Proces' i 'Schizofreniczną Ewangelię'. I wybrać się na piotrkowską w poszukiwaniu sklepu z komiksami... No i iść do parku poświętować spisanie konstytucji.

Post został pochwalony 0 razy

A ja będę siedzieć i czytać cholernie ciekawe rzeczy.
Defenestracja praska itp. strasznie fascynujące.

Post został pochwalony 0 razy

Planuję porobić mnóstwo fantastycznych rzeczy.
Jeszcze nie wiem do końca, co i kiedy organizować, ale nie martwię się tym jakoś.

P.S. Rabbicie - 'Lalka' fajna jest. Mi się czytało zacnie. 'Quo vadis' zresztą tyż.

Post został pochwalony 0 razy

no kurwa, albo mi się coś z oczami/głową dzieje, albo w Krakowie nie ma żadnego pochodu. Kak to, kak to?!

Post został pochwalony 0 razy

Ja się będę uczyć [ale nie do matury], pójde jutro [niestey jutro] na festyn bo tata gra, pojeżdżę sobie autkiem [dziś odebrałam prawko-lewko] i poczytam/pooglądam moje wypasione albumy o sztuce. Czyli wybrałam Inny albowiem będę robić wszystko.

Post został pochwalony 0 razy

Przez weekend majowy, będę bać się matury i przeklinać moj internet, bo nawala w cholere.
Ale się zabawa szykuje Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Aha, no i skoczę zjeść coś w Buddha Barze. Tak. To ważny punkt majowego odpoczynku. I do kina pójdę, jeśli znajdę coś ciekawego w repertuarze Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy