Walę tynki

Dzisiaj gadałam z koleżanką, którą uważam za porządną osobę i w trakcie rozmowy wyszło, że wyciąga swojego chłopaka na 50 twarzy geja. Zawiodła mnie :/ a chłopakowi współczucia.

Post został pochwalony 0 razy

Zakładam, że kina będą pękały w szwach, zwłaszcza sale, w których będzie leciało to arcydzieło Wide grin

Biedni panowie, którzy będą do tego zmuszeni [*]

Post został pochwalony 0 razy

Znajoma mojego chłopaka napisała na fejsie, że chciałaby w weekend iść do kina, ale w lokalnym będą puszczać tylko geja Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

w poznaniu najlepiej, na walętynki cykl filmów LGBt w Muzie i polskie gówno XD dziwię się, że jeszcze nikt nie złapał bólu dupy z tego powodu

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	Dzisiaj gadałam z koleżanką, którą uważam za porządną osobę i w trakcie rozmowy wyszło, że wyciąga swojego chłopaka na 50 twarzy geja.

Na fejsie niektóre babiska [sfeminizowane] chwalą się biletami do kina Wide grin

Ja mam już plany na walętynki: idę do kumpla na grubo zakrapiane szaszłyki! [Trzeba w domu poćwiczyć, żeby się nie ośmieszyć czasem] I takie świętowanie to rozumiem :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Wto 23:50, 10 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Szaszłyki? A nie szaszki? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Tak! Zrobić szacha i jednocześnie łyka ambrozji, w skrócie: szaszłyk Wide grin

/
To ma znajoma z pracy na wallu: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Śro 21:29, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Rozbawiło mnie to trochę. Nie za bardzo, nie zaśmiałam się, ale uśmiechnęłam lekko (prawie niezauważalnie) pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy

Na fuckcie- aż boli.

Post został pochwalony 0 razy

Nie chce mi się bawić w jakieś tam zakrywanie nazwisk, bo nie znacie tych ludzi a co lepsze, nawet ja ich nie znam. Enjoy.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blase dnia Wto 1:14, 17 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy

Przynajmniej wierząca!

Post został pochwalony 0 razy

Chyba, że pisała o "żece" granicznej/mieście w powiecie poznańskim/gatunku drzewa [ciężko wyczuć z kontekstu].

Przez amok leśny popierniczyły mi się dni tygodnia i daty [norma]. I myślę sobie tak: w tym roku Walętynki wypadają w piątek... i do tego 13ego. Zakochani- kurza jego morda!

A i jeszcze, taka mała [niewnosząca nic do akcji] dygresja:
Zawsze się zastanawiałem [i pewnie nie tylko ja, bo i 100% panów ma ten sam problem], czemu będąc w związku byłem/będę przymuszany do świętowania Walętynek? Przecież to święto ZAKOCHANYCH! Różnica między byciem zakochanym a życiem w trwałym/szczęśliwym związku, jest mniej więcej taka jak: wyjście na dyskotekę do pracy, a wyjście na dyskotekę żeby poszaleć/obrzygać się/obsikać/naćpać/zalać pałę...
Gdzie sens, gdzie logika?

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Wto 6:02, 17 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy

Naprawdę ludzie myślą, że takie słodzenie sobie na fejsie jest fajne?
(spoiler alert: jest żałosne)

Janosz, a życie w stałym związku wyklucza, że ludzie są w sobie zakochani? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Mam nadzieję, że błażejowy obrazek to czyjś wytrysk wyobraźni. Nie ma takich ludzi, prawda? Smile

Co do Twarzy Greya, to podejrzewam, że tego rodzaju tranzakcja wiązana - Ty, Misiu ze mną na Softporno do kina, ja z Tobą meczyk obejrzę - była powszechna wśród odwiedzających kina 14 lutego Smile

Post został pochwalony 0 razy