|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Trzeba się śpieszyć ze zwiedzaniem Mołdawii. Niedawno odbył się masz zwolenników zjednoczenia Mołdawii z Rumunią. Za pare lat może być tak, że będzie o jedno państwo mniej w europie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:16, 30 Mar 2016 |
|
|
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
petitne impresje avec Paryżewo:
-nie umieją into angielski, nadal są bucami i myślą, że każdy powinien znać francuski (mamy 2k16 do chuja wafla)
-kierowcy znajdują prawa jazdy w płatkach, cud że nie miałem wypadku: wszyscy się wpierdalają na chama, wyprzedzają na trzeciego, a pomiędzy nimi rowerzyści i typki na skuterach. piesi włażą na czerwone, wszyscy trąbią, w godzinach szczytu łeb pęka. nie polecam. przynajmniej jeśli chodzi o komunikację miejską to daję plusa, ale w metrze serio można się zgubić, bez mapy nie wchodzić
-gdzieś tak połowa ludzi na ulicach to mudżyny i araby (w centrum, na północy jak w Afryce). widać, ze ci czarni są trochę wykluczeni, najczęściej wykonują zawody typu szofer, kierowca autobusa, cieć, kasjer. wiadomo, w burżuazyjnych dzielnicach są czarni w garniakach od armaniego gucziego, ale to margines. no ale przynajmniej pracują i są skromni, bo muzułmenom została tylko gastronomia i zasiłek. fajna scena pod apteką - wyszli sobie na szluga dwaj farmaceuci, białas (koło 50) i monsieur chocolate (przed 30) i sobie gawędzili miło, wyglądali jak jacyś pierdoleni nietykalni tylko wózka widłowo-inwalidzkiego na gąsienicach brakowało XD
-zabudowa po chuju, tzn. kremowe kamienice z czarnymi balustradami. fajnie, jeśli się ciągną przez 5 przecznic, ale kiedy mijasz je po przejściu 50ciu, to robi się to mdłe (choć france twierdzą, że urocze). tak samo megalomańskie pałace i kościoły, prawie wszystkie neoklasycystyczne. nuda panie. fajnie było dalej od centrum: Montmartre i Montsouris, cicho, spokojnie, malowniczo. no ale ja nie lubia metropolii
-muzea: do Luwru nawet nie wszedłem, bo Japończyków więcej niż na Okinawie albo pod Notre Dame. W Pompidou prawie samo nowoczesne gunwo, lepiej w d'Orsay (chociaż znowu mnóstwo tego pseudoklasycyzmu a'la Rodin tylko gorszego). ale było tam parę perełek plus samo muzeum naprawdę nieźle zaprojektowane. podobnie Orangerie, jakieś Renoiry (nuda), Cezanny, Picassa, Duchampy itp. plus taki, że dla studentów Unii za darmoszkę XD
-wieża ajfla i pola marsowe chujówka
-sporo parków, fajnych miejsc do wypoczynku, ludzie też wolą siedzieć na zewnątrz i biegać na rolkach na rowerze samochodem, no ale to standard w "europie zachodniej"
-ataku ISIS nie stwierdzono
wnioski: jeśli pojadę jeszcze kiedyś do francy, to na prowincję albo na południe. paryż nie wart mszy (chociaż na mszach śpiewają lepiej i gorliwiej od polakuf)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:09, 22 Maj 2016 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja byłam 15 lat temu i wtedy dzikich tłumów w Luwrze nie było, a Mona Łajza nie była w bunkrze. Pod Wieżą i na Wieży Eiffla było w miarę luźno, za to dużo niggersów sprzedających breloki. Okazało się potem, że oni mówią po polsku (!). Najlepsze z tej wycieczki to był Disneyland.
Do tej pory nie znoszę francuskiego i tych wielkomiejskich Francuzów (wierzę, że ci z mniejszych ośrodków są fajniejsi). Ich język przypomina mi choroby weneryczne.
Nie powrócem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:25, 22 Maj 2016 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
teraz sprzedają selfie sticki XDDD
a jedyne słowo po polsku, jakie zna każdy paryżanin, to "dziękuję" (chyba ze 100 razy się go nasłuchałem, używają go zamiast dzień dobry, chyba nawet nie wiedzą co to do końca znaczy). ewentualnie: haraszo, bo myślą, że każdy słowianin to rusek.
parę razy się zdarzyło, że turyści wzięli mnie za lokalsa, tylko nie wiem czy to dobrze świadczy o mnie XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:42, 22 Maj 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ile dni byłeś?
Ja chciałam w tym roku pojechać duparyża, ale że rozjebałam samochód, to nie będę miała za co wydaje mi się, że tak jak Praha, 4 dni w zupełności wystarczą, Paryż podobno jest mniejszy niż Krakau.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:01, 23 Maj 2016 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
w sumie można powiedzieć, że 4, ale środa wieczór (przylot) i wczorajsze popołudnie (wylot) nie liczo się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:38, 23 Maj 2016 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Pojechalymy nad brytyjskie morze, żeby leżeć na złotych piaskach i kąpać się w ciepłym morzu pełnym rekinów i płastug, a tu taka lipa - poszliśmy na spacer, w międzyczasie odpływ postanowił zabrać morze i tyle my go widzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:05, 01 Cze 2016 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Golfstrom stary rzyd nie urwał wam łbów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:39, 01 Cze 2016 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Mogliście wbić komuś na wyspę, jak w "Matni" Polańskiego, byłby przypał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:07, 02 Cze 2016 |
|
|
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: solniczka |
|
|
|
Do you think you could recognize...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:47, 15 Cze 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Obok powinno znaleźć się selfie mitoma ze Sky Tower.
Tak mi się skojarzyło, hehe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 6:03, 15 Cze 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Tygodniowy wypad do Bułgarii uważam za udany, wypoczęłam, pobyczyłam się tak jak nigdy przez ostatni rok. Złote Piaski to typowy kurort dla imprezowiczów - dużo dyskotek, barów, budek z żarciem otwartych 24/7, także można by było obyć się bez all inclusive. Stragany pełne taniochy z Chin, czyli: breloki, magnesy, pocztówki, skrzyneczki, zabawki dla dzieci (te same co w Polsce), kule z brokatem w środku, maskotki, kutasy (z otwieraczem do piwa), itp. Poza tym można było przyjechać bez niczego i kupić wszystkie ubrania na miejscu.
Nowości: mnóstwo stoisk z malarzami, którym dawało się swoją fotę, a oni z tego robili portret kredkami olejowymi (chyba), poza tym dużo stoisk z kosmetykami z róży (narodowy skarb - olej różany) - a więc mydła, kremy do rąk/nóg/twarzy, masło do ciała, szampony dla obu płci czy płyny do kąpieli. My się skusiliśmy na ręcznie robione mydełka o różnych zapachach, ja sobie wzięłam z gruszką, ale była też truskawka, mango, brzoskwinia, borówka () czy kokos.
Bułgaria to też wina, głównie czerwone wytrawne, nam udało się znaleźć polecane przez rezydentkę wino białe z podobno luksusowej winiarni gdzieś w głębokiej Bułgarii, poza tym rakija! My piliśmy z winogron, w hotelu mieli jakąś która strasznie waliła spirytusem, za to domowa mega (tu znowu ukłon w stronę rezydentki).
Plaże nad Morzem Czarnym - mega, chociaż wszystko pozawalane leżakami i parasolami ustawionymi w równych odstępach od siebie, śmiesznie to na zdjęciach wygląda. Nam udało się znaleźć kawałeczek plaży zajebany muszelkami, za to darmowy XD morze ciepłe, powiedziałabym że cieplejsze niż nasze jeziora, mnóstwo glonów i wodorostów, a potem duże fale.
Nasz hotel niby ****, ale szału nie było, pokoje mieliśmy małe, schludne i czyste, za to dosyć ciemne (źle położone okna), byliśmy plecami do morza ;_; pełno Rzydów, którzy biorą w chuj jedzenia i połowę zostawiają, młodsze pokolenie upodobało sobie darcie japy (aaaaaaaaaa w coraz cichszej tonacji mniej więcej raz na 2 minuty, ruchali sie czy co) w dzień i w nocy, poza tym Ruskie i Rumuni (nie mylić z Cyganami). Polacy o dziwo grzeczni i kulturalni, ale mało nas było w tym hotelu (w porywach 15 osób). Jedzenie omnomnom, tylko nie wiem czemu Bułgarzy upodobali sobie zimne i twarde ziemniaki. Bydło przy basenie, ale to chyba zawsze i wszędzie znajdą się leniuchy co nosa nie wystawią poza hotel. My chadzaliśmy kąpać się wieczorem koło 18-19 - pustki, cały basen dla siebie, woda wcale nie taka chłodna, bo temperatura jak w basenie sportowym. Oferta baru taka sobie, umieli zrobić może z 10 drinów max, ale za darmo to czego można wymagać XD na minus jeszcze windy - na 3 osoby max, więc w 3/4 przypadków korzystaliśmy ze schodów, na 5. piętro to nie taka bieda na szczęście.
Podsumowując - wyjazd udany, ale trochę za długi, wystarczyłoby mi 5 dni, a nie 7, gdyby nie plaskanie wiadomości z Ziggy to mogło być gorzej ;_; XD wiemy jedno - na pewno drugi raz tam nie pojedziemy, bo wszystko co się dało odkryć/zobaczyć w okolicy to zobaczyliśmy, a złote plaże są też w innych miejscach na świecie. Czy drugi raz na all inclusive? Tak, ale tylko ze znajomymi, coby można było przynajmniej wieczorami się zachlać do upadłego.
Uwaga foticky:
widoczki z 11. piętra naszego hotelu, niestety robione na klatce ewakuacyjnej ;_; ten szkieletor po prawej to hotel Warszawa XD
typowa plaża z poziomu 0
typowa plaża z poziomu diabelskiego młyna (bonus track - moje włosie)
Mały Paryż
Rzydowskie kuboty po imprezie, leżały tam jeszcze jak pakowaliśmy się, czyli 3 dni, może dalej tam są XD
pierwotnie to zdjęcie ukazywało przewagę muszelek nad piaskiem, ale Ziggy zauważyła, że kult Briana z Nazaretu dalej istnieje pomimo 2000 lat od jego narodzin
[odłamu z tykwą nie stwierdzono]
Warna - Warneńczyk. Brzmi podobnie.
kwiaty we włosach potargał wiatr. majestatyczne spojrzenie na Morze Czerne ;_;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:17, 17 Lip 2016 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale kłamstwo.
Czarne a jednak turkusowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:31, 17 Lip 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
To to nic. Największe kłamstwo jest z Morzem Czerwonym, widziałam foty wujka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:09, 17 Lip 2016 |
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Ukraina to dzikie miejsce, z najtańszą wódką pod słońcem. Podoba mi się, że sprzedają w przejściach podziemnych papier toaletowy z nadrukowanym ryjem Putina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:33, 15 Sie 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|