Jolka Jolka: 30/11/2008 - 1/04/2009

Jolka Jolka: 30/11/2008 - 1/04/2009

	Jolka Jolka napisał:
	Sie pieścicie jak dzieci. Dawać trzeciego. Na chuj Wam powód

Jolka Jolka napisał:

	janoszdobrosz napisał:
	Na trzeciego - to trzeba zasluzyc ;P

Aaaaaa.... No to dobrze mi to ktoś przed chwilą objaśnił.
Znaczy o co tu chodzi.

Btw, punkt 10 regulaminu mówi o obrazkach. Nie o avatarach Mr. Green

EDIT: No i time Very Happy

	Jolka Jolka napisał:
	Jezu jaka żenada.... EDIT: Też masz deżawi?

Jolka Jolka napisał:

Z racji offtopu [zaczetego przez panne Jolke] postanowilem wydzielic nowy temat i wrzucic go tam gdzie jego miejsce Wide grin

. Pragne nadmienic tytulem wstepu, iz Jolja Jolka nie zalozyla tematu- tylko zaczela OFFTOPA! Dziekuje.
Z powazaniem Janosz Dobrosz.

Usunięcie wszystkich postów nie zmienia faktu, że nie chce mi się z Tobą Janosz gadać.
(Ktokolwiek usunął)
No wlsnie nie- ja... ktos mnie ubiegl... A ja chetnie podejme dialog- nie wazne z kim- kazdy ma szanse na audiencje.

I tak btw, histeryzujesz.
Nawzajem.
Edit: Czuj się dowartościowany. Mój 500 post na te bzdury poszedł.
Poczulem sie Wide grin

[Teks na niebiesko nalezy do Janosza Dobrosza]

Jolka Jolka napisał:

W dalekiej Mandżuri żył artysta tfórca, który jak to się mówi, jak na tamte warunki miał wszystko.
Był podziwiany, ponoć inteligentny, robił filmy, również rysunkowe.
Ale czegoś mu brakowało. Coś było nie tak.
Mam wszystko, myślał, ludzie mnie kochają, mam nawet dział w miejscowej gazecie gdzie na bieżąco zamieszczam. A jednak coś jest nie tak....
Redaktor Naczelna była coraz bardziej wściekła, tym bardziej, że nowa sypiała z jej nowym, o czym wiedziała już cała redakcja i śmiała się po kątach.
Co robić, co robić? Myślał artysta tfórca, spanie i niegadanie nic nie da, podpowiadał zdrowy rozsądek.
Już wiem!!! Wykrzyknął artysta.
Jezu!!! On wie!!! Odkrzyknęła reszta redakcji.

Jolka Jolka napisał:

Dobra, bo mnie już to wkurwia.

Może i tam sobie potrafisz rysować Janosz, ale głupi jesteś jak sanki w lipcu.

Nie zrozumieliście jak działa forum, które zakłada się dla każdego, bo zakładający zakładają, że przyjdzie jak najwięcej użytkowników, poczyta, doceni, napisze.
Co za tym idzie, zakładający się radują, bo piszący uczestnicy to skarb.
To znak, że forum żyje. Trwa (tfu!!!).

A Wy co robicie??!

Niszczycie jakiekolwiek oznaki tego, że to forum ma jeszcze jakąś szansę!

Masz problemy Janosz? Przestałeś być królem własnej twórczości ludowej?

No to oznajmiam Ci, że właśnie stałeś się królem absurdu.
Takiego wiesz, swojskiego, jak kaczuszki i inne kurskie.

	Jolka Jolka napisał:
	Jezu........ Daj spokój Kaziu....

Jolka Jolka napisał:

	Ziggy napisał:
	Jolka - my robimy za kupy.

Daj mi spokój. Płaczę.

Jolka Jolka napisał:

	Ziggy napisał:
	Nie płacz

Jak nad Wami nie płakać?....................

Jolka Jolka napisał:

janoszdobrosz napisał:

Panna Jola raczy nas absurdalnymi opowiastkami od dluzszego czasu... Ja tez postanowilem cos napisac. [Nie zapominajmy, ze to moj debiut].

Panna Marjola Czób byla najszybsza masznopistka we wsi. Potrafila pisac na maszynie godzinami. Walenie w klawisze sprawialo jej przyjemnosc. Wypalala w tym czasie tony tytoniu i wypijala do tego ze 4 litry kawy- capuczino. Miala wiernego przyjaciela- Henia. Fakt, ze byl homo nikomu we wsi nie przeszkadzal. Dnie przy maszynie do pisania z Heniem obok mijaly szybko i radosnie. Az pewnego razu panna Mariola powiedziala: Tak nie moze byc! O zesz ku.rwa w dupe c.uj! Zapisze sie do kolka przyjaciol maszyny do pisania! Jak powiedziala tak zrobila. Za tydzien juz byla glowna ksiegowa w owym kolku. Kolko to bylo apsórdalne. Nie bylo tam brudu, za to byl nieporzadek. Marjolka od razu zakasala rekawy i w przeciagu kilku chwil poustawiala wszystko tam, gdzie mialo stac. Tak ma ku.wa byc- powiedziala! Koniec.

Nigdy wcześniej ani później nie czytałam niczego równie zajebistego jak to.

Lepsze niż to może być tylko niespełniony artysta jako mężczyzna.

Wróć. Lepsze jest Kombi.

Post został pochwalony 0 razy

Jolka to mi nerwów swoim lewactwem napsuła. Monty Python to nie Jerzy Urban, do wuja!

PS. Pamiętajcie, że nie żyje.

Post został pochwalony 0 razy

feministka, a może nawet i lesbijka. były spięcia, bóle dupy, coś się działo. oby w zaświatach mieli nieustające love parade i techno wixę. rip

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Jolka to mi nerwów swoim lewactwem napsuła. Monty Python to nie Jerzy Urban, do wuja!

to akurat prawda, też miałem w tym swój udział niestety. ale co by nie mówić, to była fajna, i błyskotliwa dziołcha. i wiem, że bardzo was lubiła. a że pyskata troszkę była...

Post został pochwalony 0 razy

Jak wchodzę w komentarze na Parówach i czytam rakotwórcze posty Beaty Szepietowskiej to mam Jolkę bis.

Post został pochwalony 0 razy