|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
| | | |
TERRY GILLIAM TO MISTRZ! |
Taaaaaak!
(to był rozbudowany i szalenie inteligentny post) |
No to ja walnę jeszcze inteligentniejszy: Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak !!!!!!
| | [P.S. Z tej okazji wrzuciłam sobie Terry'ego do podpisu
P.P.S. Właśnie zauważyłam, że Arien ma takiego samego Terry'ego w podpisie, ale umówmy się, że nikt tego nie zauważy |
no dobra, nie zauważyłam i to wcale nie była pierwsza rzecz, która zwróciła moją uwagę jak weszłam przed chwilą na forum Tak trzymać: dużo Gilliamów w podpisach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:42, 28 Sie 2006 |
|
|
|
|
Bart
Modrzew
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 174 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ipswitch Płeć: patafian |
|
|
|
Co mnie zabiło:
"Scheisse!" (spojrzenie na Francuza, zakłopotanie...) "I mean... Merde..."
)))))))))))))))))))))))))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:54, 05 Sty 2007 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A ja zobaczyłam tenże film wczoraj, po raz pierwszy. Nie wiem, czy bardziej go chciałam zobaczyć dla Terry'ego czy dla mojej absolutnie jedynej ulubionej aktorki Moniki Belucci. Niezły, trochę chaotyczna fabuła, ale wizualnie wymiata. Wadą jest to, że za mało Moniki, za mało, mało, mało, mało, mało. Monika zasługuje na to by było jej więcej, wszędzie i zawsze. Zwłaszcza kiedy gra krórową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:02, 02 Cze 2007 |
|
|
izeq
Martwa papuga
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: M1 Płeć: solniczka |
|
|
|
taki fajny baśniowy film Ale mógł być lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:41, 02 Cze 2007 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Jutro o 20:20 tzw. telewizyjna jedynka podzieli się z nami tym oto filmem. czyżby misja powracała? pewnie nie o to chodzi, ale i tak chętnie nagram... z ciekawości czystej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:59, 05 Gru 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Dziś- zaledwie kila godzin temu obejrzałem wyżej wymieniony film [mimo, że w wersji oryginalnej i na jutubie]...
Chyba już wszystko zostało powiedziane, ale wrzucę swoje 3 grosze: Film mogę porównać do "Przygód barona Munchausena". Czyli bajka nie dla dzieci, nie dla dorosłych tylko dla kumatych [nie pamiętam który z urzyszkdników tak go określił].
Co było przepiękne w filmie? Tło! Czyli zabłocone ulice /drogi wiejskie, ludzie utytłani, upaprani w błocie po szyję. Klimat niemieckich miast i wsi [mimo że film kręcono w Republice Czeskiej].
Co raziło w oczy? Wilk! Komputerowy-straszny! Czemu Gill nie zrobił wilka wypchanego/ zdalnie sterowanego/ kukiełki/ pacynki- moim zdaniem lepiej by się komponował. Ludek z błota... też taki nijaki [mimo że postać śmieszna] byłoby ciekawiej gdyby ludek był kukiełką ;P
No i ta muzyka na koniec... ja tam nie wiem, ale brzmi jakby lekko aranżowana na żydowską... [szczególnie ten klarnet, chyba że to w Niemczech normalne].
PS. Wrzucę niebawem jakieś anegdotki z planu filmowego [jak wiadomo czytam książkie, a czytam powoli].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 2:59, 11 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 2:56, 11 Paź 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ale żeby film... na youtube? Toż to brak poszanowania dla światowej kinematografii!
Czuję się rozczarowany Twoją postawą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:46, 11 Paź 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
To już nie pierwszy raz. Może sprezentujesz mi film na DVD lub CD, lub kasecie wodeo chociaż? Lub powiesz w jakim kinie wyświetlają ;P
PS. Na bezrybiu i rak ryba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:42, 11 Paź 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Jakiś czas temu był przy gazecie, także możesz poszperać w jakichś salonikach prasowych.
Ja nie mówię, żeby od razu kupować Sam Gilliam mówił, że nie ma nic przeciwko ściąganiu kopii z Internetu, byle by były w niezłej jakości. A YT wysokiej jakości nie oferuje raczej.
Choć i sam oglądałem swego czasu "Nosferatu" oraz kiczowate horrorki klasy B na YT. Takie selawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:04, 11 Paź 2011 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
| |
Co było przepiękne w filmie? Tło! Czyli zabłocone ulice /drogi wiejskie, ludzie utytłani, upaprani w błocie po szyję. Klimat niemieckich miast i wsi [mimo że film kręcono w Republice Czeskiej]. |
Do okresu, w którym rozgrywa się akcja "Braci Grimm", Czechy od setek lat były częścią Cesarstwa Niemieckiego i dopiero co zaczęły wchodzić w skład Cesarstwa Austriackiego, a za tym idą też niemieckie wpływy w architekturze miast i wiosek, tak więc Czechy są tu jak najbardziej adekwatne. Szczególnie zamek Karlstein (gdzie znajdował się skarbiec cesarza Karola) piknie wyglądał w filmie (fragmenty zamku robią tu za miasto, do którego przyjeżdżają bracia).
| |
Co raziło w oczy? Wilk! Komputerowy-straszny! Czemu Gill nie zrobił wilka wypchanego/ zdalnie sterowanego/ kukiełki/ pacynki- moim zdaniem lepiej by się komponował. Ludek z błota... też taki nijaki [mimo że postać śmieszna] byłoby ciekawiej gdyby ludek był kukiełką ;P |
Co do efektów komputerowych, to się zgodzę. Już chyba kiedyś pisałem o tym wilku, który wygląda raczej sztucznie. Świetny byłby do jakiegoś animowanego filmu, ale nie do live action. Nie wiem, czemu Gilliam, który zawsze wolał ręcznie zrobione i sterowane przez człowieka monstra, poszedł aż tak na łatwiznę. Być może chodziło o cięcia budżetowe, jakie sprawili mu bracia Weinstein.
A propos braci Weinstein, Gilliam chciał obsadzić w roli jednego z braci Grimm Johnego Deppa, jednak Weinsteinowie uznali, że jest on zbyt niszowym, mało znanym aktorem, grającym jedynie w ambitnych produkcjach i to może zniechęcić potencjalnych widzów. Depp do czasu roli Jacka Sparrowa był rzeczywiście bardziej znany i uznawany w Europie niż w Stanach Zjednoczonych. Kiedy do kin weszli "Piraci z Karaibów", bracia W. pluli sobie w brody, że nie pozwolili Gilliamowi na obsadzenie Deppa w jego filmie. Co prawda "Piraci" weszli do kin dwa lata wcześniej, ale prace nad "Braćmi" były już na tyle zaawansowane, że zmiana obsady nie wchodziła już w grę, a sam Depp przymierzał się już do zagrania w drugiej części "Piratów". Jednak cieszę się, że braci G. zagrali akurat ci, a nie inni aktorzy, bo dzięki temu film zyskuje na klimacie. Gdyby zagrał Depp, obawiam się, że byłby to bardziej pokaz jego zdolności aktorskich ze szkodą dla samej treści filmu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Nie 23:07, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Nie 11:40, 16 Paź 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|