| Autor |
Wiadomość |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
 The Rutles (AKA All You Need Is Cash) |
|
Reżyseria: Eric Idle, Gary Weis
Scenariusz: Eric Idle
Zdjęcia: Gary Weis
Muzyka: Neil Innes
Wczoraj widziałam, mimo że bez polskiego tłumaczenia 
Zapewne niektóych rzeczy nie zrozumiałam, jednak ogólnie film oglądało mi się przefajnie
Ten Neil Innes... uwielbiam tego człowieka, będę go czcić
Film polecam gorąco - i jest na co popatrzeć [Neil & Eric w brodzie  ], i jest czego posłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 15:14, 08 Mar 2006 |
 |
 |
|
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian |
|
| Re: The Rutles (AKA All You Need Is Cash) |
|
Mnie powalił Ron Nasty protestujący w wannie. Świetny zgryw z Lennona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 2:23, 09 Mar 2006 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Podobało mi się wszystko co zrozumiałam Nie było tego wiele ale i tak film uznaję za genialny 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 13:07, 09 Mar 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Moim ulubionym momentem jest na pewno piosenka 'Ouch!' [oczywiście parodia mojego ulubionego 'Help!'] i parodia 'Yellow Submarine' [mojej drugiej ulubionej piosenki The Beatles ]
No i dziennikarz [Eric Idle] oraz motyw z jego pytaniem do przechodzącej kobiety "Kim byli The Rutles?"
I wiele innych rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 13:10, 09 Mar 2006 |
|
|
Gruby Paweł
Looney
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka!!! |
|
| |
|
Jeszcze tego nie ogladalem - nadal szukam napisow, narazie bezskutecznie :/ moze ktos z Was juz je ma?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 14:07, 16 Kwi 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Niestety, polskie napisy do The Rutles są niedostępne.
Czyli - jeszcze nie przetłumaczone.
Czyli - oglądamy bez napisów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 14:14, 16 Kwi 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
| |
|
o pfffff...kocham Beatlesów ^^ obok mnie wisi śliczny plakat z antologii a że beatlesi kochali parodie kocham The Rutles
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 18:41, 16 Kwi 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Acalia, ale dobry av...!! 
Ekkhm, ekhm. Kocham The Beatles! Kochaaam!
Oczywiście, The Rutles też kocham Głos Neila jest absolutnie wymiatający!
Ouch! i Help! to są dwie ukochane piosenki moje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 18:54, 16 Kwi 2006 |
|
|
Gruby Paweł
Looney
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka!!! |
|
| |
|
nie wierze ze nie ma wsrod nas jakiegos francuza ktory ustawione juz napisy (francuskie do The Rustles) nie przetlumaczylby na polskie 
no moze nie francyza rodowitego ale przynajmniej znajacego jezyk
to moze dam spokoj z tym francuskim sa chyba ludzie znajacy angielski? napisy z angielskiego > na polski
PS. jezeli pojawia sie do tego napisy ukrainskie macie jak w banku przelozenie ich na polski ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 12:55, 03 Maj 2006 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian |
|
| |
|
 | |
PS. jezeli pojawia sie do tego napisy ukrainskie macie jak w banku przelozenie ich na polski ;] |
Jak znajdziesz napisy angielskie to daj znać, chętnie się tym zajmę, bo ze słuchu nawet narazie się do tego nie przymierzam, tym bardziej, że zacząłem ze słuchu "Britannia Hospital".
A francuskiego uczyłem się pięć długich lat, ale mam do tego języka uraz ze szkoły. I kiedy ktoś do mnie mówi po francusku, ja od razu odpowiadam: "Je n'est comprendre pas" - ale to w wyniku długiej psychoterapii, bo wcześniej na dźwięk tego języka gryzłem po kostkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 13:14, 03 Maj 2006 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Film ma cudowną właściwość - im częściej go oglądam tym bardziej mi się podoba
Neil jest niesamowity i tak cudownie sprężynuje na kolanach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 13:56, 22 Cze 2006 |
|
|
shyha
Budyń
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
| |
|
A co to ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 13:45, 27 Lip 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
| |
|
A to - z tego co pamiętam i się orientuję, to to jest druga część naszych kochanych Rutlesów (z tym że z 2002, więc już starsi są )
Ale nie pytaj mnie o fabułę ani o bohaterów, nic nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 14:29, 27 Lip 2006 |
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze zwiniętej gazety
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Dziękować Lind, że podarowała mi to dzieło ... Dziękuję! (mocno ściska )
Film (mimo, że bez tłumaczenia) oglądało się całkiem przyjemnie.
Wspaniały Eric w roli dziennikarza (-Who were the Rutles?? -I don't know! - You know! Who were the Rutles?!  ), Neil (+ kobieta ze swastyką na ramieniu - to mnie rozwaliło), piosenki ("Ouch!" i "Love is the meanig of life, life is the meanig of love")....jednym słowem Eric i Neil powalają
Jeszcze nie raz obejrzę ... (i pewnie o wiele więcej zrozumiem )
A dodatkowo, argumentem potęgującym wielkość tego filmu, jest fakt, że Michael we własnej osobie pojawia się AŻ dwa razy (łącznie będą jakieś 2 minuty ) ... jestem w pełni usatysfakcjonowana
(Nie no, Eric wymiata w tym swoim płaszczu ... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 19:04, 15 Sie 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: solniczka |
|
| |
|
No i GEORGE się pojawia, GEORGE!!
Film jest absolutnie boski, mówiłam Ci, mówiłam 
Bez tłumaczenia? Byłam pewna, że dorzuciłam Ci napisy... Nie dorzuciłam? Dziwne
Neil nawet żuje gumę tak samo jak Lennon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 15:49, 16 Sie 2006 |
|
|
|
