|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Cóż, temat dotyczy programu podróżniczego Michaela Palina. Nie słyszałem o filmie pod tym samym tytułem z udziałem Erica Idle'a. Jednak, jeśli to prawda, to z chęcią obejrzę
EDYCJA: Owszem, po wskoczeniu na Filmweb sprawdziłem, iż owy film istnieje. Eric gra samego Passepartout, który o ile dobrze pamiętam był towarzyszem Fogg'a (granego tu przez Pierce'a Brosnan'a). Film będzie w trzech częściach: 20 marca 16.15; 21 marca 16.20; 22 marca 16.00
Co ciekawe, według Filmwebu, tego samego, 22 marca film będzie też na TVN SIEDEM.
EDYCJA 2: Na TVN SIEDEM będzie wersja z lat 50'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Śro 23:57, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 23:41, 19 Mar 2008 |
|
|
|
|
Anita
Gość
|
|
|
Jakieś 3 lata temu [nie pamiętam dokładnie - poprawcie] na TVP3 leciały podróże z Michael'em Palin'em [nie pamiętam czy to było " W 80 dni...",ale chyba tak].I było to w formie serialu.Pamiętam,że nie interesowałam się wtedy M.P,ale Michael'a kojarzyłam.
Obejrzałam jeden odcinek w którym Michael odwiedził Japonię i spotkał się w nim ze swoją fanką-japonką która miała koszulkę z napisem "I love Michael Palin" i oprowadzała go po Japonii.Gdzie można dostać TE podróże Michael'a?
Bo to było później niż to "W 80 dni ..."z 1989 roku.
|
|
Sob 13:07, 05 Kwi 2008 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
na pewno nie 3 lata temu. To było najpóźniej pod koniec 2006.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:40, 05 Kwi 2008 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
I było to "Pole to pole" lub "Full circle". Raczej to drugie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:59, 05 Kwi 2008 |
|
|
Anita
Gość
|
|
|
Łomatko znalazłam!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzieki Króliczku!
|
|
Sob 15:24, 05 Kwi 2008 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Nie ma za co.
Swoją drogą, muszę sobie w końcu obejrzeć to "W 80 dni", bo stoi sobie na półce, a czasu brak. Wstyd dla fana Michael'a. Co prawda, obejrzałem pierwszą płytę, a potem byłem w szpitalu. Muszę nadrobić te zaległości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pon 1:09, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 1:07, 07 Kwi 2008 |
|
|
Aleksandra
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak na program dokumentalny, jest tam dużo humoru i naprawdę ciekawie się ogląda...widać, że Michael to normalny facet, a przezwisko "ten miły" pasuje do niego jak ulał^^ Mój ulubiony cytat " Ocean Spokojny ma gdzieś swoją nazwę"( podczas sztormu) Hihihi^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:35, 17 Cze 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
| | [...]
Swoją drogą, muszę sobie w końcu obejrzeć to "W 80 dni", bo stoi sobie na półce, a czasu brak. Wstyd dla fana Michael'a. Co prawda, obejrzałem pierwszą płytę, a potem byłem w szpitalu. Muszę nadrobić te zaległości |
I jak obejrzałeś w końcu?
Ja dziś zaczynam- na juciubie, ale co tam?! To że jestem [od kilku lat] w trakcie czytania książki [o tym samym tytule] nie muszę wspominać. Ale ksiażka jakaś taka męcząca jest. O ile program Michaelowy oglądam bez większych trudności, o tyle książka była napisana [z tego co pamiętam] trudnym językiem. Bo kiedy znalazłem 18 słówek na jednej stronie, których nie rozumiałem- skapitulowałem. Czy też "odwiesiłem ją na wyższy kołek".
Czym się różni książka od programu? W ogóle jakieś pierwsze 22- 23 minuty programu są częściowo pominięte w książce. Nie ma słowa o arbitrach panach Terrych: Jonesie i Gilliamie. Pominięte zostały także testy wydolnościowe Michaela, oraz to że Michael poszedł do bukmachera. [Phileas Fogg założył się o 20tys funtów. Michael chciał się ząłożyć o 20 ].
W książce nie było słowa o tej pani: http://www.youtube.com/watch?v=r57TC_la-yo&feature=youtu.be&t=42m55s
oraz ani słowa o wypiekach: http://www.youtube.com/watch?v=r57TC_la-yo&feature=youtu.be&t=44m15s
A` propos- Michael nieźle mówi po włosku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 6:04, 27 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 5:43, 27 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
No to może jeszcze kilka słów na dany, podrzucony temat
Michael w supermarkecie [w Egipcie] spotkał ekipę filmową. Egipski reżyser powiedział, że kręci 4-5 filmów rocznie, a najlepiej sprzedają się filmy akcji i komedie. Michael nawet dostał małą rółkę w filmie akcji. [Jak sam zauważył niewiele było "akcji" w tym filmie]. Rola polegała na tym, że... wychodzi z windy i przechodzi obok boghaterów filmu. O tu: http://www.youtube.com/watch?v=18faOvQnmKg&t=22m04s
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 0:46, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 21:46, 27 Mar 2013 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
| | | | [...]
Swoją drogą, muszę sobie w końcu obejrzeć to "W 80 dni", bo stoi sobie na półce, a czasu brak. Wstyd dla fana Michael'a. Co prawda, obejrzałem pierwszą płytę, a potem byłem w szpitalu. Muszę nadrobić te zaległości |
I jak obejrzałeś w końcu? |
Aleś wyciągnął posta Obejrzałem, obejrzałem. Pięć lat temu. Także nie za bardzo pamiętam Ale dobre było. Tylko że mało podróży, więcej Michaela. Widać, że pierwszy program.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:43, 28 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Tak tylko sprawdzam, ile osób obejrzało ten program/film.
| | Aleś wyciągnął posta Obejrzałem, obejrzałem. Pięć lat temu. Także nie za bardzo pamiętam Ale dobre było. Tylko że mało podróży, więcej Michaela. Widać, że pierwszy program. |
Pierwszy, nie licząc podróży pociągiem po UK i Irlandii.
Michael miał ciekawą podróż z Dubaju do Bombaju. Sama stocznia w Dubaju [jedna ze stoczni] jest ciekawostką-wytwarza się w niej łodzie, statki mniejszego kalibru- ręcznie. Narzędzia używane do produkcji statków można- jak stwierdził Michael- znaleźć z Anglii tylko w muzeum. [Imponujące jest to z jaką łatwością ludzie pracujący w takiej stoczni posługują się wiartarką ręczną, czy chociażby ogromnymi śrubokrętami].
Michael nie miał wyboru- do Bombaju musiał udać się statkiem handlowym. Jak się okazało podróż można nazwać podróżą na tzw "wariata". Statek ręcznie robiony, bez szalup, bez nowoczesnych urządzeń pomiarowych/naprowadzających [tylko kompas], bez kamizelek ratunkowych [Michael pokazał jak wygląda kamizelka ratunkowa- załoga uznała, że zbyteczna- komu potrzebna kamizelka na pełnym morzu? zanim dotrze jakakolwiek pomoc zeżrą cię rekiny], a jedyną osobą która mówi [sorry- "mówi"] po angielsku jest kapitan.
Michael zastanawia się po co nam w ogóle te wszystkie technologie, skoro ludzie na statu się bez nich obywają i idzie im całkiem nieźle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 6:48, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Czw 6:36, 28 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
W Indiach Michael miał przyjemność być ogolony brzytwą- przez niewidomego mężczyznę! Zdawałoby się- szaleństwo, ale golarz ogolił Michaela szybko i profesjonalnie, tak że i Michael i widzowie [ja napewno] dopiero po chwili zorientował się, że golarz ma "problemy ze wzrokiem".
Na jednej z ulic Michaela zaczepił nagabywacz- sprzedawca. Miał dla Michaela kilka ofert. Jedną z nich był joint- Michael nie skorzystał.
W Hongkongu ludzie mają fajną tradycję/rytuał. Wyprowadzą ptaszki na spacerek ;P Jak takiego ptaka [razem z klatką] bierze się na spacer? Idzie się z ptaszkiem do straganu zoologicznego/ptasiego. Tam twój ptak ma szansę poćwierkać sobie z innymi ptasznikami- miód!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 15:30, 01 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 10:55, 01 Maj 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
W Chinach Michaela zaskoczyło to że w pociągach mają dwie klasy: I i II. Zastanawiał się: dlaczego? Skoro społeczeństwo mają bezklasowe?
Kolejne zaskoczenie: W Chinach do dziś produkuje się ciuchcie parowe [znaczy do momentu produkcji programu "W 80 dni..."].
Michaelowi spodobała się doskonale wyposażona kuchnia mieszcząca się w pociągu, oraz posiłek tam przygotowany- jeden z najlepszych jaki jadł w pociągu właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:28, 02 Maj 2013 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
| | Wyprowadzą ptaszki na spacerek ;P Jak takiego ptaka [razem z klatką] bierze się na spacer? Idzie się z ptaszkiem do straganu zoologicznego/ptasiego. Tam twój ptak ma szansę poćwierkać sobie z innymi ptasznikami- miód! |
Jak ten Włoch, co zabierał papugę von Nogaya na spacer w "CK Dezerterach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:46, 03 Maj 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Coś w tym guście, z tym że tam po ulicach chodzą całe tabuny ludzi z klatkami :]
Co kraj- to obyczaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 4:17, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 4:16, 03 Maj 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|