3D

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Stwierdziłam, ze tej technice należy się osobny temat. Trójwymiarowy Popeye to jeden z większych idiotyzmów o jakich słyszałam, ta stara animacja ma swój niepowtarzalny urok. Pomysł, żeby Popeye był w 3D to podobna zbrodnia do fabularnych smerfów. 300, szczerze mówiąc, nie widziałam (koleżanka twierdzi, że warto zobaczyć dla mnogości pięknych, nagich męskich torsów), ale sam pomysł, żeby dawać coś co nie tak dawno było w kinie lekko zmienione źle mi pachnie i w dodatku kojarzy mi się z "wymyślaniem nowych nazw dla starych programów".

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

[...]Pierwsze trójwymiarowe filmy powstawały już w latach 20. ubiegłego wieku.[...]Po filmie „House of Wax”, który okazał się jednym z największych przebojów kasowych kina lat 50., ruszyła istna lawina filmów 3D. Do 1956 roku nakręcono ponad 50 produkcji: od fantastycznych opowieści opartych na nowelkach Raya Bradbury’ego przez westerny („Hondo” 1953), musicale („Pocałuj mnie, Kasiu” 1953), po klasyczne filmy grozy („Potwór z Czarnej Laguny” 1954). Modzie na 3D nie oparł się sam Alfred Hitchcock, który w tej technice zrealizował słynny kryminał „M jak morderstwo” (1954).[...]

Także to już było. Parę lat i się znudzi. Bo cóż z fajerwerków, gdy filmowi brakuje dobrego scenariusza czy reżyserii. To jest podstawa.
Filmu 3D jeszcze nie widziałem. Uważam, że to niepotrzebny dodatek. Ale jak ma być, to niech będzie. Choć nie zapomnijmy o ograniczeniach. Film klasyczny może trwać, i często trwa, po dwie, trzy godziny. Tymczasem film 3D ma ograniczenia czasowe ze względu na zdrowie widzów. Również nie każdy dobrze znosi obraz trójwymiarowy. Część osób czuje się zmęczona po takim seansie.
Także trójwymiar w kinie jak najbardziej. Ale widz musi mieć wybór na jaką wersję filmu chce pójść.

Post został pochwalony 0 razy

Z tym CzyDe to jak z filmem barwnym, a wcześniej z dźwiękiem. Na początku każdy narzekał i mówił że to wariactwo, że to się nie przyjmie... Kinematografia zrobiła kolejny krok na przód i pewnie za jakiś czas znów nas zaskoczy.
Dla mnie film skończył się na "Matrixie", bo przestał spełniać swoje funkcje a stał się multimedialną rozrywką dla niepełnosprawnych umysłowo. Teraz pewnie wszystkie "rozrywki" będą kręcone tą techniką... żal.pl
Co nie znaczy, że nie można nakręcić świetnego filmu czarno-białego ["Lista Schindlera"], lub bez dźwięku [filmy slapstikowe]. Mimo wszystko- to smutne...

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłam w sumie na trzech filmach 3D. Dwa z nich to były ostatnie super produkcje Avatar i Alicja w krainie czarów, a ten trzeci widziałam kilka lat temu i był to bardzo sympatyczny dokument o człowieku, który (chyba) wspominał swoje dzieciństwo. I chyba tylko ten dokument zrobił na mnie wrażenie.Tata koleżanki chwalił też koncert U2 w 3D.

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	Z tym CzyDe to jak z filmem barwnym, a wcześniej z dźwiękiem. Na początku każdy narzekał i mówił że to wariactwo, że to się nie przyjmie... Kinematografia zrobiła kolejny krok na przód i pewnie za jakiś czas znów nas zaskoczy.

Czymś, to bardzo możliwe. Ale czy będzie to czyde - nie sądzę. Jako wspomniał Killer, podobna fala przetoczyła się przez lata pięćdziesiąte, po czym umilkła. Z tego co wiem podobna sytuacja miała miejsce w latach osiemdziesiątych. A więc jest to cykl trzydziestoletni. Przez ostatnie 10 lat wchodziły do kin kolejne trójwymiarowe filmy - bez sensacji. Pod tym względem technika się akurat wiele nie zmieniła, tyle tylko, że więcej mamy kin o ogromnych ekranach, z których to zawsze słynęły IMAXy.
Dla mnie najważniejsze, że filmy panoramiczne są już powszechne. Nawet telewizja nadaje już w "wąskiej panoramie". Choć Ben-Hura mało co przebije [co nie znaczy, że nie było lepszych].
Nie wiem czym nas kino zaskoczy [w końcu to zaskoczenie] - wiele rzeczy które można było zrobić zrobione już zostało i rzadko kiedy zdawało egzamin. Ot, choćby film interaktywny - niedawno w Niemczech bodajże odbywały [a może i nadal odbywają] się pokazy "horroru", w którym bohaterka telefonuje do jednego z widzów [widownia przed seansem podaje pracownikom swoje numery] i prosi o instrukcje, którędy uciekać, co robić etc. Jakoś wielkiego rozgłosu to nie zyskało.

Jakieś jeszcze pomysły?
Mi się skończyły.

Post został pochwalony 0 razy

Hologramy, bicze wodne, para z saun, efekty zapachowe- [bryza dzienna- a czem i nocna, zapach salcesonu z barów mlecznych, dym z fajek ewentualnie smród z toalet na Victoria Station], głosowanie typu- hepiend czy zabijamy drania, śnieżek, gradobicie, szron na oparciach foteli, pioruny między 4 a 16 rzędem, wibrujące noże, krew na ścianach przy dźwiękach Latającego Holendra Wagnera itd...
Możliwości jest wiele, bardzo wiele, możemy tam iść, możemy tam iść... jest wiele możliwości Wide grin

.

Post został pochwalony 0 razy

...ale wszystkie już wykorzystane.

Post został pochwalony 0 razy

W podanym przeze mnie artykule wspomniano o krwi lejącej się na widzów w kulminacyjnej scenie horroru, czy o kościotrupach spuszczanych z sufitu.

Tymczasem jakiś czas temu czytałem w Metrze (gazecie, nie środku komunikacji) o polskim filmie 4D o szpitalu psychiatrycznym w trakcie którego widzowie mają uczucie, iż karaluchy chadzają im po nogach, mają czuć wszelkie smrody itd. itp. Cóż... co kto lubi.

Post został pochwalony 0 razy

4D- Dobre- kupuję to!

Post został pochwalony 0 razy

Tak mi się przypomniało, że chyba "Mali agenci 3" byl w 3d i chyba nie zrobil furory (pomijając to, że film jest słabiutki), a teraz na każdy film 3d chodzi się tłumami. Niektórzy filmowcy powinni postawić Cameronowi pomnik ze złotą tablicą

Post został pochwalony 0 razy

Mali Agenci w 3D nie tyle furory nie zrobił, co nawet złotą malinę dostał.

Post został pochwalony 0 razy

3D może być niebezpieczne?
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłem 2 razy na 3D pierwszy raz był zarąbisty ,a drugi beznadziejny pod względem wizualnym ( byłem na Opowiesci wigilijnej, bo zombieland był później a czasu nie miałem Wide grin

) Aha i byłem na 4D to wtedy nawet spoko było tylko, że dają do tego krótkie 15min animacje z ograniczona grafiką ;(

Post został pochwalony 0 razy