Don Hertzfeldt

Szu kałem po forum nie znalazłem zakładam temat i chowam się za płytą do mielenia kości i mięsa bo ze śmiechu nie wydzierżę...co tu dużo mówić myślę że w półświatku edna i w całymświatku i ćwierćświatku też poniekąd gość znany...kto zapomniał niechaj sobie przypomni kto nie zapomniał niechaj sobie utrwali a kto nie zna niechaj się zapozna:)

http://www.youtube.com/watch?v=3XnOIR7VkVw&feature=PlayList&p=9616A5857D5A9635&playnext=1&playnext_from=PL&index=19

http://www.youtube.com/watch?v=HUBBsA9wvXQ&feature=related

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Olof Bluquimsheimeringer dnia Pią 2:14, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy

Szczerze mówiąc po raz pierwszy stykam się z twórczością tego Pana, ale jestem pod ogromnym wrażeniem. Trudno się dziwić, że owe filmiki nie zostały wyemitowane zgodnie z przeznaczeniem. Jednak dobrze, że świat je zobaczył. Inspiracje animacjami Gilliama chyba narzucają się same, choć Terry nigdy nie operował aż taką dawką okrucieństwa. Naprawdę najczarniejszy z czarnych humor. Ale przy tym niezwykle zabawny i mocno absurdalny.

Tu jeszcze balonik Billy'ego ---> http://www.youtube.com/watch?v=Fpc5vgi9zbM

EDIT: Jak widać, nie do końca zrozumiałem Rejected. Cóż... to nie tylko zbiór absurdalnych scenek

Cytat:

W 2001 amerykańska Akademia Filmowa nominowała film Rejected do nagrody Oskara. O ile w Billy’s Baloon mamy pewne dłużyzny, o tyle opowieść w Rejected wydaje się jakoś zgrabniej skonstruowana i wielopłaszczyznowa. Film przedstawia serię reklamówek i spotów telewizyjnych zrobionych przez alter ego autora na zamówienie, odrzuconych jednak przez klientów. Prace te, z upływem czasu, stają się coraz bardziej abstrakcyjne, po czym fizycznie rozpadają się jako i sam autor przeżywa załamanie nerwowe. To zatem raczej rozwój sposobu opowiadania Hertzfeldta, a nie zmiany w samej technice. Znaczenie budowane jest na bazie kilku płaszczyzn opowieści - od historyjek zawartych w poszczególnych reklamówkach czy spotach po sposób, w jaki odzwierciedlają one stan psychiczny ich autora.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pią 20:22, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

Taak, poznaję tego Pana, miałem już okazję zobaczyć zarówno "Odrzucone" jak i "Balonik Billy'ego". I coś jeszcze, czego nie pamiętam. Niezwykle zdolny człowiek, bardzo przypadła mi jego twórczość do góstó.

My spoon is too big Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja już dawno się z tym panem spotkałam na Joe Monsterze. Z tego typu krótkich pierółek lubię jeszcze asdfmovie.
http://www.youtube.com/watch?v=IYnsfV5N2n8
http://www.youtube.com/watch?v=tKB4h9gvmm0

Post został pochwalony 0 razy

To przykład jak Herzfeldt inspiruje twórców

Post został pochwalony 0 razy

Ja też zetknęłam się z tym panem już wcześniej, a dokładniej to widziałam asdf movie Wide grin

Level up!

Post został pochwalony 0 razy

Die Potato!
Noooooooo!

Post został pochwalony 0 razy

-teraz więcej sodu!
-słodki jezu!

-wpierniczę tego ile wlezie!
-a jak!

ogólnie zesikany. dobre panie, dobre.

Post został pochwalony 0 razy

Ta, nie ma to tamto Don Hertzfeld to klawy koleżka! Odrzucone zwalają z nóg. A cytaty przywołane przez Blase to majstersztyki - ach, dlaczego w prawdziwych reklamach takich nie uświadczamy...

Z tego co pamiętem, Hertzfeld miał jedną taką animacje, bodaj o różnych rodzajach filmów i przy chyba "abstrakcyjnym zagranicznym westernie" była wstawka gdzie kowboj mówi coś po zagranicznemu. Zagranicznemu dla ludzi anglojęzycznych. Polak natomiast usłyszy tu coś takiego:

	Cytat:
	- Czy może mi pan naprawić te opony? - Przepraszam, zabłądziłam.

Filmik nazywał się chyba "genere"...

Post został pochwalony 0 razy

Strzał z sutków wymiata!

Post został pochwalony 0 razy

Odbyt mi krwawi! A one dalej radośnie tańczą. Okrutne. Ale zabawne.
I Moja łyżka jest za duża też mocne.
Jestem bananem!

Post został pochwalony 0 razy