Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Filmy i filmiki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 201, 202, 203  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Filmy i filmiki
Autor Wiadomość
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Obejrzałem dziś "Dom zły". Nastawiony na rewelacyjne kino nastawiłem na publiczną dwójkę. I obejrzałem dobry film. Bardzo dobry. Świetny scenariusz, doskonali aktorzy, ultrarealistyczna reżyseria, trzymająca w napięciu historia i nieprzewidywalne zakończenie. Oraz kompletnie nieprzekonujący film. Spirala szaleństwa, obrzydliwości, patologii, chorób społecznych, okrucieństwa, koszmarów nakręca się z taką szybkością, że już gdzieś w połowie obraz staje się skrajnie nierzeczywisty. Materiału starczyłoby na kilka filmów. Smarzowski postanowił zmiksować to wszystko w jednen film. I dlatego bardzo doceniam warsztat realizacyjny, ale film mi się nie podobał.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 1:21, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
W jakim sensie: nieprzekonujący?
Kamera jak i bohaterowie filmu zaczęła być "pijana" w drugiej połowie filmu. [Ile to te chłopy wypiły? Liczył ktoś? Setkę przy każdym okrążeniu- zaczynając od najstarszego stopniem. A ile było okrążeń?].
Obraz kolorowy przeplatał się z biało-czarnym. Ten biało-czarny to jakby drugi punkt widzenia: kręcony z ręki jednego z milicjantów podczas wizji lokalnej. A także- można powiedzieć "szara" polska rzeczywistość tamtych lat. [o obrazie telewizyjnym tamtych lat nie wspominając].
No i koszmarne, makabryczne wspomnienia sprzed kilku lat. Bijące po oczach i uszach!
Co tak na prawdę wydarzyło się na wizji lokalnej? Prawda- nie istnieje!
Zgadzam się: Materiału starczyłoby na kilka filmów.

Chyba Mitom mówił, że tendencyjny... ciężko nakreślić obraz PRL komuś, kto PRL zna tylko z opowieści, książek. Pamiętam jak się kupowało kurczaka z piórami i trzeba było go skubać i nad ogniem opalać! A obraz kontrolny pokazywał się kilka razy dziennie w tv.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 3:16, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pią 3:10, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
tendencyjny bo co? bo milicjanci piją na umór na służbie? bo wiejski motłoch został ukazany w całej swojej szpetocie i głupocie? poniekąd. film ten ma jednak swoje atuty tj. w końcu można podziwiać Jakubika w pierwszoplanowej roli, zagranej rewelacyjnie, Dziędziel też zajebisty, Topa jako milicjant z "zasadami" też mega spoko. Film ten opowiada "jakąś" historię i jest to historia znakomicie opowiedziana. moim zdaniem jeden z lepszych polskich filmów ostatnich lat, elo.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 3:30, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
Mantas
Martwa papuga



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północne Malden (Szczecin)

Post
Bardzo dobry thriller jako taki, tylko niektórzy dziennikarze ("Wybiórcza") próbują dorabiać do niego jakąś ideologię walki z "polskością", co może tutaj jeszcze jako tako znajduje uzasadnienie, ale już w przypadku "Róży" - ostatniego filmu Smarzowskiego - jest kompletnie nie na miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 3:35, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Aż spojrzałem na swoje stary posty w tym temacie, by się upewnić że żadnego głupstwa nie walnąłem.
Ale nie. Wszystko w porządku. Nic o tendencyjności nie wspomniałem.

Na "Domu Złym" byłem w kinie, gdy te on nawiedził, ogromne wrażenie na mnie zrobił. No i tak w drodze wyjątku nie mogę się z Rabbitem zgodzić, jeśli przyjąć że film opowiada o tym konkretnym przedstawionym weń przypadku, to ja jestem w stanie uwierzyć we wszystko.
Zaiste, czołówka dekady, jako Blase rzecze. Ba, ja bym go chętnie w miejsce "Rewersu" swego czasu zgłaszał do Oscara, skoro już nic innego nie było, jakieś takie miałem poczucie, że spotkałby się z większym zrozumieniem. No ale to tylko ja.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 4:07, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Mitom, film nie opowiada o konkretnym przypadku. Film opowiada o tysiącu złych przypadków. Ludzie są źli, obrzydliwi i okrutni. Mordują się z zimną krwią i nie ma ani jednej postaci, którą można by nazwać chociaż przyzwoitą. Jeśli zaczniesz lubić jakąś postać, ona zaraz okazuje się szują. Film jednocześnie jest ultrarealistyczny warsztatowo i totalnie niewiarygodny fabularnie. Dodatkowo historia nie jest doskonale opowiedziana, bo wiele wątków pozostaje niezrozumiałych o czym świadczą liczne komentarze z zapytaniami typu "jak, gdzie, kiedy i dlaczego". Może gdybym obejrzał film w kinie, a nie w telewizji na kompie, to byłbym zachwycony. Może nie zrozumiałem tego filmu. Może. Tak, czy inaczej, film mi się nie podobał. Aczkolwiek doceniam warsztat i starania reżysera.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:25, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Jak nie Mitom, to kto mi to... tu... tam wmawiał że tędęcyjny! Widocznie pomyliłem z kimś innym [dziwne żebym pomylił z kimś tym samym].
Wiejski motłoch- niemotłoch. Do wsi przybył obcy chłop [facet, no bo nie ze wsi]. Mamy polską gościnność, więc i wódkę na stole. A jak się już chłopy popiły to i o biznesach zaczęli rozmawiać. [A kiedyś ludzie byli bardzie otwarci, bardziej sobie ufali- nawet nieznajomi]. Okazało się, że facet ma i kasę i pomysł na biznes... A że obcy... nikt go we wsi nie znał, nie widział przedtem to i jest/była okazja go zlikwidować...
A i wątek erotyczny mamy [bo i pani dużo młodsza od męża, a i mąż ochlapus i szuja].
Materiału starczyłoby na dużo dłuższy film, albo na krótki serial.
Bardzo dobrze zagrany. [Mimo, że w zasadzie nie wiem kto grał główną rolę?].
Cóż mogię powiedzieć? Oby takich [filmów] więcej !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 18:56, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pią 18:55, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Killer Rabbit napisał:
Mitom, film nie opowiada o konkretnym przypadku. Film opowiada o tysiącu złych przypadków. Ludzie są źli, obrzydliwi i okrutni.

No ja po prostu przyjąłem założenie, że opowiada o konkretnym przypadku... może lepsze słowo, 'prezentuje' jeden przypadek, mając tym samym na myśli ogół. To ryzykowne, ale powiem co wiem: odrobinę jak kino moralnego niepokoju, które skupiając się na hermetycznym fragmencie, mówiło o ogóle społeczeństwa. Bo ja rozumiem że to o nas wszystkich. Ale właśnie w dziedzinie realizmu takie sobie pozwoliłem założenie przyjąć, że w powierzchownej, pierwszej warstwie mówimy o jednym, niezwykłym przypadku nasilenia tego ZŁA, ale jeśli zajrzeć głębiej, widzimy raczej szerszy obraz.
No ale może to tylko ja, albo moje braki w edukacji. Nie ma się o co kłócić, tak czy inaczej.

Aaale, dodam co mi chodzi po głowie od dawna, film jest ultrarealistyczny realizacyjnie, acz mam pewne podejrzenia, że nie do końca taka była pierwotna intencja reżysera - ten bowiem na początku chciał nakręcić film jeszcze na taśmie, co mojej wyobraźni sugeruje film pięknie zabrudzony, surowy, co dodawałoby tylko mroku i charakteru, jednak pan operator na współpracę z którym się uparł Smarzowski okazał się działać tylko na sprzęcie cyfrowym HD.
Także nie wiem na ile owo przestawienie się na cyfrę miało wpływ na reżyserię i montaż, ale kto wie, może i duże. A to by oznaczało, że gdyby nie operator, mielibyśmy film nieco inny w odbiorze.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:21, 09 Mar 2012 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Obejrzałem Zagubionego w La Manchy.
I powtórzę za człowiekiem, który siedział obok Mitoma na NH. Ja pierdolę. Czytałem o problemach przy Kiszocie, ale zobaczyć, jak to naprawdę wyglądało...

Swoją drogą, pierwszy raz widziałem Gilliama przy pracy. Dziwne że się z Jonesem nie pozabijali, gdy reżyserowali razem.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:09, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Dame Elsie
Lama



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka

Post
Oboje byli mali, chudzi i bez mięśni i niewiele złego mogli sobie nawzajem zrobić. Teraz nadal są mali i bez mięśni, ale już nie są chudzi i gdyby odpowiednio się rozpędzili mogliby się stratować


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:19, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Ja nie wiem, czy Jonesy był taki znów chudy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:57, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Dame Elsie
Lama



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka

Post
W czasie kręcenia Grala chyba stracił kilka kilo


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:04, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Na początku LCMP był gruby, ale potem coraz bardziej chudł, przynajmniej tak mi się wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:21, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Eno, potę lachonik był.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:13, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post


Lachonik i ciasteczko Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:30, 10 Mar 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 201, 202, 203  Następny
Strona 96 z 203

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin