Filmy i filmiki

Dzięki Ale kino, obejrzałem Walc z Baszirem. Film był dobry. Niestety, był paradokumentalny (albo dokumentalny, nie jestem pewny). Dużo lepiej by było, gdyby był czysto fabularny. Wtedy animacja zadziałała by jeszcze lepiej, bo byłoby więcej miejsc żeby wstawiać surrealistyczne sceny (które były najlepsze), bo animacja jest bez sensu, jeśli animujemy gadające głowy. Sama technika była bardzo pomysłowa, widać było trochę zgrzytów (być może zamierzonych, być może animowali beż używania motion capture) ale w niczym nie przeszkadzały.
Wiem, że tej sam reżyser w tej samej technice będzie kręcił ekranizację Kongrsu Futurologicznego - tam może to być szałowe.

Post został pochwalony 0 razy

Słyszałem bardzo dużo dobrego o tym filmie, widziałem tez co nieco. Od dawna się przymierzam do obejrzenia. A z tym "Kongresem..." to bardzo chętnie zobaczę. Ale chyba najpierw muszę książkę przeczytać.
Na kinomaniaku.tv coraz więcej dobrych filmów. Widziałem sporo Bergmanów i klika Antonionich. Wszystko z polskimi napisami. Żyć nie umierać Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Oglądałam wczoraj "Wyspę tajemnic" i dalej nie kminię zakończenia. Albo to skutek gorączki, albo tu trzeba głębiej się zastanowić, co jest prawdą a co iluzją, a mi się tego robić nie chce Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

To ja moze opowiem jak ogladalam zem "Hobbisia". Zaczynam grac w szachy, a ze bylo nudno, to zapodalem sobie Hobbisia. Ogladam, gram, az tu nagle: szach-mat, pozamiatane! Nosz kuchnia!
Nie powiem, niezle. Najbardziej podobala mi sie scena mycia talerzy.

Post został pochwalony 0 razy

No, talerze były fajne. Chociaż ja nie lubię, gdy w filmach muzyka zaczyna grać ZNIKĄD, ale i tak fajnie Happy

.

Za to ja obejrzałem po raz drugi Batmana Początek. I podobał mi się znacznie bardziej niż za pierwszym razem. Być może dlatego, że udało mi się włączyć oryginalną ścieżkę dźwiękową oraz napisy na tvn7 (nowy telewizor, który umie takie rzeczy).

Post został pochwalony 0 razy

Jakoś nie umiem się przekonać do nieburtonowych Batmanów. Oglądałem fragmentarycznie "Mrocznego rycerza" (za każdym razem jak leci w telewizorni to się załapię na parę scen) i to tylko ze względu na ochy i achy wobec wiadomo kogo. Nie leży mi to.

Post został pochwalony 0 razy

Nie no, Mroczny jest spoko. Jak dla mnie, tylko jedną półeczkę niżej od Burtonowego (pierwszego, bo Returns jest dla mnie strasznie niedorzeczny, trochę bardziej nawet niż Początek).
Rising oglądałem z sentymentu, ale w sumie wyszło całkiem spoko, chociaż głupot nie brakowało.
Szkoda tylko, że DC podobno za parę lat na wypuścić nowy film, który będzie kolejnym rebootem historii Batka... Nie wiem, czy to aby dobry pomysł.

Ogólnie, jeśli nie boicie się animacji, to polecam te filmy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]ót%2C+część+1-2012-630781
[link widoczny dla zalogowanych]ót%2C+część+2-2013-662102
To ekranizacje komiksów praktycznie w całości wierne oryginałom. Warto się przyjrzeć zwłaszcza Dark Knight Returns, bo Nolan ściągnął z niego kilka motywów, i wrzucił je do Rising.

edit
Jeszcze tak przy okazji, tej jest bardzo dobry, a też animacja, ale mało ma wspólnego z powyższymi.
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Pon 18:19, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

Dla mnie era Batmanów minęła, lubiłam te stare Batmany, ale teraz kompletnie mnie nie jarają. Mam kolegę, który uważa, że w poprzednim wcieleniu był Batmanem. Ma totalnego pierdolca na jego punkcie. Uważam, że to jest słabe, ja przynajmniej byłam Obcym w poprzednim (następnym) wcieleniu, to jest coś!

Post został pochwalony 0 razy

Ja też tak uważałem, do puki się nie wkręciłem. Ogólnie, bardzo podoba mi się idea superbohatera, który nie ma nadprzyrodzonych mocy, a mimo wszystko nadrabia inteligencją i tym, że po prostu ćwiczył wiele lat. No, i pieniędzmi.
Plus, mamy jeszcze bardzo ciekawą formę walki ze złem. Im bardziej Joker jest zły, tym bardziej Batman chce go unieszkodliwić. Jednak nie chce go unieszkodliwić raz i na zawsze, dlatego Joker coraz mniej się go boi. Ale żadnego z nich nie da się zaszufladkować tak, że ten "Dobry" ten "Zły". Bo ile by Joker nie narozrabiał, to i tak zawsze na końcu ma na celu doprowadzić do konfrontacji z Batkiem. Sytuacja podobna jak w przypadku Sherlocka i Moriartiego (polecam ja zawsze serial BBC, bla bla bla). To jest wszystko bardzo pomysłowe i akurat Nolan wpasował się pięknie w ten klimat.

Jednego czego nie mogę mu wybaczyć, bo zakończenia DKR. Nolan we wszystkich swoich filmach zostawiał zakończenia do interpretacji widza. Tutaj RZUCIŁ ROZWIĄZANIE W RYJ. To znaczy, jedno rozwiązanie nam zostawił. Ale drugie, to moim zdaniem ważniejsze, rzucił w ryj. Moim zdaniem, tak to powinno wyglądać (dla tych co oglądali film, bo spoiler niesamowity!).
Ukrywam:Scena w kawiarni. Alfred zamawia wino, spogląda tam gdzie zawsze spogląda, TYM RAZEM! się uśmiecha, kiwa głową, wstaje i odchodzi.TO by była moc.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Pon 21:39, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

DKR jest o dwie klasy niżej od TDK, potwierdzone info. 2,5h nielogiczności, sztampowych rozwiązań i klisz, przeciwnik i cała jego ideologia z dupy, a Nolan który przez dwa filmy nam tego batmana "uczłowieczał" nagle robi z niego superhiroł. bardzo byłem zawiedziony takim zakończeniem trylogii.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe jakby wyglądał Freakazoid nakręcony przez Dola... Nolana.

Post został pochwalony 0 razy

Wiem, że głupie ale tak głupie że aż śmieszne:
http://www.youtube.com/watch?v=TuetbuLoQwY
O i to:
http://www.youtube.com/watch?v=KDU-mmR23Nw&feature=endscreen&NR=1

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 2:22, 09 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

wczoraj obejrzałam 6. część Pottera i pierwszą część 7. części. Umarłam z nudów, raz tylko się rozemocjonowałam przy śmierci Zgredka. czujecie to.

Post został pochwalony 0 razy

putin on umrzeć

Post został pochwalony 0 razy

Co? Gdzie? Kiedy? Jak?

Post został pochwalony 0 razy