Filmy i filmiki

Obejrzałam w ostatnim czasie 3 filmy, chcę pokrótce je polecić albo ponarzekać na nie. No to lecim:

1) Infiltracja - to w sumie było dokończenie seansu sprzed 2 tygodni, kiedy byłam zbyt zmęczona żeby wytrwać przy filmie. Najpierw nie bardzo ogarniałam co się dzieje, czemu Leo ma tak do dupy, a Damon tak fajnie w życiu, no ale powoli to się wszystko układało, zakończenie nieco zaskoczyło, ale było dobre. Ogólnie film dobry, ale chyba tylko do obejrzenia na raz.

2) Atlas chmur - nienawidzę filmów, które nie dość że trwają długo, to jeszcze muszę się zastanawiać się o co właściwie tutaj chodzi (załapałam tak dokładnie jakieś 10 minut przed końcem filmu, także niezbyt ciekawie). Za dużo bohaterów i wątków było wprowadzonych, przynajmniej dla mnie, tak więc film mnie bardziej irytował niż ciekawił. Ciekawa jestem jak się prezentuje książka.

3) Looper - Pętla Czasu - a tu dla odmiany już na początku było wyjaśnienie o co chodzi, no i to mi się podoba! Ciekawy film, chociaż zakończenie zgadliśmy jakieś 15 minut przed jego ujawnieniem. Joseph Gordon-Levitt raz wyglądał jak on, a raz jakoś inaczej i nie wiedzieliśmy o co chodzi, ale chyba chodziło o to, żeby go upodobnić do Bruce'a Willisa (ta sama twarz we wszystkich filmach xD) - jak zwykle dobra gra (jeden z moich ulubionych aktorów w holiłód).

Post został pochwalony 0 razy

Infiltrację oglądałem w TV, więc nic z niej nie wyciągnąłem. Muszę przysiąść jeszcze raz, bo zapowiadało się ciekawe.

Post został pochwalony 0 razy

"Atlas chmur"- zapowiadał się ciakawie, nawet miałem do kina iść, ale jakoś mi się nie poszło.

Post został pochwalony 0 razy

'Atlas...' podobał mi się wizualnie. Nie mam zamiaru się nad nim szczególnie rozczulać, to w moim odbiorze był całkiem przyjemny. Mimo że oglądałam go na 2 razy. Może kiedyś zarzucę się na książkę. Ponoć lepsza.

P.S. Zaliczyłam 'Mechaniczną pomarańczę'. Życiowy sukces.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konkluzja dnia Śro 19:01, 31 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Nono, wizualnie bardzo spoko, fajnie agenta Smitha przerabiali do różnych epok

Post został pochwalony 0 razy

Widziałam członka ze stali^^ Ale fajny gościu gra Clarka Kenta! Z profilu podobny nawet do Krzysztofera Reeve. I taki muskularny.
No i te geny! Biologicznym ojcem jest Gladiator a przyszywanym Robin Hood!
Film zepsuła tylko reporterka-ukochana-no już większego bazyla nie mogli wziąć, już nawet matki Kenta były ładniejsze, a końcowa scena pocałunku zjebała cały urok, jakby ktoś się zesrał w pobliżu.

Aha, no i jak bardzo sfazowanym trzeba być, żeby z litery "S" zrobić "el"?

Post został pochwalony 0 razy

a Gladiator i Robin Hood to teraz nie to samo?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wszystkich Robinów Chudów grał Russell Crowe ;P

Post został pochwalony 0 razy

wiem, jeden tańczył z wilkami i przygrywał mu bryan adams, ale ostatni był w wersji gladiatoryjnej. a hood, bo mao jad!

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiedziałem wersji gladiatoryjnej, może to i dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Zapomniałam o tym, bo też nie widziałam. No poza tym to jeszcze Bodyguard.
O jak miło obejrzeć superprodukcję, w której nie ma
a) Ryana Goslinga
b) Johnny'ego Deppa
c) Ian Somerhalder
d) Tu wstaw swój typ

Post został pochwalony 0 razy

Somerhalder? Ten syn masażystki terapeutki i łącznika budowlanego? nie widziałem żadnego filmu ani serialu z nim, kto to jest?

Post został pochwalony 0 razy

Somerhalder? Chyba jeszcze żadnego filmu nie widziałem z tym młodym chłopcem.
Co do Costnera- lofciam. A widział kto film z nim: "Doskonały świat"?

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie wiem, znam go z kwejków - gra w Pamiętnikach Wampirów, czyli jakimś gównianym serialu dla małolatek o wampirach.

Post został pochwalony 0 razy

Doskonały świat spoko film. Dosyć często leci na TVNie.

Też tego gościa nie znam, no i dobrze.

Post został pochwalony 0 razy