Filmy i filmiki

TVP ma misję [nawet e-misję], a jaką? A taką, o:
https://www.youtube.com/watch?v=M8kIeKd4QsM

Post został pochwalony 0 razy

Marsjanin świetny, te zdjęcia Shocked

Jest czadowy i bardzo amerykański.

Post został pochwalony 0 razy

dziś w programie Grażyny Torbickiej (hehe) był materiał o "Ostatniej rodzinie". Zapowiada się dobre gówno! Ogrodnik naprawdę wygląda jak Beksa, mam nadzieję że się przyłożył. może będzie jaranko

Post został pochwalony 0 razy

Chluśniem aby nie uśnić, niebo w ziemii:
https://www.youtube.com/watch?v=cNJv8ck9anw

Post został pochwalony 0 razy

Ja pierdziu, ale ta Ambassada to gówniany film. Ale warto obejrzeć dla satanisty Nergala, był naprawdę dobry. I bylo kilka fajnych momentów. Kołysanka lepsza sto razy.

Post został pochwalony 0 razy

Obejrzałam po latach Gwiezdne Wrota - film, żeby wejść w temat i okazało się, że początek i koniec pamiętam z dzieciństwa, ale środek to mi się chyba pomieszał z czymś innym, bo jest strasznie nudny, a ja pamiętam coś tak jakby bardziej strasznego i ekscytującego - o jakim innym filmie z takimi niby włóczniami strzelającymi energią mogę myśleć? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

wiadomo, klasyg, chociaż po tylu latach już pewnie nie robi wrażenia. zawsze się katowao za dzieciaka jak leciał w tv, tak samo jak dzień niepodległości i 5 element XD

Post został pochwalony 0 razy

Zmęczył mnie Whiplash, miałam nadzieję że to będzie coś lepszego niż wypruwanie z siebie flaków w imię wyższego celu i obrzucanie gównem żeby tylko zmotywować ucznia (albo zniszczyć mu psychikę). Ale muzyka mega, to fakt.

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	5 element XD

Klasyg! Katowaliśmy kiedyś z kolegą [do szachów], całymi tygodniami.

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Ja pierdziu, ale ta Ambassada to gówniany film. Ale warto obejrzeć dla satanisty Nergala, był naprawdę dobry. I bylo kilka fajnych momentów. Kołysanka lepsza sto razy.

Hem. Czy Kołysanka tak strasznie lepsza to nie wim, ale faktem jest, że Ambassada straciła u mnie przy drugim obejrzeniu.
Nie mam pretensji do Machulskiego o "nieśmieszność", bo w tym tutaj doszukałem się bardziej filmu przygodowego, ale... cóż, teatr telewizji z tego wyszedł.
Nie mówię nawet o paskudnych efektach, najgorszych jakie widziałem chyba od czasu Shark Attack 3, bo to tylko kilka sekund, ale brak jakiekolwiek logiki w tych przejściach między wymiarami czasowymi, język jakim posługują się ci "młodzi", w ogóle zupełnie niewiarygodna sztywność tego Przemka... boli to wszystko. A i można było trochę wyjść z tej kamienicy, miałem nadzieję, że jak już im Hitler ucieknie, to można by coś wycisnąć z Adolfa biegającego po Warszawie... a tu taaki chuj.
Szkoda tego wszystkiego, bo dekoracje były ładne, kostiumy przyzwoite, obsada przyjemna (Więckiewicz może i na Hitlera nie wygląda, ale uroczy jest zwyczajnie). Najbardziej mi przykro z powodu tej aktorki głównorolnej, bo potencjał komediowy widziałech ogromny, postać nawet fajnie napisana, a wszystko zniszczył jeden słaby Przemek, nie tylko nieciekawy, ale i jeszcze grany sztywno przez fajnego Porczyka. Bo Porczyk fajny jest, i coś nie wierzę że on tak sam z siebie taki nieudany w tym filmie. To musi być sprawka tego niecnego Machulskiego, już ja mu dam!

Musiałem obniżyć ocenę na filmłebie. Taki potencjał zmarnować, no paaanie Juliuszu...

Post został pochwalony 0 razy

Ja się jednak zawiodłam, że Nergal nie mówi swoim głosem. A ta aktorka mnie jednak irytowała, przegrała samą siebie, była zbyt przerysowana. Ale Pszemek ruchable bardzo, tylko czemu ona z takim sztywniakiem była, no nie jarzę. Efekty faktycznie boliły, ale miałam do tego raczej stosunek bekowy.

TEEEJ no, Gwiezdne Wrota znam na pamięć, to jeden w moich ulubionych filmów z dzieciństwa XD

Post został pochwalony 0 razy

Po dłuższych dywagacjach z Mitomami i Dublerem Błażeja (czyli Mikołajem) obejrzałam Lśnienie po 20 latach. Japierdziu, ten film wizualnie wymiata ale aktorsko poza chłopaczkiem i Jackiem SynemMikołaja jest do bani motzno. Nie ma się nad czym spuszczać, ale nie od dziś wiadomo, że ja lubię siać defetyzm. Nie klęczę przed dziełami. Taka jestem. Jeżeli mnie nie akceptujesz kiedy jestem najgorsza to nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza, bycz.

Post został pochwalony 0 razy

Mje tam Shelley Duvall przekonała aktorsko. Jakoś nie wydaje mi się nierealistyczne darcie ryja gdy mąż chce cię zajebać siekierą.
No ale ja wiem, wiele osób mówiło mi, że ich po prostu wkurza ta pani. Mnie nie wkurza. Jestę zdania, że Kubrick w tym filmie błędów praktycznie nie popełnił. Miszczostwo i tyle, klynkać mi nikt nie każe, sam se klęknę.
Zresztą, bardzo żałuję, że w tej "europejskiej", krótszej wersji Kubrick wyciął scenę z wizytą lekarza. Tam dobrze widać charakter tej matuli. Wydaje mi się, że dzięki tej scenie jej zachowanie przez cały film jest bardziej... hm, zrozumiałe?
Bo nie każdy ją tolerował nie tylko jako aktorkę, ale jako postać w ogóle. Dziwne ludzie.

	Ziggy napisał:
	Ale Pszemek ruchable bardzo, tylko czemu ona z takim sztywniakiem była, no nie jarzę.

Taa, zupełnie niewiarygodna ta ich relacja. Bes sęsu.
Ale jeśli chcesz Przemka popodziwiać to ić na "Smycz" Teatru Polskiego, na scenie kameralnej przy Świdnickiej to grajo dość często, od lat już dość wielu. To jego... jak się mówi na to. Monodram? Tak. Monodram.
Laski na to chodzo i się jarajo.
I pomimo to - dobry spektakl. Porczyk zdolne człowiek.

Post został pochwalony 0 razy

Pod koniec filmu byłam pod wrażeniem bohaterskości tej kobity, zresztą Miki mi zwrócił uwagę, że ona nie była głupia, tylko tak wyglądała - próbowała obsłużyć kotły, radiotelefon, kuchnię.

Scena z lekarzem to ta, gdzie ona mówi, że Jack złamał bark młodemu? To była.

Te a to Pszemek Ruchable tu siedzi? Może przychodzi czasem do Magnolii, to mu co sprzedam! Wide grin

A potem i tak pewnie się okaże, że jest chłopakiem Filipa Bobka.

Post został pochwalony 0 razy

Tak, o tę scenę chodziło.
W wersji dwuipółgodzinnej jest, nie ma jej jednak (z tego co pamiętam) w wersji niespełnadwugodzinnej.

Porczyk urzęduje we Wrocławiu, istotnie, jest jednym z popularniejszych aktorów Teatru Polskiego. Ponoć ma żonę, ale co ja tam wię (i co mnie to).
Zgadnij lepiej gdzie się urodził Wide grin

Post został pochwalony 1 raz