Filmy i filmiki

I mnie, ale przez to zostałam lekko mówiąc 'wyśmiana'. [to się bardziej nadaje do skarg i zażaleń, ale co mi tam]

Post został pochwalony 0 razy

Czemuż zaraz wyśmiana? Przyjąłem Twój punkt widzenia do wiadomości. Nie zgadzam się z nim, napisałem swoje argumenty i po sprawie.
Gdybyśmy się wszyscy ze sobą zgadzali, to powstałby program Pana Pospieszalskiego. A tego byśmy chyba nie chcieli.

Post został pochwalony 0 razy

Myśle, że i tak i tak zadziwiająco się ze sobą zgadzamy.
Doszedł mi nowy film, który chciałabym obejrzeć- "Metropia"

Post został pochwalony 0 razy

A ja chce obejrzeć [próba namber tri] serial 'Mistrz i Małgorzata', który podobno jest fajny. Chce zobaczyć pijącego wódkę kota. To głównie skłania mnie do obejrzenia serialu na podstawie książki, którą niemal znam na pamięć.

Post został pochwalony 0 razy

A ja mam ochotę zobaczyć w końcu Złe wychowanie Almodovara, bo w końcu zaserwuje nam go jedynka. Ale czy mi się uda, to zupełnie inna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy

"Złe wychowanie" to jeden z moich najbardziej ulubionych filmów

Post został pochwalony 0 razy

A jakie są Twoje najmniej ulubione filmy?

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam silną potrzebę zobaczenia "Jabłek Adama". Nie tylko dlatego, że film wydaje się być sam w sobie ciekawy [słowo "absurd" ma tu dużo do powiedzenia], ale również dlatego, że jest to film duński, a ja jestem właśnie na duńskim głodzie. Co prawda, TVP Kultura serwuje w najbliższym tygodniu chyba ze trzy duńskie filmy, ale wszystkie zostały wyreżyserowane przez Larsa von Triera, na którego jakoś... hm... nie mam ochoty.
Poza tym obejrzałbym wreszcie "Big Lebowskiego". A co.

Post został pochwalony 0 razy

Von Tier to jeden z reżyserów o którym wiele słyszałem, ale nic nie widziałem. A ponoć warto. Choć jego filmy do łatwych i przyjemnych zdecydowanie nie należą.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	A jakie są Twoje najmniej ulubione filmy?

Wiesz, to jest na zasadzie, że są równi i równiejsi. Mam ulubione i bardziej ulubione

Jeśli chodzi o von Triera, to prawie zobaczyłam jego Dogville. Oglądałam sobie i w pewnym momencie przyszła moja mama poprosiła mnie o zmianę kanału, bo miała ochotę na coś weselszego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dame Elsie dnia Pią 20:08, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Przecie zasada "równych i równiejszych" już dawno straciła na jakiejkolwiek aktualności i wyszydzona przez brytyjskiego prozaika poszła się paść.

Post został pochwalony 0 razy

Żyję przeszłością.
Przypomniało mi się, że widziałam etiudę von Triera w "kocham kino" i najbardziej mi się spodobała ze wszystkich

Post został pochwalony 0 razy

A gdzież dane Ci było zobaczyć tenże film? Bo u Nas chyba tylko na jakimś festiwalu był pokazywany.

Post został pochwalony 0 razy

Canal+. Ale z tego co pamiętam puścili go góra cztery razy, a mnie udało się go złapać tylko ten jeden raz. Teraz w programie jest "Antychryst", ale szczerze mówiąc wolałabym najpierw zobaczyć jakieś jego bardziej przystępne filmy. A ostatnio się dowiedziałam, że babcia oglądała, chyba na 7 "Przełamując fale", które ku mojemu zdumieniu, podobały się jej, stwierdziła że to bardzo piękny film.
Edycja
Pomyłka, jeśli chodzi o "kocham kino", to widziałam je w Sylwestra, zresztą u mnie w kinie też dwa miesiące później leciało
Chyba powinnam pójść spać, wszystko mi się myli i chyba chaotycznie piszę (tzn bardziej niż zwykle)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dame Elsie dnia Pią 21:16, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ja rozważałem zapoznanie się z trierowskim "Tańcząc w ciemnościach", który to jest ponoć duńskim musicalem... z panią Björk. I to grającą Czeszkę. Także na Danię to nie mam co w tym filmie liczyć. Aleale, Pan Program nazwał owo dzieuo "największym nadużyciem emocjonalnym w dziejach kina". Brzmi ciekawie, jednak jest to właśnie to, na co nie mam w tym tygodniu ochoty. Stanowczo.

A "Przełamując fale", które od dłuższego czasu regularnie powtarza Kultura, odrzuca mnie samą fabułą. Nie czuję się na siłach. Ale jeszcze kiedyś się zań wezmę, to na pewno.

Post został pochwalony 0 razy