Filmy i filmiki

Jeden z moich ulubionych filmów (prócz Burtonów wszelakich) to "Bracie, gdzie jesteś" braci Coen. Wizualnie jest przeeeepiękny, fabuła oparta na Odysei a przeniesiona w Amerykę pierwszej połowy XX wieku, więc siłą rzeczy momentami lekko abstrakcyjna. Jedyny szkopuł taki, że kiedy oglądałam go drugi raz, nie zrobił na mnie już takiego wrażenia jak za pierwszym razem.

Och, no muszę do niego wrócić. Widzielita (?) burtonowskiego "Vincenta"?

Post został pochwalony 0 razy

Nie widziałam, a chyba jest to jeden z niewielu filmów Burtona, którego nie widziawszy.
Dziś na Ale Kino! leci Gosford Park. Brytyjska śmietanka aktorska i tego. Wiecie o co chodzi. Cierpię na niewysłówstwo.

Post został pochwalony 0 razy

To polecam pooglądać, zwłaszcza że trwa jedyne 6 minut Wide grin

http://www.youtube.com/watch?v=fxQcBKUPm8o

To jedno z pierwszych, jeżeli nie pierwsze dzieło Burtona i wydaje mi się że idealnie oddaje klimat jego filmów, i te dwa światy zawsze w jego filmach obecne. Trochę taki Burton w pigułce.
Widziałam "Vincenta" już tyle razy, że dosłownie znam go na pamięć.

Post został pochwalony 0 razy

Vincent jest świetny, ale z filmów Burtona wolę Edwarda Nożycorękiego i Beetlejuica.

Post został pochwalony 0 razy

Typoowy Burton... Fajne toto. Respect.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

fajna stronka, ciekawe filmy dokumentalne, polecam.

Post został pochwalony 0 razy

OoooooooO chuj! Przyjrzałam się trailerowi "Across the Universe" i prędko na Filweb - nie myliłam się, tam gra ta pipa Evan Rachel Wood. Nie znosze pizdy i dlatego musze się wybrać z ciekawośći i mściwości, hahaha!

Post został pochwalony 0 razy

Ej kuuuuuuuurde, jestem świeżo po "Ostatnim królu Szkocji" i kuuuurde. Mocna rzecz. Polecam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Nie 3:07, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

	Camelot w innym temacie napisał:
	Nie chcę zniechęcać, ale na 'Złotym Kompasie' ziewałam, gdzie moje pieniądze na bilet? Za to 'Gwiezdny Pył' barrdzo mi sie podobał.

A ja jestem po Kumpasie i podobał mi się a wiesz dlaczego? Odezwało sie marzenie z dzieciństwa, żeby móc rozmawiać ze zwierzętami, z moim psem Wide grin

Te dajmony mnie wzruszyły, a ogólnie cały film mi się bardziej spodobał niż Pył [Gwiezdny], którego nawet nie mam ochoty dokończyć. I obsada mi się nie podoba a w Kumpasie? Mmmm Daniel Craig, Nikola Kidman, Eva Green [dla mnie jedna z lepszych], ta mała swietnie grała [napewno jest lepsza od Emmy Watson], Dereck Jacoby, Christopher Lee...

Oczywiście nie mogłam się odpędzić od myśli, że tu chodzi o wolność człowieka a ta cała Magistrala, Magisterium, Magistura, czy chuj wie co to Kościół, który "zniewala" ludzi a pył to grzech, o którym się nie mówi. Kurde, to jest bajka dla dzieci i to jest niemożliwe, żeby dorosły nie przemycał jakich treści podprogowych, ale może ja tu jestem zbyt pro klerykalna... Musiałabym obejrzeć dalsze części, które chyba będą?

W sumie, do rozdzielenia ciała z duszą nie dochodzi, więc może przesadziłam?

Post został pochwalony 0 razy

I tu właśnie widać, jak różne można mieć podejście do filmów typu fantasy Wink (1)

Mnie 'Gwiezdny Pył' urzekł czarnym humorem, pięknie przedstawionym magicznym światem i jakby to nazwać ... dynamiką. Ciągle się coś działo, zaskakiwało mnie i jeszcze na koniec, dla niektórych pewnie mdły, ale jak dla mnie sympatyczny wątek miłosny. I poza tym Robert de Niro

Za to 'Złoty Kompas' mnie znudził, może dlatego, że gadanie do zwierzątek, będących odzwierciedleniem duszy, jakoś mnie nie przekonuje Wide grin

I rzeczywiście na plus są Kidman i Craig, miło, że się pojawili w takim filmie. Może jeszcze na nie korzyść, zapisał się fakt, że oglądałam go w kinie, z dubbingiem, a jak wiadomo, dubbing w filmie fabularnym nigdy nie jest korzystny (psuje mi odbiór). Jednak jako całość .... chyba dla mnie zbyt dziecinny ;/ I wiesz Zyga, z tą Magistralą, to mi sie trochę 'Rok 1984' przypomniał. Nie wiem dlaczego, ale wciąż miałam jakieś takie totalitarne skojarzenia Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Camelot napisał:
	Może jeszcze na nie korzyść, zapisał się fakt, że oglądałam go w kinie, z dubbingiem, a jak wiadomo, dubbing w filmie fabularnym nigdy nie jest korzystny (psuje mi odbiór). Jednak jako całość .... chyba dla mnie zbyt dziecinny ;/ I wiesz Zyga, z tą Magistralą, to mi sie trochę 'Rok 1984' przypomniał. Nie wiem dlaczego, ale wciąż miałam jakieś takie totalitarne skojarzenia

A jak dubbing, to rozumiem, że odbiór słaby, pewnie miałabym podobnie. Na szczęscie, mam spiaraconego Wide grin

A twoje skoajrzenie z ta Magistralą to też może być dobre, dobre, dobre Wide grin

PS. Ja lubię zwierzątka i zawsze chciałam do nich gadać, co też czynię, ale niestety - prowadzę monolog, one mają mnie w #upie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Śro 16:06, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

polecam film Michaela Moora "Sicko". O amerykańskim systemie opieki medycznej.

Post został pochwalony 0 razy

Michael Moore to jest działacz lewicowy i on bardzo lubi demaskowac różne niedociągnięcia. Widziałam jego Bowling for Columbine, gdzie zgadzam się z przesłaniem filmu, natomiast co do Fahrenheit 9/11 mam wątpliwości. Ale wiem czego się po Sicko spodziewać, skoro to Moore.

Ja w tym momencie oglądam na Tubie kolorowe filmy propagandowe z 36 roku z nazistowskich Niemiec oraz filmy Leni Riefenstahl. Rzecz przerażająca, niesłychanie mocna ale artystycznie doskonała. Totalne nowatorstwo i wizjonerstwo - mniejsza o treść ale akurat jeżeli chodzi o Olympię to treść nie jest aż tak bardzo szkodliwa. Kupa się zacina i nie mogę stwierdzić jednoznacznie.

Post został pochwalony 0 razy

co do Farhenheita, to spotykałam się z opiniami, jakoby był on pro-rządowy, że Moore nie pokazał tego i owego w swoim filmie. No nie wiem, nie pamiętam zbyt dobrze; daawno temu go oglądałam.

Nie zgadniecie - Misia polecam Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Ja w tym momencie oglądam na Tubie kolorowe filmy propagandowe z 36 roku z nazistowskich Niemiec oraz filmy Leni Riefenstahl. Rzecz przerażająca, niesłychanie mocna ale artystycznie doskonała. Totalne nowatorstwo i wizjonerstwo - mniejsza o treść ale akurat jeżeli chodzi o Olympię to treść nie jest aż tak bardzo szkodliwa. Kupa się zacina i nie mogę stwierdzić jednoznacznie.

Może jakiś lynk?

Post został pochwalony 0 razy