Jesus christ superstar...i inne musicale

To tylko czekać na "Spamalot" Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

RENT?!

Nie, nie ma bata. Skrzyknę ekipę i jedziemy do Chorzowa Wide grin

(chociaż bez Anthony'ego Rappa w roli Marka to już nie będzie to samo Razz

)

Może zahaczymy jeszcze o "Jesusa" Wink (1)

A "Rocky..." niestety nigdy nie widziałam :C

Post został pochwalony 0 razy

"Rocky'ego..." nie widziałaś ??!! To żałuj...

Ja już właśnie po ponad godzinnej męczarni znalazłam odpowiednie połąc\enie pociągiem do Chorzowa. Trochę to skomplikowane, bo jak dojadę to trza będzie trmwaj znaleźc, a z powrotem to będę musiała tramwajem do Katowic dojechać, ale jakoś sobie poradzę. Jak juz raz dojadę, to potem będę mogła jeździć Mr. Green

A widać że teatr bardzo fajny i na czasie. Nawet nabrałam nadziei, że może jednak zrealizują Spamalot???

Post został pochwalony 0 razy

Byłam, Byłam!!!! Widziałam "the rocky horror show" na żywo!!! Było super! Aktor, co grał Franka był świetny, wszyscy byli świetni, mieli super głosy. Bardzo mi się podobała narratorka, miała taki fajny głos jak mówiła, była konkretna jak mówiła i sarkastyczna... i grubsza, co dodawało .. czegos tej postaci Happy

W pewnym momencie cała sala tańczyła na piosence "gdy zapęlti sie czas' czy jakoś tak... Bo były w niej takie powtarzające się ruchy Wide grin

Wszyscy się świetnie bawili. Nawet zostałam oblana wodą (jak deszcz padał Wide grin

) i dostałam ryżem (jak brali "ślub") Mr. Green

I pierwszy raz widziałam na żywo jak ktos stepuje! Teraz jeszcze bardziej pokochałam musicale! Prawie na pewno pojadę na "Jesus Christ...", a potem może na "west side story" Very Happy

aha, jeszcze "rent"... ja zbankrutuje na ntym, ale co tam, trzeba się rozwijać kulturalnie Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

No, to napiszesz jak było na Rencie, bo na razie nie zanosi się bym pojechała :C

Post został pochwalony 0 razy

No to jeszcze mam takie małe pytanko: brat zgrał mi muzykę z nowego Jesus Christ, ale bez podziału na utwory, czyli mam to teraz w dwóch dużych plikach. No więc ściągnęłam sobie to Audacity... tylko niech mi ktoś powie jak to działa! Może za jakiś czas dojdę do tego sama, ale już od patrzenia na to my brain hurts...

Post został pochwalony 0 razy

No tak się trochę chwaląc - widziałam JCHS na żywo Mr. Green

I co ja biedna moge powiedzieć? jestem pod ogromniastym wrażeniem!!! Dobrze że piszę to niemal tydzień po spektaklu, bo inaczej to by mi bełkot wyszedł Happy

Gdy tylko usłyszałam pierwsze dźwięki byłam wniebowzięta. Tym bardziej że muzyka na żywo była! A kiedy na scenę wyszedł Janusz Radek... nie zdawałam sobie sprawy że on ma taki rewelacyjny głos!! Juz od pierwsych nut mnie zachwycił! Śpieał z taką przecudną chrypką! Tak energicznie, ale potrafił tez zaśpiewać spokojnie, łagodnie. Byłam oczarowana jego głosem. Cała choreografia też była świetna. Szczególnie sceny z chorymi (tak fajnie pochłaniali Jezusa) i z tym targowiskiem przed światynią (ładna perwersje tam odstawili Wide grin

). Finał też był super. Ciekawie zrobili, inaczej niż w filmie, bo judasz śpiewał razem z tymi panienkami tańczącymi i na moment się wszytsko zatryzmywało i wtedy słyszeliśmy głos Jezusa w stylu "przebacz im..." albo "składam w twoje ręce..." i po każdej takiej kqwestii oni dalej sie bawią Mr. Green

Taka malutka profanacja, ale to nic. Głos Jezusa ąz tak mnie nie zachwycił, miał słabą górę, tylko raz wyciągnął tak wysoko, ale głos miał mocny. Po tym musicalu nie mogłam o niczym innym myśleć, byłam oszołomiona Very Happy

Teraz baaaardzo bym chciała pójśc na ecital Janusza Radka (zakochałam się w jego głosie), ktry będzie na poczatku lutego (właściwie to 4 różne pod rząd będą). Tylko 50 zł to kosztuje Confused

i nie bardzo terminy mi pasują... al ja tak chce go jescze usłyszeć!! a tak na marginesie, wiecie ile on ma lat?? 40 Exclamation

A na scenie wyglądał jka taki chłopaczek, jeszcze w takiej bluzie z kapturem, taki chudy drobny, ja bym mu dała 30 lat Shocked

Post został pochwalony 0 razy

O Boże, obejrzałam wreszcie "Haira".
Nie wiem, co powiedzieć. Jestem oczarowana. Ideologia, wolność, mądrość życiowa, zabawa...
Ale zakończenie było niezwykle przygnębiające.
Czego się nie robi dla przyjaciela...

Post został pochwalony 0 razy

U mnie z Hair jest na odwrót. Ani mi ideologia nie pasi ani generalnie nic. Gatunkowo jest film git ale ideowo tak średnio. JChS miałam okazję zobaczyc ale żem tego nie uczyniła, moze kiedyś nadrobię ale też mi hippisami zajeżdża.

Post został pochwalony 0 razy

zależe którą wersję JChS oglądasz. Bo stara, owszem, jest hippisowaska, ale bardziej ze strojów i choreografii, taka szalona. Ideologii hippisowskiej tam za dużo może nie ma Wink (2)

za to wersja nowa jest całkiem współcxzesna, ubrania mają w miarę normalne, nie ma żadnej cząsteczki hippisa Wink (2)

Post został pochwalony 0 razy

Chodzi mi o film, ten stary. Nie wiem o czym mówię, bo po prostu nie widzialam. W tv niedawno leciał ten stary chyba.

Post został pochwalony 0 razy

Co, kto lubi. Mi akurat hippisi się podobają Wink (1)

Ten stary jest po prostu przesiąknięty tym... klimatem, można powiedzieć. Skoro tego nie lubisz, to lepiej obejrzyj nową wersję (IMHO nie umywa się ona do starej).

Post został pochwalony 0 razy

Mnie się hippisi nie podobają, ale chcę obejrzeć ten stary, bo jest kultowy a chciałabym sie dowiedzieć dlaczego. Tylko muszę sie przygotować emocjonalnie Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Nowy też jest dobry, może ma parę niedociągnięc, ale jednak go uwielbiam Happy

(może dlatego, że obejrzałam najpierw ten nowy, przyzwyczajaąc się do niego, a dopiero po jakimś czasie ten stary)

Post został pochwalony 0 razy

Coś fajnego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tej stronie można posłuchać sobie muzyki z filmu "Hair".
Polecam! Wide grin

Post został pochwalony 0 razy