Kabaret jako zjawisko kulturalne XX wieku

To mój temat maturalny, i proszę i podawanie pomysłów, interpretacji, jakichś wskazówek. Oczywiście sama go napiszę ale o kabaretach ogólnie też tu mozna pogadac, pokłócić, powrzeszczeć, itp:D Wide grin

Zapraszam

Post został pochwalony 0 razy

no to zaczac jakos z polskich moje ulubione to: moralego niepokoju, pod wyrwigroszem, starszych panów, TEY. a skrajnie nie trawie mumio(szczególnie tych reklam z ktorych moi znajomi sie smieja)

Post został pochwalony 0 razy

Buahaha, na odwrót jak u mnie, bo uwielbiam mumio, ale teya i Starszych Panów tez Wide grin

Ale jakby wszyscy lubili to samo to swiat byłby nudnawy Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie trawię Starszych Panów (nuuuudy) a Teya mogę przełknąć. Ogónie wolę te nowsze - Moralniaki, Ani Mur Mur, Łowcy.B,
Halama itp.

Post został pochwalony 0 razy

Uważam, że halama jest cholernie utalentowany ale zaczyna się powtarzać, chyba brakuje mu pomysłów. Uwielbiam Potem, szkoda, że ich juz nie puszczają w tv.
O, zapomniałabym, Rowan Atkinson jest fajny ale nie jako Jaś Fasola tylko normalnie jako komika na scenie. Kiedyś puścili to w telewizji i bardzo się uśmiałam.

Post został pochwalony 0 razy

Uwielbiam kabarety! Wide grin

Marzy mi się założenie własnego, bo mam kupę własnego materiału (ale jest on raczej telewizyjny - coś jak Python: napisy na ekranie, przejście skeczu w skecz, itp) Na to jednak muszę poczekać trochę... Razz

Chyba, że kabaret studencki... Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mi mama zawsze mówiła, że skończę w kabarecie, ale też dopiero mam szansę tak skończyć na studiach. Marzy mi się robienie czegoś w stylu MP ale już chyba wszystko, co uniwersalne zostało przezeń zeskeczowane.

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	O, zapomniałabym, Rowan Atkinson jest fajny ale nie jako Jaś Fasola tylko normalnie jako komika na scenie. Kiedyś puścili to w telewizji i bardzo się uśmiałam.

O to to. Najbardziej podobał mi się skecz w piekle, bardzobardzo śmieszny. Aż nie do uwierzenia, że to ta sama osoba, która stworzyła Jasia Fasolę.

A poza tym, to fantastyczny temat maturalny (co będę ukrywać, zazdroszczę). Ciekawa może być ewolucja kabaretu, który przecież przed wojną był zupełnie czym innym niż jest teraz. Ja osobiście niewiele o tym wiem, ale nawet właśnie ostetnio miałam zamiar się tym zainteresować.
Ziggy, ja bym ładnie prosiła o wszelkie ciekawostki z twojej pracy w tym temacie.

Dawidsu - myślę że niejeden kabareciarz zaczynał na studiach. A w Rzeszowie trzeba nam kabaretów! Happy

Post został pochwalony 0 razy

ja tez uwielbiam kabarety, to jest to co Sikorki lubią najbardziej Wink (1)

Mój ulubiony to Kabaret Moralnego Niepokoju, Łowcy.B, Halamę tez lubię dobry jest, ma fajny głos Razz

, Ani Mru Mrusy też się zaliczają do tej listy... Razz

Post został pochwalony 0 razy

Rozencwajgowa napisał:

	Ziggy napisał:
	O, zapomniałabym, Rowan Atkinson jest fajny ale nie jako Jaś Fasola tylko normalnie jako komika na scenie. Kiedyś puścili to w telewizji i bardzo się uśmiałam.

O to to. Najbardziej podobał mi się skecz w piekle, bardzobardzo śmieszny. Aż nie do uwierzenia, że to ta sama osoba, która stworzyła Jasia Fasolę.

A poza tym, to fantastyczny temat maturalny (co będę ukrywać, zazdroszczę). Ciekawa może być ewolucja kabaretu, który przecież przed wojną był zupełnie czym innym niż jest teraz. Ja osobiście niewiele o tym wiem, ale nawet właśnie ostetnio miałam zamiar się tym zainteresować.
Ziggy, ja bym ładnie prosiła o wszelkie ciekawostki z twojej pracy w tym temacie.

Dawidsu - myślę że niejeden kabareciarz zaczynał na studiach. A w Rzeszowie trzeba nam kabaretów! Happy

Najpierw muszę zacząć, że kabaret powstał w XIX wieku i rozwinął się głównie we Fracji, trzeba tu wspowmnieć o Henrim de Toulouse Latrec`u (Ąri de Tuluuz Lotrek`u), bo on siedział w takich burdelach (bo pełniły natenczas funkcję burdeli), zwłaszcza w sławetnym Moulin Rouge. A później mój ulubiony okres, 20-lecie międzywojenne tu i okres II rzeszy tam, no i film "Kabaret", świetny zresztą.
Cholera jeszcze nie zaczęłam pisać. Trzeba się wziąć do roboty, kto nie pracuje, ten nie je.
CDN.
PS: Skecz w Piekle R.Atkinsona był najlepszy, zabił mnie:D Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Co do Atkinsona w piekle, podobno istnieje gdzieś inna niż ta bardziej znana (a może po prostu inna niż ta którą ja widziałam?) wersja tego skeczu, podobno lepsza, z m.in.:
"Sodomites? Over there please, against the wall"
"Americans?"
"Anyone who's ever seen Monty Pythons Life of Brian? Yes, I'm afraid it turns out he can't take a joke after all"

Chociaż to oznacza że raczej opuszczone jest jakże genialne "Yes, I'm afraid the Jews were right". Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Pierwsze dwa cytaty i ostatni słyszałem oglądając ten skecz.

Post został pochwalony 0 razy

Zaraz włączę You Tube i poszukam (czyli po czesku popierdolę).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatni tak, co do dwóch pierwszych to hm, może o nich zapomniałam.

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Zaraz włączę You Tube i poszukam (czyli po czesku popierdolę).

Jej, powiem wam szczerze, że ja nie mogę już bez tego skojarzenia powiedzieć słowa "szukam". I wszędzie gdzie je usłyszę, od razu próbuję wstawić do kontekstu przetłumaczone. To straszne.

Post został pochwalony 0 razy