|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja nie jestem na tyle poryta, żeby studiować potterologię gdzieś w USA Przez Pottera byłam 5 lat na stronie poświęconej sadze HP, na której poznałam grubo ponad 100 osób z całej Polski, z których blisko połowę spotkałam osobiście i z wieloma utrzymuję kontakt po dziś dzień. Kraków też nie wybrałam przypadkowo na miejsce studiowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:35, 30 Cze 2011 |
|
|
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Przeglądam sobie na allegro dział bibliofilski... Niektóre książki wyglądają tak, że, gdym akurat bym był zamroczony, mógłbym na nie wydać pieniądze.
Dajmy na to, Pan Tadeusz. Wcale nie taki drogi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Non dnia Sob 1:14, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 1:13, 13 Sie 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Okładka wygląda jak pamiątka z I komunii świętej.
Obecnie czytam 'Karierę Nikodema Dyzmy'. Kurna, temu cwaniaczkowi wszystko udaje się, przynajmniej na razie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:20, 13 Sie 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Przeglądam sobie na allegro dział bibliofilski... Niektóre książki wyglądają tak, że, gdym akurat bym był zamroczony, mógłbym na nie wydać pieniądze.
Dajmy na to, Pan Tadeusz. Wcale nie taki drogi.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Mam taki egzemplarz w domu, okładka jest jednak ecru-beż, a nie biała. Na szczęście. Rysunki ma świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:45, 13 Sie 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Jeśli nie macie, to na allegro pojawił się mały wysyp "Krążownika Titanica", w trochę głupich, ale jeszcze nie tak złych cenach.
Swoją drogą, już jakiś czas wisi też "Łosoś zwątpienia"... za 75zł + wysyłka. Trzeba było kupić, jak jeszcze były w sklepach... Teraz trzeba będzie przepłacać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:14, 02 Wrz 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Albo zessać bezczelnie z Internetów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:21, 04 Wrz 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
dorwałem Lęk i Odrazę w Las Vegas. kurde, to się naprawdę szybko i dobrze czyta. kawał dobrej roboty odwalili koleżcy od tłumaczenia. ostra jazda w stylu gonzo. nawet jeżeli tylko 10% tej chorej opowieści zdarzyło się naprawdę (a pewnie zdarzyło się więcej) to i tak było to coś wstrząsającego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blase dnia Śro 17:06, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 17:05, 14 Wrz 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Ja bym się bał. Boję się obejrzeć jeszcze raz Las Vegas Parano, a co dopiero przeczytać oryginał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:53, 14 Wrz 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja im więcej razy oglądam Las Vegas Parano, tym mniej mi się podoba. Za pierwszym razem mi się kompletnie nie podobał. Ale wtedy siadłem do oglądania niewtajemniczony i w złym humorze. Potem podobał się bardziej. Ale i tak zgadzam się z opinią, że Terry w tym filmie po prostu przeszarżował.
Aż boję się oglądać Tideland.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:58, 14 Wrz 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
nie wiem czy przeszarżował, to po prostu nie w jego stylu, o ile w jego filmach zawsze pełno było fantastyki przemieszanej z groteską o tyle zawsze można było liczyć na happy end albo jakieś fajne zakończenie (no może z wyjątkiem Brazil, o późniejszych filmach nie wspomnę). Ale tutaj nie mamy do czynienia z pracą autorską, tylko ze scenariuszem na podstawie książki, co więcej książki opartej na autentycznych wydarzeniach. Ale wydaje mi się, że poradził sobie z tą opowieścią. I nie ma się bo bać, może i F&LLV jest popapraną narkotyczną wizją, to jednak czyta się to dobrze, jest tam pewna dawka humoru i dystansu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:25, 15 Wrz 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
sry za post pod postem, ale przeczytałem przedwczoraj "Lęk i Odrazę" i pora na refleksję.
przede wszystkim jest to bardzo dobrze napisana pozycja, perełka reportażu, bardzo autorskiego i przemieszanego z fikcją, poddanego hiperbolizacji, ale to w końcu styl gonzo. dziwi mnie, że książki i prace Thompsona nie są szerzej znane w Europie i kraju nad Wisłą. ale do rzeczy - nie jest to tylko "popaprana narkotyczna wizja", ale przede wszystkim krytyczne spojrzenie na Stany końca lat 60. i pocz. 70., wielki manifest przeciwko czasom Nixona i jego kolesi, rzecz o straconych ideałach, które okazały się naiwne i gówno warte. Znamienne jest to, że branie narkotyków przez bohaterów nie jest dla nich rozrywką, czy też zabawą. Wszystkie fazy i tripy które przeżywają nie są pozytywne (a przecież po to głównie zażywa się narkotyki - żeby odczuwać przyjemność). Przeciwnie - prowadzą do tytułowych lęku i odrazy, wpędzają w szaleństwo. Poszukiwanie "amerykańskiego snu" przez Raoula Duke'a to niezbyt przyjemna podróż wgłąb siebie, własnej świadomości, w końcu do centrum Ameryki i jej społeczeństwa jakim jest wg autora Las Vegas. W posłowiu książka została porównana do "Jądra ciemności" Josepha Conrada i jest to wg mnie bardzo trafne porównanie. Duke (czy też po prostu Hunter Thompson) to ten sam typ bohatera, co Charlie Marlow - wędrowiec "dośrodkowy". Dla Marlowe'a podróż do serca Afryki jest też podróżą wgłąb własnej duszy, próbą odpowiedzi na pytania egzystencjalne i kwestie dotyczące kondycji świata i człowieka. To samo w przypadku Duke'a - psychodeliczna peregrynacja pod znakiem przedawkowania narkotyków to wołanie o katharsis, które nie nadchodzi - znajdując "amerykański sen" bohater znajduje jedynie strach, odrazę i gorzkie rozczarowanie. Podobnie jak u Bukowskiego zadręczanie się i katowanie używkami ma tutaj głębsze znaczenie. Monolog Duke'a o "załamującej się fali" to majstersztyk socjologicznego dziennikarstwa. Kończę ten bełkot, zjedzcie kwasa albo jakieś grzybki i sięgnijcie po książkę. Polecam, Żanet Kaleta.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Blase dnia Nie 23:22, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 22:58, 18 Wrz 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
No wiesz co Blase, ja taka nie cytata, ale recenzje twoje to mogę czytać. Weź się złap jakąś fuchę jako recenzent, tej. Tylko nie do GWna. Bo ujebię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:50, 19 Wrz 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
zawsze zostaje NIE i "Fakty i Mity"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:43, 19 Wrz 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Albo Krytyka Polityczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:03, 19 Wrz 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Możesz jeszcze pisać eseje do "Kwartalnika filmowego".
Słyszał ktoś kiedyś o takim wydawnictwie?
Ja mam jeden numer. Taki jestem offstream.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:50, 19 Wrz 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|