|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
| | [...] Ale zawsze słychać krzyk "Polacy czytają jedną książkę rocznie", jakby to był jakiś wyznacznik upadku cywilizacji.[...]
|
Średnią znacznie podnoszą uczniowie i studenci.
Ja znam Polaków po 30stce, którzy latami nie przeczytali żadnej książki! Oczywiście nie mówię tu o ludziach inteligentnych, ale ogólnie wiadomo że tych inteligentnych jest zawsze dużo, dużo mniej.
Co do Irlandczyków... jest znacznie gorzej. Po skończeniu szkół, nikt nie tyka książek! Szczególnie młode, bezstresowo wychowywane pokolenie. Młodym ludziom przeczytanie instrukcji obsługi już sprawia trudność. A jak maszyna ma 4 przyciski, to kaplica! Gdzieś już o tym pisałem, Irlandia jest na 3 miejscu jeśli chodzi o edukację [w europie].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 18:02, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 17:58, 12 Mar 2013 |
|
|
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Trochę się zgadzam. Ale wszystko zależy od tego, żeby znaleźć swoją drogę. |
No więc moja matka ubolewa, że mało czytam, ale nie jest ze mną tak tragicznie, bo mam pojęcie na temat literatury (poetów, prozaików a i recenzje książek czytam) i nie wyrzuciłam jej (literatury, nie matki)nigdy z mojego życia. Tylko miałam ciekawsze zajęcia - rysowanie, słuchanie muzyki, moją główną pasją jest muzyka i sztuka, i akurat książki fachowe na temat sztuki nie są mi obce. Więc nie rozumiem biadolenia.
A co do tego, że literatura ma nie przekazywać wiedzy bo jest sztuką, to tak, masz rację. Ale mnie chodziło o to, że książki pełnią różną rolę: ja muszę się z nich czegoś konkretnego dowiedzieć, albo mają zmusić mój mózg do myślenia (jak moje ukochane kryminały-wiem, że to jest moja nisza). Jedni czytają Masłowską, inni Kalicińska, jeszcze inni Sexy Mamę albo Co z tym życiem. Chodzi mi o to, że jak mam czytać dno, z którego niczego nie wyniosę to wolę wziąć do ręki gazetę, albo odpalić internet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:56, 12 Mar 2013 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Poczułam się tak młodo w bibliotece, pani z oddziału młodzieżowego 'w drodze wyjątku' wypożyczyła mi książkę z ich zbioru (bo w ogólnej wszystkie się rozeszły) ale mam ją przeczytać jak najszybciej, a wolałam od innej zacząć (wzięłam łącznie 4).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:31, 12 Mar 2013 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
| | I właśnie dlatego nie mam problemu z tym, że NIKT NIE CZYTA. Po prostu są ludzie którzy lubią, są też tacy, co przepadają. Ale zawsze słychać krzyk "Polacy czytają jedną książkę rocznie", jakby to był jakiś wyznacznik upadku cywilizacji. A przecież nikt nie krzyczy NIKT NIE OGLĄDA BERGMANA.
Żeby nie było, ja też nie czytam i nie oglądam Bergmana. Bo nie jestem, ani nie zamierzam być inteligentem, dobrze mi z tym. |
Z tym Bergmanem, to coś w tym jest. Swego czasu obejrzałem "Siódmą pieczęć" w kinie, potem jeszcze z piętnaście razy w telewizji i na DVD. Uznałem ten film za objawienie i terroryzowałem nim rodzinę i znajomych. Każdy miał obejrzeć i, co gorsza, każdemu miał się podobać. Ba! Miał być zachwycony i tryskać entuzjazmem. Oczywiście nadal uważam film za genialny, ale dojrzałem i rozumiem, że każdy ma swoje gusta. Jeden lubi jak mu cyganie grają, a drugi jak mu nogi śmierdzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:26, 12 Mar 2013 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A inny lubi grających cyganów ze śmierdzącymi nogami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:40, 12 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Np: ja. Nie tylko grający Cyganie mają śmierdzące nogi. Po grze np. w piłkę każdemu śmierdzą stopy. Bergmana tylko- "Siódmą pieczęć" widziałem i [wg. mnie] może nie jest to arcydzieło, ale porzadne kino z jajem.
A z resztą- miało być o książkach. Taka książka- książce nie równa. Nie mówię tu o rozmiarze tekstu/książki, czy czytaniu od deski do deski, a także o ewentualnych ilustracjach, czy czytaniu w języku nie-ojczystym [np: ja]. Ale gdybym wypożyczył 15 książeczek dla dzieci i przeczytałe je w godzinę- to pewnie znacznie podwyższyłbym średnią krajową [ludzi w moim przedziale wiekowym]. Lubię czytać, średnio to jakieś 2h dziennie. Najwięcej czytam z monitora komputera/laptopa, czasem jakaś gazecina [lub czasopismo] mi w padnie w ręce. Więc jak powiem, że przeczytałem w poprzednim roku tylko 3-4 książki [bo jak wiadomo czytam po kilka na raz] to nie będzie rewelacji. Co nie znaczy, że nie czytam więcej niż średnia krajowa [w moim przedziale wiekowym]. Dajmy na to średnia krajowa to: 3 książki. [Ale tylko 3 książki - i nic poza nimi]. Czyli powiedzmy 20h- poświęcone na 1 książkę. Razem- 60h [rocznie]. Co daje 5h- miesięcznie. Raczej marnie- przy moich 60h- miesięcznie. Czyli teoretycznie czytam: 36 książek- rocznie. [Wg. mojej teorii ;P].
Taka sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 0:40, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 0:28, 13 Mar 2013 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Blase napisał bardzo ciekawy esej, żądam autografu. Może ja jestem taka kumata, bo wiedziałam o czym czytam? Nie wiem, ale lekkie pióro - gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:47, 15 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Gdzie napisał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:50, 15 Mar 2013 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
| | Blase napisał bardzo ciekawy esej, żądam autografu. Może ja jestem taka kumata, bo wiedziałam o czym czytam? Nie wiem, ale lekkie pióro - gratulacje |
dzinki, szkoda tylko, że korekta się jebua i jedno zdanie jest tak pokiereszowane, że nie ma żadnego sensu (chyba tylko mój tekst to spotkało). ale tag to jezd, jak za poprawianie polskiego tekstu bierze się Czeszka pożeniona z Węgrem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:34, 15 Mar 2013 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
To może ja się zatrudnię jako korektor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:25, 15 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Że zacytuję pewnego mało znanego światu Janosza:
| | Gdzie napisał? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:01, 15 Mar 2013 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja też bym chętnie przeczytał. Na jaki temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:04, 15 Mar 2013 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
że zacytuję siebie
| | zapomniałem się pochwalić, że wyszła w końcu publikacja naukowa z moim nazwiskiem w środku. nic z tego nie będę miał, ale szlaki przetarte. jestę kotę jak również doktorantę |
tu napisałem. nie ma tego niestety w necie, zapraszam Killerze do Poznania na wydział historii, tam można zakupić egzemplarz albo zainteresowanym wyślę w wersji elektronicznej. esej krótki okazyjny o filmie "Palacz zwłok" w reżyserii Juraja Herza z 1969 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:17, 15 Mar 2013 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
A jakby to zapodac do neta? Dałoby radę, czy to jakaś III tajemnica fatimska?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:56, 15 Mar 2013 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Chętnie przeczytam, bowiem o filmie słyszałem i nawet natknąłem się na niego w Internetach. Czeka w kolejce do obejrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:52, 15 Mar 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|