Kącik literacki

Głównie to, że nie trzeba czytać Wide grin

Ale trudno jest się skupić, mi przynajmniej, no i gdy czegoś nie zrozumiem, czy chciałabym się zastanowić nad czymś, to też lipa. Wzrokowcom raczej nie polecam

Post został pochwalony 0 razy

Poza kwestią praktyczną znam jedną zaletę audiobooków: głosy czytające.
Ja na ten przykład lubię słuchać głosów polskich aktorów [tych dobrych] czy choćby Wojciecha Manna.
Aczkolwiek sam nie mam doświadczeń. Mało ostatnio czytam, to i do słuchania mnie nie ciągnie. Książka to jednak książka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Pią 1:00, 20 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz

Będzie o Mistrzu i Małgorzacie, ale najpierw krótki wstęp.
Po raz kolejny naszła mnie myśl 'jak mnie wkurzają niektórzy ludzie'. Na fejsu znalazłam sobie phrases o cytatach z Hałsa i wyskoczyło mi 'wszyscy kłamią' (z czym pierwszy raz w pełni się zgadzam). Zaraz przypomniało mi to o świetnym cytacie (a moim ulubionym) "Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy - nigdy!", właśnie z Mistrza i Małgorzaty.
Książkę zauważyłam na półce rodziców w poprzednie wakacje, a że od dawna miałam na nią chrapkę, to i ją przeczytałam. Czytało mi się świetnie, do dziś jest ona w moim top 5 wszystkich książek. Nawet przydała mi się ona do prezentacji maturalnej, dzięki czemu nie była ona taka męcząca. Gdybym tylko miała egzemplarz tej wspaniałej, rosyjskiej powieści, natychmiast bym się do niej rzuciła, ale weź, jak wszystko w domu zostało.
To by było na tyle z serii 'lubię narzekać'.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 21:52, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ja ją czytałem też razy kilka. Książka pierwsza liga- gorąco polecam każdemu, kto jej jeszcze w łapskach nie miał.

Post został pochwalony 0 razy

A właśnie,bo nie wiem czy wpsominałem. Czytam książeczkę pod mało mówiącym tytułem Zrób sobie raj- Mariusza Szczygła. Naga prawda o Czechach.

Post został pochwalony 0 razy

Pan na-każdy-temat Szczygieł pisał o swej nowej książce w listopadowym Bluszczu. I że ładną okładkę ma.

Post został pochwalony 0 razy

Rabbit, czytasz Bluszcz? Wide grin

Ja czytam Akwarium Wiktora Suworowa. Mocno się zaczyna, generalnie mocna i trudna rzecz [chociaż lubię trudne klimaty]

Post został pochwalony 0 razy

Bluszcz czytam od dawna. Bardzo dobry miesięcznik. Pretenduje do starego Przekroju (choć jeszcze daleka droga). A teraz, jak redaktorem naczelnym jest Bryndal i pismo przestało być Pismem miesięcznym ilustrowanym dla kobiet a zaczęło być Ilustrowanym miesięcznikiem kulturalnym to czytam tym bardziej.

Post został pochwalony 0 razy

Zatem zerknę.

Edit.

Głupio to wygląda: 'zatem zerknę', kot z wielkimi dżądrami i zerkający na nie Grabie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 17:16, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Zna ktoś twórczość Haruki Murakami'ego? Bo to co o nim słyszę wydaje się ciekawe. A narazie czytam "Córkę probiszcza" Orwella.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Zna ktoś twórczość Haruki Murakami'ego?

Czytałam "Norwegian wood" i wrażenia ogólnie miałam dość pozytywne. Z tym, że jest to typowa literatura japońska, a zatem dosyć specyficzna.

Post został pochwalony 0 razy

Norweskie drewno nieodparcie kojarzy mi się z żukami z liwerpula.

Nie wiem czy literacko, czy nie, ale zacząłem czytać ostatniego Pottera. Wszystkie poprzednie części przeczytałem szczenięciem będąc (szósty tom w gimnazjum). Potem miałem dłuższą przerwę, lecz jako że mam akurat trochę czasu na mniej ambitną literaturę to ciekawość czy to Potter przeżyje, czy też nie popchnęła mnie do tegoż siódmego tomiska.
Miło się czyta.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Norweskie drewno nieodparcie kojarzy mi się z żukami z liwerpula.

I słusznie, bo stąd ten tytuł Wink (1)

	Cytat:
	Nie wiem czy literacko, czy nie, ale zacząłem czytać ostatniego Pottera. Wszystkie poprzednie części przeczytałem szczenięciem będąc (szósty tom w gimnazjum). Potem miałem dłuższą przerwę, lecz jako że mam akurat trochę czasu na mniej ambitną literaturę to ciekawość czy to Potter przeżyje, czy też nie popchnęła mnie do tegoż siódmego tomiska. Miło się czyta.

I tak uniknąłeś spoilerów przez te wszystkie lata? Wow.

Post został pochwalony 0 razy

Spoilerów uniknąłem, bo ich jakoś nie poszukiwałem. W ogóle miałem nie czytać tego Pottera, ale (tak jak parę miesięcy temu naszła mnie nagła ochota na najnowszego Dana Browna) tak teraz nagle mnie naszło na Pottera.

Co do ostatniego Browna - szczerze nie polecam. Strasznie słaba książka. Ale chyba już o tym pisałem.

Post został pochwalony 0 razy

Do Pottera zawsze chętnie wracam. Ale zakończenie serii jest chujowe, dlatego ja sie skupiam tylko na początku i środku IŚ.

Post został pochwalony 0 razy