 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
| Autor |
Wiadomość |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Cyrku |
|
 |
|
to wszystko przerz tą sałatkę z łososia... bodajże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 18:40, 12 Kwi 2007 |
 |
 |
|
|
 |
izeq
Martwa papuga
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M1
Płeć: solniczka |
|
| |
|
ej ej ja mam ksywkę Łosoś [jedna z wielu] ale to nie moja wina !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 18:42, 12 Kwi 2007 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu? |
|
| |
|
Przeczytałam dopiero co "Cat's Craddle" i ogólnie jestem pod wrażeniem ogromu tematów jakich tam się podjął i chyba dla ogarnięcia całości muszę dorwać książkę w naszym pięknym ojczystym języku.
There was a buffet on my battlements, a buffet burdened with native delicacies: roasted warbles in little overcoats made of their own blue-green feathers; lavender land crabs taken from their shells, minced, fried in coconut oil, and returned to their shells; fingerling barracuda stuffed with banana paste; and, on unleavened, unseasoned corn meal wafers, bite-sized cubes of boiled albatross.
A jednak można z waflem.
Aaalbatross!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Pią 14:20, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Pią 14:19, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
