MUZYKA w ogóle

[link widoczny dla zalogowanych]
co do tego folk metalu śmiem się nie zgodzić, w tekstach Korpiklaani chyba nigdzie nie ma mowy o smokach, bardziej o naturze, chlaniu, podróżach, piciu, dawnych rytuałach i piwie. Chyba zapomniałam wymienić alkohol. (a komuś pojebały się skrzypce z wiolonczelą)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 20:07, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

http://www.youtube.com/watch?v=8fFzl-BAEjQ

http://www.youtube.com/watch?v=HdtxwmWzzDw

http://www.youtube.com/watch?v=fUPpmP_YjUU XD
Popłakałam się ze śmiechu Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Wto 17:02, 19 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

pierwszą reklamę kiedyś widziałem, druga też beczkowa. nie rozumiem jak to możliwe, że nikt nie domyślił się prawdziwej orientacji Robercika.
Halford z wąsem

Post został pochwalony 0 razy

W czas się dowiedziałam, że jutro wychodzi nowa płyta Korpiklaani, trzeba będzie zabawić się w pirata i na ostatni dzień pracy przemaglować wszystkie piosenki Wide grin

Niestety, jest jeden haczyk:

	Cytat:
	the album features no song about any kind of alcohol; a little sad for the drinking crowd.

Post został pochwalony 0 razy

niedługo wychodzi solowy album Steve'a Harrisa z Iron Maiden pod tytułem British Lion (na szczęście to nie reggae od Snoopa z Jamajki). pierwsze wrażenia - na szczęście inne granie niż IM, taki sobie przyjemny rock, ale wokalista to jakiś obezjajec, jęczy i stęka i nic z tego nie wynika. muzycznie płytka może być, ale szału nie robi, szkoda.

Post został pochwalony 0 razy

ogarniam dyskografię Budgie. chleb! gościu tam tak srogo gra na basie, że głowa mała.

Post został pochwalony 0 razy

Chwała BBC Knowledge. Wczoraj i przedwczoraj nadali dwuczęściowy, rewelacyjny dokument o Queen - "Days of our lives" z 2011. Dzięki temu jeszcze bardziej lubię ten zespół i podobają mi się kawałki, za którymi nie przepadałem. Przysłuchuję się też ich dyskografii. Natomiast w przyszłym tygodniu, z okazji półwiecza Beatlesów, czeka mnie codzienna dawka dokumentów o dzielnych brytach. Od poniedziałku o 23.00. Zapewne będzie mocno ocenzurowane i pocięte (dziwaczna polityka familijna BBC), ale i tak zobaczyć warto.

Post został pochwalony 0 razy

Akurat Killerzu, być może nic nie będzie pocięte.
Bo swego czasu zrobili ludzie ze strony fanów Top Gear aferę... i udało się. Od chyba 17 sezonu BBC emituje nieedytowane wersje. Być może zrozumieli, że to bez sensu...

Post został pochwalony 0 razy

No, oby, oby. Natchnąłeś mnie nadzieją. Bo na kolejny Top Gear również oczekuję.

Post został pochwalony 0 razy

Oj tak. Strasznie mi brakuje tych starych dziadów. Dobrze, że w tym roku chociaż będzie świąteczny odcinek.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

A ja myślałem, że to był Św. Tomasz....

Post został pochwalony 0 razy

Święty Tomasz nie wierzył w 3krotne pianie koguta. Ale wieloryb go przekonał. Oto słowo Pańskie. Bogu niech będą dzięki.

Post został pochwalony 0 razy

muzyczny cytat dnia:

Dobra muzyka jest dobrą muzyką. Jebać nagonkę na Pink Floyd czy Phila Collinsa! Robią to ludzie, którzy nie są w stanie doceniać poszczególnych utworów. Można uważać Kombi za koniunkturalistów, a można też, jak chociażby mój klawiszowiec, który jest dla mnie ekspertem w tej kwestii, dokopać się do pierwszego składu Kombi i znaleźć tam naprawdę świetne kompozycje, na których nasi hipstero-elektrowcy mogliby się tylko uczyć. Nie kupuję całościowego hejtingu z powodu bycia dinozaurem, jak chociażby są często traktowani Lady Pank. Nikt nie wmówi mi też, że Phil Collins nie miał jaj, kiedy zrobił klip do utworu "Jesus He Knows Me", w którym wciela się w cynicznego telewizyjnego pastora zorientowanego tylko na pieniądze. Kto zrobił coś takiego przed nim? Ostatnio spierałem się z muzykami zespołu The Lunatics, dla których Collins jest symbolem mainstreamu. Fuck No! Należy rozpatrywać ludzi przez pryzmat ich dokonań, o których nie wolno zapominać. Kurwa, przecież jak Phil zapierdalał na perkusji! Skoro Quincy Jones, który przecież nie bierze do współpracy nikogo słabego, zatrudniał go jako muzyka sesyjnego, to znaczy że wszyscy mogą ssać mu dwie pałeczki od perkusji.

Post został pochwalony 1 raz

W pełni się zgadzam, aczkolwiek nie dostrzegam nagonki na Phila - ani tym bardziej na Floydów. Zasadniczo, poza panią Gacek z Trójki, nie znam nikogo kto nie lubiłby Pink Floyd i się jakoś z tym szczególnie obnosił.

Post został pochwalony 0 razy