MUZYKA w ogóle

Jezus Maria, ja pamiętam jak mi przysłali moje wymodlone glanysześć lat temu... nogi miałam cale zakrwawione, w strupach, dobrze, że gangreny nie dostałam Wide grin

Ale jednak to prawda, że glan niszczy ( w sensie zniekształca) nogę, bo później z kolei w adidasach nie mogłam chodzić.

A co do grungu jeszcze, moja mader sie mnie onegdaj spytała jaka jest różnica między grugem a hard-rockiem, bo ona stara wyjadaczaczka, atu żadnej różnicy, i sama nie umiałam odpowiedziec Wide grin

Chyba jednak chodzi o te koszule, o ten cały styl życia.
O, lubię też czasem gotyku posłuchac, ale tego w wykonaniu Moonlight. Teraz będę sobie przypominać, czego słucham Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Bo grunge to zespoły z konkretnego czasu i miejsca wrzucone do jednego wora i kuniec. Była scena, którą trzeba było nazwać, bo jak tu pisać o muzyce której się nie nazwało? Niemożność.
Gotyku nie bardzo, chociaż coś mi się obiło, że ta nowa (jeżeli można ją nową nazwać) płyta Moonlight jest jakaś inna.

Post został pochwalony 0 razy

Dwie ostatnie są podobno insze, ale jeszcze ich nie słuchałam.
Najlepsze jezd to, że każdy mówi, za TA płyta jezd insza od poprzedniej, a tu wał.
W gotyku bardziej mi o muzykę chodzi bo ta cała mroczno-wampiryczna otoczka mnie bawi, a wtedy gucio ze słuchania.

nie wiem, czy macie podobne wrazenia związanie z Last Christmas Whamu. Generalnie kiedy zaczynają to pusczać, wiem, że nadchodzą swięta (dwa mięsiące przed), zygam tą piosenka, chociaz jezd ładna, ale powinni ZAKAZAĆ jej emisji między październikiem a lutym...

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie, mroczno-wampiryczna otoczka. Dlatego gotyk nie bardzo. Generalnie często odpycha mnie od metalu ze względu na otoczkę.

Nie wiem czy znajdzie się osoba, która nie rzyga "Last Christmas".

PS. A, jeżeli coś mrocznego (mniej czy bardziej) to raczej cold wave, Joy Division jakieś.

Post został pochwalony 0 razy

Też ma klimat (nie Last Christmas:D). Juz dawno przestałam zwracać uwage na otoczki. Chociaż przyznam, że otoczka Mansona z okresu Mechanical Animals bardzo mi się podoba. Odzwierciedla moją nową od dwóch godzin osobowość Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	W gotyku bardziej mi o muzykę chodzi bo ta cała mroczno-wampiryczna otoczka mnie bawi, a wtedy gucio ze słuchania.

Mhoczna otoczka zawsze bawi. Szczegolnie jesli gotyk jest po czesku:

http://www.youtube.com/watch?v=ZOcwXm6oC0o

Jeden z ulubionych zespolow Tomka Beksinskiego. Polecam CD "Stracenia w Karpetach" - proste gitarowe lojenie i jakze mhoczne teksty. Killer Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Błagam was, powiedzcie mi co to za zespół. On ma w pliku, ze to jest NIN ale to NIE jest NIN tylko jakiś angielski chyba twór. Kumaci ludzie zassijcie i oświećcie mnie!
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Błagam was, powiedzcie mi co to za zespół. On ma w pliku, ze to jest NIN ale to NIE jest NIN tylko jakiś angielski chyba twór. Kumaci ludzie zassijcie i oświećcie mnie! [link widoczny dla zalogowanych]

Szukajcie a znajdziecie, pytajcie a będzie wam odpowiedziane, googlujcie a będziecie mogli przed kimś zaszpanować informacją, czyli francuski zespół Punish Yourself w piosence "Primitive" z płyty Sexplosive Locomotive.
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Nie 0:58, 18 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz

ja polecam to:
http://www.youtube.com/watch?v=HbPDKHXWlLQ&mode=related&search=

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	ja polecam to: http://www.youtube.com/watch?v=HbPDKHXWlLQ&mode=related&search=

Ech, wytrzymałam tylko minutę Wink (1)

Zdecydowanie wolę inną piosenkę o lamach.

(ten post wyżej to odpowiedź na twoje pytanie jakby co, nie że polecam)

Post został pochwalony 0 razy

To było bez nakazu pokochania tegoż utworu, lecz jako ciekawostka przyrodnicza Wide grin

Mnie to rozwaliło, chyba z godzinę sie ze śmiechu tarzałam po dywanie. Przynajmniej już nie muszę odkurzać.

Post został pochwalony 0 razy

mnie lama rozwaliła. też ryczałam ze śmiechu. najlepiej, że mój kolega mi to wcześniej śpiewał, a ja na niego jak na idiotę patrzyłam. już rozumiem w czym zachwyt. myślę, że to może się prawie równać z lamą pythonową. tylko, że te lamy nie mają dziobów!

Post został pochwalony 0 razy

Bo to są tradycyjne, staroświeckie lamy. W kązdym razie to jezd mój hit, czy też chit jak kto woli.

Post został pochwalony 0 razy

Z Księgi Skarg i Zażaleń:

	palinfan napisał:
	-bezpłciowego popu(Myslovitz, Radiohead, Placebo, Colplay - brrr!)

Muszę zapytać: które albumy Radiohead słyszałeś?

Post został pochwalony 0 razy

Osobiście uważam że to nie jest bezpłciowe, jeno lubić takie rzczy trzeba. A Placebo o Coldplay lubię. Myslovitz szanuję a co do Radiohead nie wiem Wide grin

Post został pochwalony 0 razy