|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
to tylko w wersji Ala Yankovica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:39, 16 Paź 2011 |
|
|
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Jak wyżej.
Niedobrze, robię się mejnstrimowy, podpisuję się pod wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Pon 0:25, 17 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 0:25, 17 Paź 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
niedawne odkrycie - Wishbone Ash. stary, dobry, klasyczny do bólu prog/hard-rock :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:21, 20 Paź 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Mnie póki co Wyszbołn, istotnie, boly.
Jestem lamą i pozostaję przy King Crimson.
Może kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:46, 20 Paź 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
no ale to nie ma co porównywać za bardzo. Karmazynowy Król jest dużo ambitniejszy, Popiołki z kolei walą stricte rockowe tematy (mimo kilkunastominutowych nieraz kompozycji). Mają dobre solóweczki na dwie prowadzące, zawsze lubiłem kapele z tandemem prowadzących gitarzystów (wyjątkiem Black Sabbath, projekty Ryśka Blackmore'a i Pink Floyd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:26, 20 Paź 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18060 Przeczytał: 140 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Marc Bolan z T.Rex był Żydopolakiem z pochodzenia. Fajnie, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:53, 20 Paź 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
| | no ale to nie ma co porównywać za bardzo. Karmazynowy Król jest dużo ambitniejszy, Popiołki z kolei walą stricte rockowe tematy (mimo kilkunastominutowych nieraz kompozycji). Mają dobre solóweczki na dwie prowadzące, zawsze lubiłem kapele z tandemem prowadzących gitarzystów (wyjątkiem Black Sabbath, projekty Ryśka Blackmore'a i Pink Floyd) |
Hm. Hhmhmh. No nie wiem.
Mówisz że nie porównania, ale ja jako osoba niewiedząca co to tak naprawdę jest ten prog, widzę podobieństwo pewne między Popiełami a Królem - na niekorzyść tych pierwszych, którzy brzmią dla mnie jak King Crimson obrane z kilku warstw decydujących o bogactwie, o wyjątkowości krymzonowej muzyki.
Ale nie, nie dlatego wspomniałem o KC w ogóle, użyłem ich nazwy tylko dlatego, że są po prostu jedyną grupą progową której słucham w ilościach większych niż cztery utwory [pierwsza płyta liczy ich w końcu pięć], no i w ogóle, która mnie nie męczy. Flojdzi mię męczą. King Crimson nie.
Ponoć Uriah Heep to prog, ale i słyszałem że to mało proga w progu, więc tej jednej składanki nie liczę im.
| | Marc Bolan z T.Rex był Żydopolakiem z pochodzenia. Fajnie, nie? |
O, to zupełnie jak 60% Amerykanów.
Jack White to polsko-szkocki Kanadyjczyk.
Marilyn Manson to niemiecko-polski Amerykanin.
A Steve Tyler to włosko-niemiecko-polsko-rosyjski Anglik.
A Bob Dylan byłby polskim Żydem, gdyby nie to, że jest ukraińskim.
No cholera sami Polacy. Nie wiem, dlaczego żaden z nich Bogurodzicy nigdy nie śpiewał na koncercie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:33, 21 Paź 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18060 Przeczytał: 140 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
| |
O, to zupełnie jak 60% Amerykanów.
Jack White to polsko-szkocki Kanadyjczyk.
Marilyn Manson to niemiecko-polski Amerykanin.
A Steve Tyler to włosko-niemiecko-polsko-rosyjski Anglik.
A Bob Dylan byłby polskim Żydem, gdyby nie to, że jest ukraińskim. |
Wiem, zwłaszcza o Mansonie, jak No. 1 Fan. Tylko, akurat Bolan mnie zaskoczył, nie wiem czemu. Nie przykładam do tego takiej wagi, ale byłam zaskoczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:41, 21 Paź 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
i tak jest dzieckiem rewolucji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:30, 21 Paź 2011 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
Wto 2:17, 25 Paź 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
A cóż to jest, matko jedyna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:09, 25 Paź 2011 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
odkrylam dopiero teraz "swinki i damy" - bracia figo fagot to geniusze sluchalabym i sluchala ale zaraz "dlaczego ja?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:53, 26 Paź 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18060 Przeczytał: 140 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
| | http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=I2tcbz40j5M#!
kurwa, genialne |
No wiesz co, żeby mieć taki zapłon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:35, 26 Paź 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Jak już w innym temacie pisałem, wczoraj TVP wyemitowała film pełen klipów Floydów. Części nie znałem, a dwa zapadły mi w pamięć szczególnie.
The Fletcher Memorial Home z Final Cut - http://www.youtube.com/watch?v=-zV1fgG7s_s&feature=related Cała krótkometrażówka z Final Cut jest ciekawa, ale ten klip jest rewelacyjny - jak i sam utwór. Tak, tak, kojarzy mi się z Pythonem. Choć chyba nie powinien.
High Hopes z Division Bell - http://www.youtube.com/watch?v=6i8264L8-N4 Utwór słyszałem wielokrotnie, a teledysk zobaczyłem dopiero wczoraj. Jest niesamowity. Piosenka jest depresyjna - to nie wada - a wraz z klipem jest depresyjna do sześcianu - to również nie wada. A może nie depresyjna, a melancholijna i refleksyjna? Klip genialny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:45, 07 Lis 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
Śro 1:13, 09 Lis 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|