Pewien znany ktoś... [`]

Ja najbardziej lubilem jej: "Jedziemy autostopem", "Malowana lala", no i "Trzynastego ", ale najbardziej znane jest chyba jej "Chłopiec z gitarą".

Post został pochwalony 0 razy

"Trzynastego" śpiewała Sobczyk.

Ale reszta się zgadza.

Post został pochwalony 0 razy

A widzisz, czesto je myle.

Post został pochwalony 0 razy

Zresztą, obie nie żyją. Niestety.

Post został pochwalony 0 razy

Kwiatkowska nie zyje

Post został pochwalony 0 razy

myślałem, ze Kobieta Pracująca jest nieśmiertelna.

Post został pochwalony 0 razy

...ja też.

Post został pochwalony 0 razy

Szok! Wojna domowa, żyrafy wchodzą do szafy, Shimmy szuja, no i kobieta pracująca.
PS. Biedna sierotka, maskotka, idiotka, tka- tka, tka-tka .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 17:27, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ej, że co?

Bałem się, że usłyszę tę wiadomość gdy po raz ostatni widziałem, że pojawiły się posty w tym temacie... ale teraz już się tego nie spodziewałem.

Niedługo nikt nam z tego grona aktorów nie zostanie...
To straszne po prostu.

Post został pochwalony 0 razy

Ech, aż szkoda pisać.

Wspaniała postać.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też sądziłem, że ta kobieta przeżyje nas i nasze wnuki. Kobieta o niezmiennej twarzy. Może na jubileuszu widać było upływ czasu, choć zdawała się żwawa, ale przez dziesięciolecia jej aktorstwa od występów z Dudkiem i serialu "Wojna Domowa" (kto to był ten Domow, co tę wojnę rozpętał?) przez "Czterdziestolatka" i "Zmienników" na "Rozmowach kontrolowanych" kończąc jej twarz zawsze była po prostu niezmienna. Zawsze ale to zawsze wyglądała na ten sam wiek. No cóż, legenda. Nie ma chyba ani jednego dorosłego Polaka, który by tej twarzy nie znał.

Post został pochwalony 0 razy

W mojej rodzinie "Wojna domowa" ma status serialu kultowego. Wszyscy oglądaliśmy go miliardy razy. Najpierw mieliśmy nagrane niektóre odcinki z telewizji na VHS, potem kupiliśmy sobie oryginalne na VHS, a teraz ładnie wydane na DVD. I tak oglądamy rodzinnie miliard pierwszy raz odcinek "Zagraniczny gość" (jak do Pawła przyjeżdża kuzyn z Anglii). Także Pani Kwiatkowska od lat najmłodszych jest mi znana. Również z "Czterdziestolatka".
Swoją drogą, pomyśleć jaki szmat czasu i kawał historii Polski takie prawie sto lat. Pani Irena urodziła się jeszcze za zaborów, przeżyła jedną wojnę, dwudziestolecie, drugą wojnę, cały PRL i jeszcze spory kawałek III RP. Sam Ildefons pisał dla niej teksty. Dla nas taki Gałczyński to jak Mickiewicz, czy Słowacki - gdzieś tam, dawno żyli hen. A tu jeszcze do wczoraj żyła osoba, dla której stworzono Hermenegildę Kociubińską... Ech...

Post został pochwalony 0 razy

Julius- mój kolega 28lat nie wiedział kto to! [Nie kojarzył Wojny domowej, ani Starszych panów, ani zmienników dopiero 40-latek mu coś powiedział.
Panią Kwiatkowską można tylko do pani [panny] Bielickiej przyrównać [no i mojej babci- pozdrawiam].
PS. Killerze- o IV RP było wspomnieć...

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	Julius- mój kolega 28lat nie wiedział kto to! [Nie kojarzył Wojny domowej, ani Starszych panów, ani zmienników dopiero 40-latek mu coś powiedział.

Pewnie jakiś eremita żyjący w najdzikszych ostępach jakiejś puszczy nieskażonej jeszcze ręką cywilizacji.

Post został pochwalony 0 razy

Otóż nie. Polak, no- prawie bo Ślązak, żyjący w ełropie zachodniej- przyszły repatriant.

Post został pochwalony 0 razy