Pewien znany ktoś... [`]

Nie no, ma siedemnaście lat i jest o głowę wyższy ode mnie (nie, żeby to było trudne Neutral

), ten braciszek to tak z przyzwyczajenia, malec z niego nieszczególny Razz

Post został pochwalony 0 razy

Tak, czy inaczej - bystrzak.

Post został pochwalony 0 razy

Fakt, to chyba jedyna piosenka o Trędowatym, niestety taka a nie inna, a jakoś wypadało uczcić.
Tak powiem - dla mnie Lepper to wzór populisty, postać groteskowa, absolutnie nie nadająca się na polityka podobnie jak Bolek W. Nie mam powodów do radości, ale płakać za nim też nie będę.
Dziękuję i pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm, wygląda na to, że Steve Jobs nie żyje. Nigdy nie mialam w posiadaniu żadnego produktu Apple i praktycznie nic nie wiem o człowieku, ale jakoś tak mi przykro. Może przez ten ciuch wzbudzil u mnie sympatię, albo coś.

Post został pochwalony 0 razy

A to ten, w Apple zainwestował Forrest Gump... czy też pewien pułkownik.
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=SNa4EMUWnAc

Post został pochwalony 0 razy

Również nie mam nic ejplowego, ale trudno nie doceniać geniuszu Jobsa. Gdyby nie rozpropagował Ipoda, to rynek odtwarzaczy mp3 nie rozwinąłby się tak szybko. Podejrzewam, że podobnie było z Macintoshami. A i dzięki Apple'owi firmy zaczęły dbać o estetykę produktów. Żeby nie tylko dobre, ale i ładne było.
Wielki wizjoner.

Post został pochwalony 0 razy

Mam coś ejplowego, co jednak nie wywołuje u mnie miłości do Dżobsa. Nie kocham urządzeń elektronicznych. Nie uważam go ani za dobroczyńcę ani cudotwórcę.
Jednak przyznać muszę, że strasznie mi facet imponował. Genialny biznesmen, zdolny realizować swoje wizje. Ciekawe kiedy Hollywood się za niego weźmie. No, chyba, że już wzięło.

Ale zaskoczyła mnie ta jego śmierć. To trochę dziwne, dopiero pięć modeli iPhone'a, Gates wciąż żyje, a Steve Jobs umiera? Nie do pomyślenia.
Był wielki, na swój sposób. Nie będę płakał, ale zapamiętam go sobie. Cenna postać.

Post został pochwalony 0 razy

Kaddafi prawdopodobnie nie żyje.

[link widoczny dla zalogowanych]

"Krzyczał: Nie strzelać!" - a co miał krzyczeć? "Dobry wieczór szanownym panom, wszelki duch...".

A tak poważnie, to jakby nie był psychopatą i miał odrobinę zdrowego rozsądku to by się dawno poddał, zostałby osądzony i spędziłby resztę życia w odosobnieniu.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	A tak poważnie, to jakby nie był psychopatą i miał odrobinę zdrowego rozsądku to by się dawno poddał, zostałby osądzony i spędziłby resztę życia w odosobnieniu.

Akurat co do tego więzienia, to mogło być różnie.

"Małe miasteczko w Alabamie. Na środku chodnika leży murzyn z pięcioma kulami w głowie i dziesięcioma w brzuchu i klatce piersiowej. Przechodzi szeryf, pochyla się nad trupem i mamrocze:
- Cholera, dwadzieścia lat szeryfowania, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem..."

Post został pochwalony 0 razy

Nie można wykluczyć, że to była egzekucja. Jednak chyba Libijczycy woleliby go mieć żywego. Jestem optymistą.

Post został pochwalony 0 razy

Ech, zenga zenga.

Post został pochwalony 0 razy

Szybcy i wściekli ci Internauci Wide grin

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam, ale...
HAHAHAHAHAHA Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=U3wkUnE211g 0:05
tyle co do tematu Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Który z panów to Kaddafi?

Post został pochwalony 0 razy