|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja last kristmasa słyszuję jedynie w reklamie plusa, czy innego heja nieudolnie śpiewane na nutę pseudorockową.
EDYCJA: Taką świąteczną nutkę wolę:
http://www.youtube.com/watch?v=f-FaSA0wzfk
Szkoda, że tylko raz zrobili teledysk.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Sob 0:48, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 23:04, 10 Gru 2010 |
|
|
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Memories
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:18, 12 Gru 2010 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Aaaa, słyszałam wczoraj Last Christmas! aAAA, mogę umierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:58, 12 Gru 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
Ronnie James Dio/Tony Iommi - God rest ye merry gentleman
Sabaton - Aces in Exile
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 1:48, 14 Gru 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
Wto 14:48, 14 Gru 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Non je ne regrette rien - Edith Piaf
Piosenka z Incepcji- na przebudzenie ;P
http://www.youtube.com/watch?v=wMY0Ny4rT60
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 15:59, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 15:57, 15 Gru 2010 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
| | Non je ne regrette rien - Edith Piaf |
Tak, słucham?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:05, 15 Gru 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
| | Non je ne regrette rien - Edith Piaf
|
ja też niczego nie żałuję.
dobry chleb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:30, 15 Gru 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Czyżbyś, Blejzu, władał francuszczyzną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:11, 15 Gru 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
ani trochę Króliku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:27, 15 Gru 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Łi mesje!
Przetłumaczyłem sobie 1 zwrotkę na angielski [u cioci google], bo na polski to wychodzi kaszalot... i mamy:
No! Absolutely nothing ...
No! I regret nothing
Neither the good done to me
Nor evil, to all that much to me!
No! Absolutely nothing ...
No! I regret nothing
Piosenka nieco intrygująca [trzebaby obejrzeć film, żeby... no dobra, nie spoileruję].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:21, 15 Gru 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Ciekawe, u mnie chyba grało wczoraj [we łbie] [acz to chyba nie pierwszy już raz, prawda?] równie francuskie, tiersenowskie La Noyée z wiadomego filmu. Coś niezwykłego siedzi w tej kompozycji. Nie tylko w tej jednej z tego saóndtraku, zresztą.
Dziś z kolei kultowostanisławowe [link widoczny dla zalogowanych]. Odnoszę chwilami wrażenie, że utwór ten jest jak gdyby pomijany. Nie wiedzieć czemu. Podobnie zresztą jak cała płyta, a przecież takie perełki są nań. No żeby tylko pomnieć Kochaj mnie, a będę twoją z Panią Villas...
Pomijanie owo widać chyba najlepiej po Internetach, na judóp nie ma nigdzie wersji studyjnej, na wrzucie chyba trzy jedynie egzemplarze [zwykle jest minimum dwa razy tyle]. No ludzie no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:09, 15 Gru 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
w ogóle Tata jest w cieniu syna, wg mnie totalnie niesłusznie, bo to jeden z najlepszych polskich poetów 2 poł XX w wg mnie, a Tata Kazika i Tata 2 to najlepsze płyty Kultu, obok tych z lat 80.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:17, 15 Gru 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
W wielkość Stanisława uwierzyłem właśnie dzięki Tacie 2. Przecież... no przecież:
Potonęli marynarze, na grzywy fal spadają łzy,
Które spod ciemnych dziewczyn rzęs porywa wiatr.
Niby takie proste, ale jakże brzmi przepięknie.
Akurat płyty z lat osiemdziesiątych zawsze brałem z dystansem pewnym, to muszę przyznać, albowiem jakość kompozycji jako takich przeciwstawiona zostaje w tym momencie jakości samych nagrań... a to często psuje mi bardzo wrażenia [tak jak z "Hot Space" państwa Kfin]. Czasem mam akurat nastrój na to-to, albowiem, cóż, czuć po prostu czas w jakim te nagrania powstały, jednak na co dzień nie jestem w stanie słuchać niektórych piosenek właśnie z racji z czasu i warunków w jakich zostały zarejestrowane. I tak pierwsza płyta jeszcze jakoś daje radę [ledwo ledwo], na "Spokojnie" czuć już ogromny postęp [choć może to kwestia tego, że inspirowali się wtedy psychodelią, przez co specyficzne ówczesne brzmienie przestaje być aż tak bolesne], o tyle "Posłuchaj to do ciebie" nigdy specjalnie nie lubiłem. Widziałem na niej pełno braków i mnóstwo okropnych dźwięków. Mam tu głównie na myśli oryginalną płyty zawartość, bez singlowych dodatków od SP, czyli "Wódki" etc..
Na szczęście ostatni Anplagt jest, można by rzec, kompilacją utworów z lat osiemdziesiątych i z obu Tatów, większość piosenek, które niespecjalnie mi podchodziły w wersjach pierwotnych ("Post" czy "W czarnej urnie" chociażby) tutaj po prostu pokochałem.
Zdolne ludzie som oni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 2:33, 16 Gru 2010 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
mam ogólny sentyment do lat 80, może dlatego większość płyt i zespołów z tamtego okresu mi się wybitnie podoba. Kult z 1986 to wg mnie wspaniały debiut, może faktycznie nieco toporny, ale cholernie ciekawy. ni to punk, ni to rock, ni to nowa/zimna fala. głos młodego Kazka też robi swoje. Spokojnie i Posłuchaj to do Ciebie także bardzo kocham, lubię, szanuję, na produkcję jakoś uwagi szczególnej nie zwracam (debiuty Iron Maiden i Metallicy mają chujową produkcję, ale to nie przeszkadza im być genialnymi albumami w swoim gatunku i słucha się ich smerfastycznie). Co nie znaczy że nie podoba mi się tfurczosć lat 90 - Your eyes jest bardzo dobre, a Muj wydafca i Ostateczny krach to już klasyki polskiej muzyki, joł. Te najnowsze albumy mi nie podchodzą, z wyjątkiem pojedynczych utforów. Najlepszy jest chyba Poligono Industrial jako całokształt. anplagta nie słyszałem jeszcze w całości.
czy to już offtop?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:53, 16 Gru 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|