Sztuka przez duże SZ

Ja też nie lubię Goyi. Te jego Demony wojny to był niezwykle słaby film.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Śro 19:10, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ile żem byłem...? Prawie 8h [od 10 z minutami-bo kolejka była do kasy, do zamknięcia- do 18. Wyganiali- bardzo mało uprzejmie aż się dziwiłem, że to ochrona muzeum, a nie ochrona dyskoteki w której pracuje].
Jednak zrobiłem błęda. Zamiast od razu gonić do MonyLizy- zacząłem zwiedzanie po Bożemu [od prawej do lewej].
Jak przyszedłem pod Monalizę- było tam juz ponad 50 Chińczyków [reszty nie liczę- około 80-90 osób w sumie].
To samo było przy rzeźbie Wenus z Milo.
To samo przy Nike.
Do Kodeksu Hammurabiego mało kto dotarł- tam mam foto zrobione na spokojnie.
Siedzący skryba- z Sakkary w ogóle nie był oblegany!
Do płaskorzeźb z Babilonu mało kto dotarł.
Diana z Wersalu- zero zainteresowania.
Gladiator z Borghese- zero zainteresowania.
Cardinal Richelieu- Armanda Jeana du Plessisa- małe zainteresowania.
Goya- może z 5 osób przy nim było.
Przy Nagrobku Philippa Pota- nikogo nie było!
Przy "Kalece" José de Ribera- 2 osoby!
Przy "Autoportrecie z kwiatem mikołajka"- Durera- moze ze 4 osoby.
Przy "Madonnie" van Eycka- chińska wycieczka, która szybko czmychła.

Co do szukanie obrazków: W informacji dawali MAPY Wide grin

. Każda sala ma numer, a każde większe, lub też "większe" malowidło/rzeźba oznaczone było dosyć wyraźnie. Jak miałem problemy z szukaniem wysyłałem babę na zwiad [gdzie diaboł nie może tam babe pośle]. Sama ciągle powtarzała- znów się zgubiliśmy- muszę zapytać o drogę.
Byłem chyba we WSZYSTKICH częściach muzeum, oprócz Komnat Napoleońskich i Egiptu [znaczy pobieżnego zapoznania się]. Wiedziałem, że na kontemplacje przyjdzie pora w domu, bo i tak hałas był wielki i przepychanki i ciągle ktoś komuś wchodził w kadr...
A... i byłem na tyle sprytny, że pierwszego dnia podniecałem się tym co na zewnątrz muzeum, piramidami, fontanną itd. A że byłą późna pora- po 15:00 to dałem sobie spokój i zaatakowałem Palais Royal, a wizytę w Luwrze odłożyłem na następny dzień- wiem chytry plan [mojego autorstwa, chyba go opatentuje].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 19:19, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy

Nie jest w 3d, to jak może się podobać

Post został pochwalony 0 razy

Upadłem ze śmiechu.
http://www.youtube.com/watch?v=erbd9cZpxps

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 20:12, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ależ to fajny klip. Lubię takie zabawy.

Post został pochwalony 0 razy

Się ludzie nie znają:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

rano miałem beczkę śmiechu z tego newsa, nawet pani prezenter w tvp info była na skraju, mimo że 3 razy przedstawiała tę wiadomość.

Post został pochwalony 0 razy

ja wczoraj przy tym njusie zaliczyłam ultra facepalm.

Post został pochwalony 0 razy

Mi się podoba.

Post został pochwalony 0 razy

wiadomo, że dobry Jezus nie jest zły

Post został pochwalony 0 razy

On mi nooo weżycie dzisiaj ofiarować chce
Będę, będę mieszkał razem z Panem mym
Hej, hej, hej, na, na, na, na
hej, hej, hej, alleluja

Post został pochwalony 0 razy

Czastuszki- klasa!

Post został pochwalony 0 razy

"dobry Jezus nie jest zły"
Świetny slogan na koszulkę.

Post został pochwalony 0 razy

Kupuję to!

Post został pochwalony 0 razy

Ten Jezus jest moim ulubionym memem internetowym, stał się legendą jak Matka Whistlera Jasia Fasoli.

Post został pochwalony 0 razy