|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
Ta nuta mnie drażni. |
|
Są takie piosenki, które kiedy słyszymy, to włos nam się jeży na kroczu. Ja mam trzy:
"Czy ten pan i pani" Wyszkoni Ani
"Przebudzenie" Buzu Squat (chyba nieoficjalny hymn Woodstocku) i ten chujowy refren "Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic..." Dzięki.
"Dzień dobry, kocham cię" Strachy Spod Pachy.
No żesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:24, 25 Mar 2011 |
|
|
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja nie lubię tej piosenki o kochaniu i śniadaniu ("posmaruję tobą chleb"? wtf?). Poza tym "Break your heart" - Taio Cruz - no kurwica mnie trafia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:26, 25 Mar 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Czaisz? Codziennie rano na Woodzie nas budzili tym gównem z głośników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:29, 25 Mar 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Jak już o Strachach mowa, to mnie drażni ich stwierdzenie, że żyją w kraju w którym wszyscy chcą ich zrobić w chuja.
Ale tak na poważnie, to nie mam piosenek które mnie drażnią... Nawet nie ma takich, których nie lubię. Bo jak nie lubię, to nie słucham. Jak nie słucham, zapominam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:31, 25 Mar 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Chyba wszystko Happysadu i Comy... nie podobają mi się ich teksty, 'z zasady' też trochę nie lubię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pią 0:59, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 0:56, 25 Mar 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Raz gdy byłem u dentysty, w trakcie gdy grzebano mi w zębie, z radia włączonego nieopodal ozwał się głos Seweryna: Czekasz na tę jedną... chwilęęęę, serce jak szalone... bijeeeee. (...) Wieeeeeelkaaa miiiiłoooość, nieeeee wyy bieeeera, etc.. Z dźwięku który z siebie tedy wydałem pani grzebolog wywnioskowała, że chyba przestało działać znieczulenie.
Tak poza tym to chyba drażnią mnie tylko pieśni tych gatunków, których zwyczajnie nie lubię. Taką Comę przez was wspomnianą jakoś nawet zniosę, twardij będę. Jednak są współcześnie rzeczy gorsze dużo. Eskirock nawet nie daję rady słuchać w ciągu dnia często, drażniące są bowiem dla mnie dźwięki większości tych, którzy dziś ponoć są najlepsi, a przynajmniej najpopularniejsi. Nazwy dwóch ałtystów już nawet zapamiętałem: niejakie Muse i The Killers. Nie rozumiem tej muzyki. Nie umiem zrozumieć. I drażni mnie niesłychanie.
Na podobnej zresztą zasadzie drażni mnie Depesz Moód. No, może z wyjątkiem niedawnego ich singla, niejakiego "Łrąg". To było całkiem psychodeliczne, łaskawie akceptuję. Jednak reszta - nie.
Coraz częściej odnoszę wręcz wrażenie, że to swoista choroba, dźwięki tych syntezatorów NAPRAWDĘ bowiem mnie drażnią. Tym bardziej to chorobliwe, że nie w każdym jednak przypadku. Łąki Łan choćby swoim "Big Batonem" mnie uwiódł między innymi przy pomocy niesfornych dźwięków elektronicznych, przypominających owadzie bzyki. Śmieszne. Reszta ich twórczości to inne zagadnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 1:24, 25 Mar 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja, jako człek niezwykle tolerancyjny, chyba nie mam jakiegoś szczególnego natręctwa wobec muzyki. Zresztą, jak już kiedyś pisałem, gdy już czegoś naprawdę nienawidzę to właśnie tego nieraz słucham. Już tłumaczę - takie disco polo na przykład. Nie cierpię, więc słucham od czasu do czasu by się pośmiać. Podobnież Tercet Egzotyczny (mistrzowie galaktyki w kiczu). Może wynika to z podejścia podobnego do Nona. Nie podoba się, przełączam. Nie mogę przełączyć - nie słucham.
No, okej. Jest jednak jedna melodia szczególnie działająca mi na nerwy. "Orkiestry dęte". Słynne "pa pa pa parapapapapapa". Okropność.
A Killersów (zdziffko) lubię. Depeszów też nieraz. To tak wobec powyższego posta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 1:40, 25 Mar 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A Happysad, zapomniałam. Miłość, to nie pluszowy miś, ani kwiaty, ani diabeł rogaty
Comę zniesę, ale Kumki Olik już nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:33, 25 Mar 2011 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
O właśnie, "Miłość to nie pluszowy miś"... NIE! I jeszcze "Nigdy nie zrozumiem kobiet".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:40, 25 Mar 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
E, tam. Hepisat jest fajny.
Trochę bez sensu ten temat. Jeden powie - drażni mnie, bo to durne; drugi - ależ fajne. I tak się rozmowa skończy.
No, to sobie ponarzekałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:55, 25 Mar 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Idź ty, Rabicie jeden. Taki sam sens, jak w Piosence Dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:57, 25 Mar 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
No dobrze, już dobrze. Choć w Piosence dnia nikt nie pisze, że jakiejś piosenki nie lubi, ale że dziś mu grała w duszy (czy kto co tam ma). Tu wyrażamy negatywne emocje na temat piosenki, a negatywne emocje są zawsze bardziej kontrowersyjne. Przykładowo: jeśli napiszę - lubię "We will rock you" - to nikt się nie obruszy. Jeśli natomiast napiszę - nie cierpię "We will rock you" i działa mi na nerwy - to zaraz napadnie na mnie cała zgraja fanów Queen, którzy zapragną mnie ukrzyżować.
Tak czy inaczej, wracajmy do tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:45, 25 Mar 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Łiłe łakju, Łabbit!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:57, 25 Mar 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale jak napiszę 'Feel mnie drażni', to nikt się na mnie nie rzuci.
...chyba, że o czymś nie wiem :o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:09, 25 Mar 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Piotruś Cipucha jest taki śliczny i utalentowany *_*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:11, 25 Mar 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|