TVP a Polskie Radio

Ostatnio tak się właśnie zastanawiam jak to jest, że Media Publiczne mają dwójkę dzieci: TVP i PR, które są tak kompletnie różne od siebie. TVP leci na komerchę jak muchy do lepu [Tańce na lodzie i inne cholerstwa tego typu], tworzy konkursy pt. 'wygraj zajebisty samochód!!!1111oneone', a przecież powinna nieść 'misję publiczną' czy jakoś tak. Gdzie ta misja, pytam się? Ukryta gdzieś w serialu 'm jak miłość'?
Teraz sprawa Polskiego Radia. Już od wielu osób słyszałam, że co jak co, ale radiowa Trójka to jest mistrzostwo świata. Świetne programy, dziennikarze, publicystyka i zero komerchy. Wczoraj jadąc autobusem do Białegostoku, Pan Kierowca słuchał Polskiego Radia Białystok. Jakie było moje ogromne zdziwienie, kiedy nagle usłyszałam tam piosenki Jona & Vangelisa "I'll find my way home" [jak ktoś jest zaznajomiony bliżej z muzyką elektroniczną, to wie dobrze, o kim mówię], o której sądziłam, że nikt nigdy tego nie puści w radiu. A jednak! Innego razu słyszałam tam cover piosenki Elvisa 'Viva Las Vegas' w wykonaniu ZZ Top, co też było ogromnym zaskoczeniem, bo to stare i 'nikt tego nie zna'.
Co z tą Polską/mediami publicznymi? Neutral

Post został pochwalony 0 razy

Trudno mi cokolwiek powiedziec na ten temat...
Nie uzywam telewizora juz od kilku lat. Polskiej telewizji nie widzialem [ze o ogladaniu nie wspomne] ze 3 lata. Co do radia- to czasem slucham, najczesciej stacji South-East Radio.

Post został pochwalony 0 razy

Trójka - mistrzostwo świata. Muzyka, słowo, dziennikarze. Coś fantastycznego. Jedynki i Dwójki dużo nie słucham, ale też źle nie jest. O telewizji szkoda pisać. Tzw. misję spełnia w godzinach w których nikogo nie ma w domu, bądź śpi. I tak dobre programy dokumentalne są w okolicach południa, a dobre filmy, czy programy kulturalne są po północy.
Nad sprawą upadającego PR zastanawiałem się dopóki nie zacząłem słuchać radia BBC. Tam jest to fantastycznie rozwiązane. Programów jest siedem - i każdy coś dla siebie znajdzie. Są kanały typowo muzyczne, młodzieżowe, jest kanał z muzyką poważną i kanał z audycjami "słownymi". Także można.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam sie z kolega Rabbitem. Jeszcze kiedy chodzilem do szkoly [a bylo to lat temu kilka... nascie]. Programy edukacyjne [np z zakresu chemii, fizyki] byly zapodawane w telewizji w... czasie kiedy uczniowie byli w szkole. I tu paradox! O ile z fizyki i z chemii bylem w szkole cienki jak naleśnik [a z czego nie byłem...?] o tyle w telewizji zawsze te programy mnie przyciagaly... Ogladelem je TYLKO kiedy bylem chory, kiedy mielismy skrócone lekcje- i wracalem wczesniej, ówentualnie kiedy robilem sobie wagary - i zostawalem w domu [przewaznie kiedy w szkole mialem lekcje fizyki lub chemii].
Kiedys uwielbialem Teatr telewizji, Kabaret Olgii Lipinskiej, Kocham kino i Perly z lamusa, Archiwum XX w... Nie wiem czy te programy jeszcze istnieja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 21:02, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Teatr Telewizji trwa, choć niektórzy nieco narzekają, Kabaret Olgi Lipińskiej udało się coponiektórym skutecznie wykurzyć, Kocham kino chyba jeszcze jest [o odpowiednio późnej porze, żeby ktoś przypadkiem nie zechciał tego oglądać], a Perły z lamusa i Archiwum XX w. są mi całkowicie nieznane.

Polskie Radio jakoś jeszcze trzyma poziom - ma pełno dobrych dziennikarzy etc. i puszcza dobrą muzykę. Oddział wrocławski kreuje się nawet na stację rockokową. Ładnie z ich strony.
Z kolei TVP woła o pomstę do nieba. Niedawno skasowali "Pegaza". Drugi już raz. Nadawali go w soboty. O siódmej rano.
Twierdzą, że "nie mają pieniędzy" na misję. Sąry, jakoś mnie to nie przekonuje, skoro widzę, że jedyne programy w ich ramówce które chciałbym oglądać nadawane są w środku nocy. Może tak jest w całym kraju? Bo nie uwierzę, że wszyscy Polacy z wielką radością oglądają teledurniej "Kocham Cię, Polsko".
Z tego co pamiętam chcieli zamknąć TVP Kultura. Niech no tylko spróbują, a dowiem się, co ja mogę im zrobić [powiało grozą].

Post został pochwalony 0 razy

A jak bylem dziecieciem mlodym to ogladalem takie programy jak: Sonda [Kaminski i Kurek] , Bylo sobie zycie, Byl sobie czlowiek, Byli sobie odkrywcy.
Edit: Zapomnialbym o Muzzy. Swietny program dla dzieci do nauki jezyka angielskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 21:45, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Te trzy ostatnie są ostatnio hitem sprzedaży DVD.
I stacje komercyjne bardzo za nimi przepadają.
Serio.

A "Sonda"?
Ja nie znaju.

Post został pochwalony 0 razy

A ja myślę, że z naszą telewizją nie ma aż tak źle, a przynajmniej w porównaniu z innymi krajami. Siostra siedziała pół roku we Włoszech i tam typowy program polegał na tym, że nagle wyskakiwały laski w bikini i wszyscy się cieszyli. W innych krajach też nigdy nic nie widziałam dobrego, no ale może miałam pecha, cały dzień byłam poza domem, włączałam na 10 min tv i może akurat nic nie leciało
Generalnie też doskonale żyję bez telewizji, jestem chyba jedyną osobą w mojej grupie, która nie ogląda Mam talent i Brzyduli. Czasem tylko jak uda mi się dorwać telewizor rodziców, to oglądam Canal+
(tak, wiem, że chaotycznie piszę, ale zmęczona jestem)

Post został pochwalony 0 razy

	mitom napisał:
	Te trzy ostatnie są ostatnio hitem sprzedaży DVD.

Ciesze sie, bo te prgramy tv rozwijaja. Ja je uwielbialem i moglemogladac je godzinami.

Sonda- na jotubje jest- przynajmniej fragmenty. [obczaj nieliche to jest]. Pokazywali tam rozne nowinki techniczne np.: Compact Disc.
Sonda w skrocie: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 0:28, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Dame Elsie napisał:
	Siostra siedziała pół roku we Włoszech i tam typowy program polegał na tym, że nagle wyskakiwały laski w bikini i wszyscy się cieszyli.

http://www.youtube.com/watch?v=KJh0pDMnL8M - tak mi się skojarzyło...

Janosz - Muzzy to ten niebieski, masywny, misiowaty potworek z kwadratową facjatą? Oglądałem to kiedyś.
A takie produkcje TVP jak Za chwilę dalszy ciąg programu, czy KOC - to były programy! O Sondzie słyszałem, tak jak o Panu Słodowym. A ile było programów dla dzieciaków i młodzieży - pamiętam w soboty wstawałem o 9, żeby Walt Disney przedstawia obejrzeć. 5, 10, 15 było, Rower Błażeja... I wielopokoleniowa Wieczorynka, zwana też Dobranocką, oczywiście o 19.00 Tak było, jest i miejmy nadzieję - będzie.

EDIT: Zapomniałbym o propozycjach TVP na ferie zimowe. Zawsze były Teleferie i fajne programy. I serial zawsze był. Tajemnica Sagali, albo o takim chłopaku, którego ojciec był naukowcem i szukali jakichś kosmitów na pustyni, a potem trzymał jednego w domu... czy jakoś tak. Ach, wspomnienia, wspomnienia...

Co do Kocham Kino, to dzięki niemu mogłem chociażby Hotel Splendide, czy The Wall Floydów obejrzeć. Kieślowskiego zresztą również.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Czw 15:07, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Killer Rabbit napisał:
	http://www.youtube.com/watch?v=KJh0pDMnL8M - tak mi się skojarzyło...

Albo mi się zdaje, albo ten gość który gra ministra ekonomii[?] występował też w serii filmów o Potterze jako Artur Weasley oO

	Cytat:
	A ile było programów dla dzieciaków i młodzieży - pamiętam w soboty wstawałem o 9, żeby Walt Disney przedstawia obejrzeć. 5, 10, 15 było, Rower Błażeja... I wielopokoleniowa Wieczorynka, zwana też Dobranocką, oczywiście o 19.00 Tak było, jest i miejmy nadzieję - będzie.

Tylko że kiedyś puszczali naprawdę ciekawe bajki, a teraz... może kiedyś zobacz, a gwarantuję, że po minucie będziesz chciał wyłączyć tv.

Obecnie wszystkie fajne, dokumentalne programy przeniosły się na discovery [i jego podkanały] i ktoś, kto ma tylko marną kablówkę niczego fajnego nie zobaczy [na stancji nie mamy nawet anteny, więc odbiera nam tylko tvp1, tvp2, regionalny, polonia i polsat ;f]. Wspominałam już gdzieś na forum, że nocą z poniedziałku na wtorek oglądałam na polsacie świetny film - 'ich oczy widziały boga', który skończył się o 3:00. Czemu takie świetne filmy puszczają noca/nad ranem/w czasie pracy? Komercha i głupie społeczeństwo, któremu potrzeba 'świata wg kiepskich', żeby się rozluśnić. Nie uczyć się czegoś nowego, tylko poleżeć i pośmiać się.

	Cytat:
	Nad sprawą upadającego PR zastanawiałem się dopóki nie zacząłem słuchać radia BBC. Tam jest to fantastycznie rozwiązane. Programów jest siedem - i każdy coś dla siebie znajdzie. Są kanały typowo muzyczne, młodzieżowe, jest kanał z muzyką poważną i kanał z audycjami "słownymi". Także można.

Rabbitku, a te radio to tylko w wersji brytyjskojęzykowej? Bo moja zdolność pojmowania angielskiego nie jest jeszcze na tyle dobra, żebym mogła zrozumieć jakieś audycje w radiu [z tv jest lepiej - jak oglądam cnn to rozumiem jakieś 70% tekstu mówionego/pisanego]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 16:12, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

No.

Ja pamiętam jak puścili świetny dokument o Madonnie o 2 w nocy. Na Dwójce.

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	Rabbitku, a to radio to tylko w wersji brytyjskojęzykowej? Bo moja zdolność pojmowania angielskiego nie jest jeszcze na tyle dobra, żebym mogła zrozumieć jakieś audycje w radiu [z tv jest lepiej - jak oglądam cnn to rozumiem jakieś 70% tekstu mówionego/pisanego]

Dawno, dawno temu była sekcja polska BBC, ale już jej nie ma. BBC nadaje po brytolsku.
Ja też rozumiem piąte przez dziesiąte - staram się łapać sens. Część rozumiem, część nie. Ale chociaż dla muzyki na BBC 6 warto posłuchać.
A i audycje komediowe są świetne (choć części żartów nie łapię - jeszcze parę lat)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Czw 17:18, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Do żartów [a szczególnie gierek słownych] trza niezłej wprawy w języku, fakt.
Zobaczę w weekend, może coś złapię fajnego. I kiedyś posłucham jakiejś audycji w Trójce, tylko sprawdzę rozkład jazdy.

Post został pochwalony 0 razy

Radzę wyczaić ramówkę BBC na stronie internetowej i wyłowić coś fajnego.
A Trójkę można praktycznie non-stop słuchać

Post został pochwalony 0 razy