WŁASNA TWÓRCZOŚĆ LUDOWA

Stara ale za to śmieszna animacja ptaka... pół śmieszna animacja ptaka... lekko pół śmieszna animacja ptaka... ciut lekko pół śmieszna animacja ptaka... bardzo ciut lekko pół śmieszna animaja ptaka... strasznie bardzo ciut lekko pół śmieszna animaja ptaka...

And now guten abend the scores, le scores, ho scores, ha scores. Monaco is the winner...

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 18:57, 12 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz

No no, Panie Kolego, szacun!
Szczęka opada

Post został pochwalony 0 razy

Oj szacun, szacun...
mucha nie siada Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Witam państwa, jest pierwsza w nocy. Impreza była udana.
Oto mój poemat:

Mielonko, ojczyzno moja!
Mam Cię mnóstwo w lodówce.
Każdy, kto Cię ceni, jest dobry jak sekwoja.
Choć wolałabym mielonkę w gotówce.

Wszelkie podobieństwa do wieszcza Mickiewicza Adama, sa przypadkowe,
I pamiętajcie. Prawie robie wielka różniece! peace

Post został pochwalony 0 razy

Zdecydowałem się zamieścić swoje wierszydło. Napisałem to na wakacjach. Co o tym sądzicie?? Tylko szczerze, lecz delikatnie Very Happy

Wchodząc po drewnianych chmurach
nie zastanawiam się gdzie dążę
staję przed kamiennymi wrotami w bólach
krzyczę "otwórzcie!", lecz oni nic, więc dalej krążę

Wokół cisza, bezruch i nicość
nie słyszę nic
lecz nagle krzyczy ktoś
bym odszedł stąd, bom nikt

Idę więc przez drewniany tunel
odchodząc od wrót
rozpościeram szeroko skrzydła i frunę
gubiąc lewy but

Do buta przywiązany łańcuch
do łańcucha kula
a ja na drugim świadomości końcu
latam w chmurach...

Post został pochwalony 0 razy

Jestem pod wrażeniem aż mi się chleb do sufitu przykleił. Trzy dni skrobałem podłoge a on nadal tam leży. Kiedyś w zamierzchłychc zasach spłodizłem cuś takiego:

"Oda do zdechłego śledzia"

O mój śledziu, śledziowaty,
Czemuś nie jesteś włochaty?
Czemu twoich śliskich łusek,
Nie porasta miękki puszek?
Wszakże ciepło by ci było
Gdyby futro cię chroniło.
A tak marźniesz mała rybko,
Chociaż pływasz całkiem szybko,
Nie jest w stanie rozgrzać ciebie,
To pływanie wokół siebie.
Niestety śledź ryba głucha,
Ja mu mówie on nie słucha.
A więc pomoc mu zanieśmy,
Wrzućmy w jakiś sos obleśny,
I go zjedzmy nieboraka,
Niech nie mećzy sie ryba taka.

Post został pochwalony 0 razy

Była sobie raz dzieweczka
co mentosy wciąż pożerała
szła codzień, zbierać je do laseczka
i puzzle z nich układała

Imprezy są naprawdę inspirujące Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Co by spacja zrobiła
Gdyby spacją nie była?
Pewnie by wpadła w depresję
I łacno się utopiła.

Dwie kartki papieru
Z ogniem beztrosko igrają.
Zaraz się spalą na popiół
I z wiatrem będą latały.

Stary komuch czerwień kocha,
A komunizm to jest wiocha.
Prehistoria i przeżytek,
Stare dzieje i zabytek.

Jan Hus na stosie zginął
I wśród popiołów przeminął.
Skończył podobnie i pijak
Który w ognisku wywija.

Post został pochwalony 0 razy

wiersz sobie pisze...

Flakow z kurczakow wyrywanie,
to moje ostanie zadanie...

O!- serduszko z watroba,
przdepnelem noga

Pardon me, It`s my fault,
sorry Mr. Kokot...

Bordo kropki na scianie,
ah to niespodziewanie-
krew siku-sik z aorty moj panie,

A moze w kosi lapci kurcze pogramy?
Po 8 pensow 2 kilogramy...

A w chlodni zimno- jebemti kurka,
na moich lapkach wciaz gesia skorka.

Nie myslcie nawet o niedzieli glupie,
bo w sobote dies irae - i skonczycie w zupie

... Carpe diem kurza morda- last chance

Jebembi w piczu matierzinu...
na plecach mam kurzajke, a pod oczami kurze lapki

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 19:47, 03 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz

Miałam sen, w którym ludzie
Żyli w wielkiej obłudzie
Jeden człek mówić zaczął
O dziewkach, które płaczą.
Lecz ów jegomość kłamał
Gdyż borsuk mu nos złamał.
Ten człek zwierza się lęka
Boli go lewa ręka.
Czy to lęk,czy strach może ?
Nie,to obawa,boże !
Freud o tym mówił dużo
Lecz człeki oko mrużo [ew.mrużą]
Na teorie owego
"Zboczeńca oralnego".
Heretykiem jest zwany
Będzie uksyzofany
Mimo że nie wspomniał nic
O halibucie,o nic !
Taki już los nadczłeka
Człowiek przed nim ucieka.
A kłamca ze snu mego
Udaje mi głupiego.
Mówi : nie wiem co robić !
Musi dziecko urodzić.
Nie chce tego, o nie chce
Więc mówi, że ma serce
Chore na mózgu raka
"Mózg mnie boli ! " - pokraka !
Co ma serce wspólnego
Z mózgiem człeka głupiego
Wprost przeciwnie - serce to
Większe od psychicznego
Aparatu owego
Człowieka grzeszącego
Ojapierkurdowale !
Czy ja bredzę ? Nie,wcale.
-To bardzo mądre,serio.
La la,pieski szły prerią.
Kończę już te głupoty
A Wy nie traćcie cnoty.

Post został pochwalony 0 razy

Rymy eleganckie, ale czy któremus z was nakreślił się pod kopułą jakiś skecz? (Śmieszny, nie? Bo jaki...)

Post został pochwalony 0 razy

ja kiedys myslalam nad skeczem....w raczej specyficznym miejscu [taaa,juz widze Wasze skojarzenia ;p].
Skecz o mlynku do kawy.Wszelkie prawa zastrzezone.Kiedys to bedzie HOT HIT.Powiadam Wam.

Post został pochwalony 0 razy

	Doktor und Pszczoły napisał:
	Rymy eleganckie, ale czy któremus z was nakreślił się pod kopułą jakiś skecz? (Śmieszny, nie? Bo jaki...)

Nie tylko pod kopułą lecz i na scenie xD
ehhh to było w czasach kiedy jeszcze dinozaury chodziły po tej ziemi
czyli w okresie kiedy jeszcze chodziłam do podstawówki Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

[mały malutki offtop]albo mi się zdaje,albo masz sexi laske w podisie ;> xD[/mały malutki offtop]

Post został pochwalony 0 razy

	Mielonka napisał:
	[mały malutki offtop]albo mi się zdaje,albo masz sexi laske w podisie ;> xD[/mały malutki offtop]

A mam i co ? Wide grin

Nie można mieć sexi laski w podpisie?

Post został pochwalony 0 razy